Szkoda, że tak na drobne teraz się rozmienia :( kiedyś mój ulubiony bokser, a teraz pamięta się go tylko z ostatnich walk.....
Autor komentarza: rambos
Data: 14-09-2010 12:48:47
Mój też kiedyś ulubiony bokser. Dla mnie to jest największy przekozak wszechczasów. Taka przyjemność była z oglądania jego walk.
Autor komentarza: kopernik
Data: 14-09-2010 12:54:59
On i Prince to rodzynki ringu. Dobry materiał.
Autor komentarza: Melock
Data: 14-09-2010 13:00:33
Coś nieprawdopodobnego. I Michalczewsky miał z nim wygrać? Dżołk.
Autor komentarza: Fryto666
Data: 14-09-2010 13:07:01
Nie jestem pewien ale Michalczewski chyba 2x sie meczyl z Richardem Hallem (Destroyerem), ktorego Roy osmieszal przez 11 rund, by w koncu wziac sie do roboty i skonczyc w parenascie sekund. Jesli sie myle to neich mnie ktos poprawi, bo wtedy jeszcze nie interesowalem sie tak bardzo boksem.
Autor komentarza: Bvlgari
Data: 14-09-2010 13:13:06
Jak to oglądam mam wrażenie, że w swoim prime był lepszy nawet od Muhammada Ali.
Autor komentarza: daniel89990
Data: 14-09-2010 13:17:10
Bez kitu bokser idealny w tamtych czasach-PRZEKOZAK!!!!!!!
Kapitalna technika, timing i jeszcze wielkie show dla kibiców...
Roy zejdź ze sceny bo chcemy Cię zapamiętać takiego jak na powyższym filmiku...
Autor komentarza: Deter
Data: 14-09-2010 13:19:31
Mój ulubiony pięściarz. Absolutny numer jeden. Kopernik - jasne, Pince to również fenomen.
Autor komentarza: ADS
Data: 14-09-2010 13:28:10
Chyle czoła przed Roy Jonsem kiedyś Czapkia z Głów !
Autor komentarza: Sake1986
Data: 14-09-2010 13:36:49
nr 2 na liście moich ulubionych i moim zdaniem najlepszych pięściarzy, a na drugim tylko dlatego że na pierwszym jest tyson, a hw to hw:) najlepszy pajac w ringu:)
Autor komentarza: zbigniewe
Data: 14-09-2010 13:53:04
ROY JONES JR.
Autor komentarza: holy
Data: 14-09-2010 14:07:57
MOIM ZDANIEM ROY TO NAJLEPSZY TECHNIK WSZECH CZASOW; STAWIAM GO WYZEJ NAWET OD ALEGO
Autor komentarza: szysz3x
Data: 14-09-2010 14:10:06
ROY JONES JR - i wszystko jasne ;) bezapelacyjnie mój ulubiony pięściarz obok Rocky'iego Marciano.
Oby powrócił w wielkim stylu, bedzie mu ciezko, ale wierze w niego i trzymam kciuki zeby sie mu udalo. !
Autor komentarza: Ironmen
Data: 14-09-2010 14:26:54
szysz3x oby powrócił w wielkim stylu.....
Chłopaku co ty bredzisz,on już nigdy nie będzie wielki, czasu się nie przeskoczy a jak go tak bardzo lubisz to życz mu zdrowia i szczęścia w życiu po boksie
Autor komentarza: esox
Data: 14-09-2010 15:42:00
Dla mnie RJJ to najlepszy pięściarz jaki kiedykolwiek pojawił się na ringach. Fryto masz rację Destroyer to Richard Hall z którym Michalczewski walczył dwa razy i obydwie walki zakończyły się dziwnie.
Autor komentarza: muly01
Data: 14-09-2010 15:46:56
Roy Jones Jr. - mistrz nad mistrzami.
Autor komentarza: kaszana
Data: 14-09-2010 15:59:39
Geniusz boksu,dla mnie najwiekszy ,miał wszystko:szybkośc ,bajeczna technikę,refleks,kondycję,koorydynację....itp.I nawet jak nigdy nie lubiłem jak ktos pajacował w ringu to w jego wykonaniu mi to nie przeszkadzało
Autor komentarza: Adam89
Data: 14-09-2010 16:16:41
Niesamowicie dobry bokser, do tego walczący tak że ręce same składają się do oklasków.
Zdecydowanie jedna z najbardziej charakterystycznych postaci wśród bokserów.
Autor komentarza: Daw
Data: 14-09-2010 16:23:26
Po prostu kozak,geniusz boksu,jeden z moich ulubionych piesciarzy w historii!
