RIOS WYPROWADZIŁ PETERSONA Z RÓWNOWAGI

W eliminatorze WBA w wadze lekkiej Brandon Rios (25-0-1, 18 KO - na zdjęciu) pokonał Anthony'ego Petersona (30-1, 20 KO) przez dyskwalifikację w siódmej rundzie.

Obydwaj prospekci przystępując do walki nie mieli na koncie porażek i każdy zapowiadał, że znajdzie sposób na pokonanie przeciwnika. Po pierwszej odsłonie mogło się nawet wydawać, że Peterson dotrzyma słowa i wypunktuje rywala, unikając wymian i mądrze boksując z dystansu.

Młodszy brat Lamonta podpalił się jednak już w drugiej rundzie i poszedł na wojnę z "Bam Bamem", który, jak wiadomo, doskonale czuje się w sytuacjach, gdy walka zamienia się w bójkę. W piątej odsłonie Rios posłał Tony'ego na deski, a od szóstej całkowicie wytrącony z równowagi Peterson zaczął uciekać się do fauli, co skończyło się dla niego utratą dwóch punktów. W siódmym starciu Anthony ponownie zaatakował przeciwnika serią ciosów poniżej pasa i Russell Mora słusznie postanowił przerwać walkę i zdyskwalifikować Petersona. Rios miał już wówczas bardzo wyraźną przewagę na kartach punktowych - każdy sędzia widział jego zdecydowaną przewagę 68-62.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 12-09-2010 12:13:30 
walka była świetna dużo wymian,technicznych akcji,szkoda że to tak się skończyło bo mogła być to jedna z walk roku....
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 13-09-2010 10:43:50 
Dobra WWwalka Peterson jest strasznie słaby w wymianach w walce z bliska Rios to kozak jego to tylko trzeba trzymac dystans i ma twardy łeb
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.