FLOYD OSKARŻONY O POBICIE
To nie koniec kłopotów Floyda Mayweathera Jr. (41-0, 25 KO), który ostatnio naraził się fanom, atakując innego gwiazdora boksu - Manny'ego Pacquiao (51-3-2, 38 KO). "Money" ledwie co zdążył przeprosić za rasistowskie nagranie, a już ma na głowie kolejny, znacznie większy problem.
Wczoraj pod jego domem w Las Vegas stawiło się kilka radiowozów. O 5:03 miejscowego czasu policja odebrała telefon od Josie Harris - byłej dziewczyny czołowego pięściarza P4P i matki jego dziecka. Kobieta oskarża Floyda o pobicie.
Harris została odwieziona do szpitala, po zbadaniu wypisano ją do domu. Obecnie policja stara się ustalić miejsce pobytu Mayweathera. Funkcjonariusze twierdzą, że najpierw chcą przesłuchać Floyda, a o ewentualnym aresztowaniu zadecydują później.
W 2003 roku Josie Harris wniosła pierwsze oskarżenie o pobicie, ale po pewnym czasie wycofała je, przyznając, że kłamała z wściekłości na pięściarza, który zostawił ją dla innej kobiety.
Generalnie nius w sam raz dla Pudelka ;)
ponoć ją widział...
i ponoć nie ma żadnego siniaka na ciele...
i ponoć według 50 Centa, który zabrał już głos w tej sprawie, babka chce tylko wydoić hajs. No i prawdopodobnie Floyd miał powiedzieć do niej "czemu tu jest tak brudno"
Widocznie musiał urazić jej ambicje, albo po prostu nieźle ją wkurwić tymi słowami ;))
No czaje sugerujesz się fotką z czasów komuny tak?
Cały Laik.... Floyd zaczął sparingi,czyli jednak walka z Pacmanem będzie! gorszej bzdury dawno nie słyszalem...
Laik zażartował, że Floyd rzekomo pobiwszy swoją eks zaczął już sparingi i przygotowania pod Pacmana.
Żart to był.
Tak trzymaj :) Nigdy dość żartów i nabierania innych :)
prosze o brawa.
Nie wiem jak trzeba mieć wyprany mózg, aby po tym co napisał Laik, odnieść się do zdjęcia, które wkleił Lechu... ;)))
Fifty "nakreślił" trochę inny pogląd na tę sprawę... ale jak było naprawdę, to sie dopiero dowiemy za jakiś czas. Choć nie trudno się domyslać, że to rzekome pobicie, to w 99% bujda na resorach.
Floyd jest jaki jest, dużo mówi ale kobiety by nie uderzył
ogarnij się stary bo już nie pierwszy raz niepotrzebnie się spinasz bo nie zrozumiałeś żartu
Z drugiej strony jak piszecie z babami nigdy nic nie wiadomo.
Jeśli faktycznie kłamie że została pobita to za to powinien spuścić jej wpierdul.
(zaznaczam, że żart, gdyby znowu ktoś nie skumał :D )
Tępak to cie ulepił ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Fh1ghJDHpgU&feature=related
Nie oceniam tego czy Floyd jest winny( bo tego nie wiemy) ale proszę was o odrobinę refleksji nad swoimi osądzającymi wypowiedziami( tyczy się to również ciebie Lauro skąd wiesz że Floyd kobiety nie uderzy? ja na przykład nigdy nie przypuszczałem że Michael Jordan może zdradzać żonę, a jednak tak było)
Ps: Przyjrzałem się również komentarzom na innej stronce o boxie pełnej Fan boyów Floyda( z niejakim osmiornico 86 na czele adresu nie podaje kto zna sam się zorientuje i wyda opinie) i jestem przerażony stosunkiem dom kobiet tam zaprezentowanym. Tutaj na szczęście tak ostro nie jest i mam nadzieje nie będzie
Ps2:Skazany kto to jest 50 cent? To dla ciebie jakiś autorytet? Nie każda sławna osoba jest godna by ją cytować
Ni chodzi o to że jest sławny, to nie ma znaczenia. Ja go nie lubię a jednak nie wierzę w tą historyjkę bo wygląda na to, że babka ściemnia.
Nikt tego nie zbagatelizuje, my możemy wierzyć lub nie, ale policja sprawę sprawdzi i będzie wiadomo. To co my na forach piszemy nie ma wpływu na taką sprawę.
Ale przy wyrabianiu sobie zdania przy tej sytuacji należy miec na uwadze to co ta kobieta zrobiła za pierwszym razem. Sytuacja w której Iverson mierzy w zony z broni (potwierdzona) a sytuacja w której Floyd rzekomo uderza byłą dziewczyne(niepotwierdzona, dodatkowo na jej niekrozyść przemawia sytuacja w której skłamała aby się na nim odegrać) nie powinny być odbierane jednakowo
greedyMan
nie dość, że odpowiedź na miarę dziecka z gimnazjum, to w dodatku wjazd na rodzine... staczasz się.
Przypominam ci że żona Valero też wycofywała skargę.A w cale nie jest powiedziane że za pierwszym razem Floyd jej zapłacił(Edvin pewnie zastraszył ) .Ja wcale nie jestem przekonany o niewinności Mayweathera.
Niezalenie od faktu ze tata oraz syn maja troche "przestoji" w komunikacji rodzinnej, to jednak sa rodzina.
Floyd Sr. spedzil troche czasu w "kiciu" za nielegalny handel narkotykami. Czyli mozna powiedziec, ze zna sie na ulicznym "biznesie"." W dodatku wyglada tak jakby byl tez "uzytkownikiem." Do tego potrafi obrazic kazdego, zarzuc innym bokserom stosowanie nielegalnych srodkow oraz prowadzic bezwstydna samo-promocje
jako "najlepszy" trener bokserski na swiecie. Na pewno trzeba przyznac jedno, ze na boksie sie troche zna.
Wujek Roger napewno zna sie na boksie bo byl zawodnikiem oraz jest bokserskim trenerem. Wujek niedawno "poboksowal" z jedna ze swoich zawodniczek.
Przed sadem zeznawal, ze go zaatakowala. Melissa podobno powiedziala, ze nie chciala swiadczyc "uslug pozasportowych." No i jak takiej kobiecie nie przywalic.
Floyd Jr. zaczal "boksowac" w wieku 2 lat, ze wzgledu na zawod ojca oraz wujka. Przed te wszystkie lata nauczyl sie tego robic znakomicie.
W ringu jest niewatpliwie bokserskim geniuszem! Nauczyl sie tez od taty oraz wujka arogancji, bezwstydnej samo-promocji, "biznesu", manipulacji, obrazania rywali
oraz "boksowania" z kobietami. W ringu geniusz, poza ringiem .... To juz sami ocencie!
Nie wypisuj debilu takich bzdur,snujesz insynuacje,nie masz pojęcia o człowieku,na oczy go nie widziałeś,zdania z nim nie zamieniłeś,a pierdolisz jak potłuczony.
"Nielegalny handel narkotykami",hahahaha
Swoją drogą piszesz jaki to z niego cham,jak to on ludzi nie obraża,jesteś tym wielce zbulwersowany i zgorszony,a o dziwo sami obrażani po walkach z nim wpadają mu w ramiona i prawią sobie komplementy...