Autor komentarza: mieszko77
Data: 14-09-2010 16:32:46
tego pana to mozna ogladac bez konca, PRZEKOZAK,
Roy mial nadludzki refleks , podobnie zreszta jak prince
Autor komentarza: endriu
Data: 14-09-2010 17:37:51
Także i mój nr. 1 bez podziału na kategorię
Autor komentarza: TheCandidate
Data: 14-09-2010 17:38:03
najlepszy bokser wszechczasow.
Autor komentarza: rambos
Data: 14-09-2010 18:22:58
I to jest fenomen że nikt tutaj nie mówi że on nie był taki dobry na jakiego wychodzi :) Przekozak Bernarda Hopkinsa również wypykał w jego prime. Po prostu mistrz nie rozumiem czemu na jakis listach 100 najwybitniejszych bokserów nie jest w pierwszej 20. Walczyl z najlepszymi (oprocz Michalczewskiego) ktorego oczywiscie by wypykal jak chce.
Autor komentarza: Laura
Data: 14-09-2010 18:29:15
rambos
ilu ludzi tyle list. kiedyś widzialam liste najlepszych polciezkich w historii i roy był dopiero 23 wiec niw warto przykladac duzej wagi do takich rankingow bo kazdy jest inny. Jones w latach od 90 do poczatku nowego milenium był poza zasiegiem wszystkich tygrysów, hillów, toneyów, hopkinsów i wszystkich innych bokserów
Autor komentarza: holy
Data: 14-09-2010 18:43:40
mowcie co chcecie ale naszego adamka w primie wypunktowalby jedna reką
Autor komentarza: mikofangolota
Data: 14-09-2010 19:18:12
Większość forumowiczów napisała ,,kiedyś mój ulubiony bokser''
Jeżeli kogoś się naprawdę lubi to do końca:))
Moim zdaniem Roy Jones jr. nie walczy dla kasy,lecz dlatego że kocha ten sport i nie potrafi się z nim rozstać.
Co prawda ostatnie walki miał kiepskie,bardzo kiepskie ale jak wróci do takiej formy jaką zaprezentował z Jeffem Lacym-to chętnie go obejrzę.
Roy Jones jest urodzonym pięściarzem trafił się taki raz na milion.
Niesamowity styl walki,geniusz,geniusz!
Autor komentarza: Fryto666
Data: 14-09-2010 19:23:44
Z tego co mi wiadomo, to taki piesciarz trafia sie raz na 106 lat :). A komentowanie posta "wypunktowalby Adamka 1 reka" nie ma sensu.
Autor komentarza: lewiss32
Data: 14-09-2010 19:34:34
odslonieta garda- pamietam jak J.Pindera kiedys powiedzial ze tylko taki geniusz jak RJJ moze sobie na takie cos pozwolic troche przypominal Princa z tym pajacowaniem
Autor komentarza: esox
Data: 14-09-2010 21:20:51
Ja tam nie pisałem Kiedyś bo dla mnie to unikat nie do podrobienia po prostu bokser wszechczasów!!!
Autor komentarza: canuck
Data: 14-09-2010 21:32:58
"Mezczyzne poznaje sie po tym nie jak zaczyna, ale jak konczy" - cytat chyba z bylego prezydenta Kwasniewskiego. Bardzo stosowny do sytuacji RJJ!
Autor komentarza: Peciorak
Data: 14-09-2010 21:58:42
canuck
Cytat ów nalezy do Leszka Millera i jakos nie bardzo mi pasuje, nawet gdyby przegral kolejnych 50 walki i tak nikt nie odbierze mu tego, co osiagnal.
Autor komentarza: Laik
Data: 14-09-2010 22:01:12
canuck,
Nie to z Millera :)
A propos Prince'a,jakoś na bokser.org trochę zaniedbany...
Autor komentarza: Sakino
Data: 14-09-2010 22:02:10
ogólnie coś niesamowitego... on na prawde potrafił robić różne gesty pod publike ale jednocześnie był to element taktyczny który z reguły dekoncentrował rywali, a potem było boom i klapa przeciwnika
Autor komentarza: canuck
Data: 14-09-2010 22:36:08
Dziekuje za komentarze. Czyli jest tak:
"Prawdziwego mezczyzne poznaje sie nie po tym jak zaczyna, ale jak konczy" - Leszek Miller po polsku.
Ja nie jestem przeciwnikiem RJJ, wprost przeciwnie, bo zawsze lubilem jego styl oraz showmenship. Nie kwestionuje tez jego osiagniec z przeszlosci. RJJ zawsze dostarczal emocji, bo boks to przeciez nie tylko sport, ale tez i rozrywka (and: entertainment). Takze w profesjonalnym boksie na najwyzszym poziomie jest element aktorstwa.
