PECHOWY REMIS (?) SĘKA
To była pechowa gala dla Dariusza Sęka (8-0-1, 3 KO). Najpierw w ostatniej chwili zmienił mu się rywal ze Steve'a Kroekela na Seyedina Syroosa (9-6-4, 3 KO), a w ringu miał jeszcze bardziej pod górkę.
Debiutujący w wadze półciężkiej Sęk natychmiast po gongu rzucił się na swojego rywala i po kilku lewych sierpowych zepchnął go na liny do desperackiej obrony. Niestety, gdy wydawało się już, że nokaut wisi w powietrzu, Darek zderzył się z atakującym wysuniętą głową Belgiem. Polak doznał fatalnego i bardzo głębokiego rozcięcia prawego łuku brwiowego i pomimo jego próśb o minutę szansy na wykończenie Syroosa, sędzia w porozumieniu z lekarzem przerwał walkę.
W sumie nie wiedzieć czemu został ogłoszony remis techniczny, ale obóz Darka już poinformował redakcję BOKSER.ORG, iż będzie składać od tego werdyktu protest - tak aby pojedynek został uznany za nieodbyty.
W uzupełnieniu wyników podajmy, że Arek Małek (7-29-2, 4 KO) po niezwykle efektownych czterech rundach nieznacznie uległ Markowi Heffronowi (2-0, 1 KO) z Anglii.