Montana to taki ewidentny "journeyman", ale i on miał w karierze ciekawe momenty jak walka o mistrzostwo świata w wadze... półciężkiej w Virgilem Hillem w 1993.
Tym nie mniej na ważeniu zbyt imponująco nie wyglądał:) Taki "tatuś", który wstał sprzed TV i pojechał na walkę.
Jakoś tak jak na niego patrzę, przychodzi mi do głowy kwestia Stanisława Tyma z "Misia": "Przyszłem wcześniej gdyż... nie miałem co robić":P
Autor komentarza: milek762
Data: 11-09-2010 17:52:26
Taki przeciwnik dla Banka to wstyd to jakiś kelner teraz!!
Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-09-2010 19:11:07
A banks to niby co??..Kogo on ma w rekordzie tak naprawde??..zremisowal z kelnerem Gavernem..Albo Banks efektownie wygra z tym pociesznym grubaskiem albo niech wraca do cruiser..Tomka juz tam nie ma;)
Tym nie mniej na ważeniu zbyt imponująco nie wyglądał:) Taki "tatuś", który wstał sprzed TV i pojechał na walkę.
Jakoś tak jak na niego patrzę, przychodzi mi do głowy kwestia Stanisława Tyma z "Misia": "Przyszłem wcześniej gdyż... nie miałem co robić":P