Co mi przeszkadza w nim specyficznie, to to ze nie wie kiedy skonczyc. Gdyby skonczyl "na czas", wtedy kiedy kurtyna juz opadla, to zostal by zapamietany przez wszystkich jako wielki mistrz. Jeden z najwiekszych bokserow w historii, ktory mial unikalny styl walki polegajacy na szybkosci oraz refleksie.
Ja po prostu nie chce widziec wiecej, zeby go ktos obijal jak worek treningowy (Calzaghe), albo nokuatowal w 1-szej rundzie (Green). Ktos mu musi w koncu powiedziec, ze przedstawienie sie juz skonczylo!
Autor komentarza: Deter
Data: 15-09-2010 00:57:03
Z Greenem wydaje mi się, że sędzia bardzo pomógł. Owszem, były dechy w 1. rundzie, ale wątpię czy było zasadne późńiej pojedynku.
Autor komentarza: Laura
Data: 15-09-2010 10:23:50
Deter
myśle dokładnie tak samo, sędzia przerwał pojedynek zbyt wcześnie pod presją kilkunastotysięcznej australijskiej publiczności. po tych deskach roy nie otrzymał ani jednego mocnego ciosu
Kapitalna technika, timing i jeszcze wielkie show dla kibiców...
Roy zejdź ze sceny bo chcemy Cię zapamiętać takiego jak na powyższym filmiku...
Oby powrócił w wielkim stylu, bedzie mu ciezko, ale wierze w niego i trzymam kciuki zeby sie mu udalo. !
Chłopaku co ty bredzisz,on już nigdy nie będzie wielki, czasu się nie przeskoczy a jak go tak bardzo lubisz to życz mu zdrowia i szczęścia w życiu po boksie
Zdecydowanie jedna z najbardziej charakterystycznych postaci wśród bokserów.
Roy mial nadludzki refleks , podobnie zreszta jak prince
ilu ludzi tyle list. kiedyś widzialam liste najlepszych polciezkich w historii i roy był dopiero 23 wiec niw warto przykladac duzej wagi do takich rankingow bo kazdy jest inny. Jones w latach od 90 do poczatku nowego milenium był poza zasiegiem wszystkich tygrysów, hillów, toneyów, hopkinsów i wszystkich innych bokserów
Jeżeli kogoś się naprawdę lubi to do końca:))
Moim zdaniem Roy Jones jr. nie walczy dla kasy,lecz dlatego że kocha ten sport i nie potrafi się z nim rozstać.
Co prawda ostatnie walki miał kiepskie,bardzo kiepskie ale jak wróci do takiej formy jaką zaprezentował z Jeffem Lacym-to chętnie go obejrzę.
Roy Jones jest urodzonym pięściarzem trafił się taki raz na milion.
Niesamowity styl walki,geniusz,geniusz!
Cytat ów nalezy do Leszka Millera i jakos nie bardzo mi pasuje, nawet gdyby przegral kolejnych 50 walki i tak nikt nie odbierze mu tego, co osiagnal.
Nie to z Millera :)
A propos Prince'a,jakoś na bokser.org trochę zaniedbany...
"Prawdziwego mezczyzne poznaje sie nie po tym jak zaczyna, ale jak konczy" - Leszek Miller po polsku.
Ja nie jestem przeciwnikiem RJJ, wprost przeciwnie, bo zawsze lubilem jego styl oraz showmenship. Nie kwestionuje tez jego osiagniec z przeszlosci. RJJ zawsze dostarczal emocji, bo boks to przeciez nie tylko sport, ale tez i rozrywka (and: entertainment). Takze w profesjonalnym boksie na najwyzszym poziomie jest element aktorstwa.
Co mi przeszkadza w nim specyficznie, to to ze nie wie kiedy skonczyc. Gdyby skonczyl "na czas", wtedy kiedy kurtyna juz opadla, to zostal by zapamietany przez wszystkich jako wielki mistrz. Jeden z najwiekszych bokserow w historii, ktory mial unikalny styl walki polegajacy na szybkosci oraz refleksie.
Ja po prostu nie chce widziec wiecej, zeby go ktos obijal jak worek treningowy (Calzaghe), albo nokuatowal w 1-szej rundzie (Green). Ktos mu musi w koncu powiedziec, ze przedstawienie sie juz skonczylo!
myśle dokładnie tak samo, sędzia przerwał pojedynek zbyt wcześnie pod presją kilkunastotysięcznej australijskiej publiczności. po tych deskach roy nie otrzymał ani jednego mocnego ciosu