KHAN vs MAIDANA NA HORYZONCIE

Richard Schaefer na łamach The Los Angeles Times zapowiedział, że pojedynek pomiędzy mistrzem świata WBA wagi jr. półśredniej, Amirem Khanem (23-1, 17 KO) i posiadaczem czasowego tytułu WBA w tej kategorii,  Marcosem Rene Maidaną (29-1, 27 KO), może odbyć się 11 grudnia na gali boksu zawodowego w Las Vegas.

Zdaniem Schaefera, reprezentującego interesy obu pięściarzy, obozy zawodników otrzymały już jego pisma z proponowanymi warunkami. Pozostaje więc cierpliwie czekać na stosowne odpowiedzi.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nurgle
Data: 08-09-2010 07:46:33 
dokładnie. zostaje cierpliwie czekac. ciekawe kto wymyśli lepszą wymówkę uniknięcie walki
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 08-09-2010 11:10:14 
zdaniem Khana, Maidana chce za duże pieniądze za walkę...
wydaje mi się, że doprowadzić do tej walki będzie "trochę" trudno... ale mogę się mylić.
Wkurwia mnie powoli postawa Amirka... ten chce za dużo pieniędzy, tamten też chce za dużo pieniędzy... a kim on jest do cholery w świecie boksu ? kim ?
 Autor komentarza: Elnino
Data: 08-09-2010 11:28:38 
chodzi o to ze jeden jest namaszczony przez GBP i mysli ze moze stawiac twarde warunki(kahn) maidana wie ze jak przegrana z nim moze zawazyc na dalsza kariere
mowiac najprosciej kahn przegrywajac staje sie nikim i posmiewiskiem co to nie on( a chcialbym zeby tak bylo) a maidana jeszcze gorzej... spada na dno hierarichi a ze ma swoje lata... odp jest proste papa panie rene marcos
 Autor komentarza: nurgle
Data: 08-09-2010 12:20:20 
wydaje mi się, że więcej na tej walce straci w wyniku przegranej Khan - jego balonik jest bardzo nadmuchany, jeśli więc Maidana znokautuje go na początku walki, to Amirek będzie skończony, amen. jeśli przegra Maidana - to raczej nic się nie stanie - nadal będzie w szerokiej czołówce tej dywizji.
 Autor komentarza: Crimson
Data: 08-09-2010 12:33:46 
Do walki Khan-Maidana dojdzie wtedy, kiedy Khana przestanie bolec szczeka, od kiedy to Prescott mu ja obil
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 08-09-2010 16:49:52 
Amir Khan jest w boksie zawodowym nawet więcej niż "kimś" .Techniki bokserskiej jaką prezentuje w ringu może mu zazdrościć każdy zawodowiec!Ma dopiero 23 lata i jeśli mu coś brakuje to może doświadczenia!Ale znajduje się pod "skrzydłami"znakomitego trenera który prawidłowo go prowadzi!Zupełnie nie rozumiem tych wszystkich bardzo nie przychylnych opini jakie tutaj wypisują na temat Amira "znawcy"boksu!Dla mnie pojawienie się takiej klasy zawodnika wśród zawodowców jest wielka radością i gdyby nawet Khanowi coś "nie wyszło"zawsze będe mu dobrze życzył i dopingował!
 Autor komentarza: Crimson
Data: 08-09-2010 19:04:08 
@lutonadam
Zgadzam sie z toba. Khan to swietny zawodnik, majacy jeszcze duzo przed soba, ale nieprzychylne opinie nie sa raczej spowodowane brakiem umiejetnosci, a brakiem pokory. Chlopak troche sie rozpedzil w swoich wypowiedziach, co wielu osobom sie tutaj nie podoba.
Zreszta raz juz odmowil walki z Maidana, czemu mialyby sie wznowic negocjacje?
 Autor komentarza: tonka
Data: 08-09-2010 20:39:40 
Po tym, co zobaczyłem w wykonaniu Maidany ze starszym Corleyem. Ten zatrważający brak kondycji, aż przysiadał (efekt małej ilości walk na pełnym dystansie), sądzę, że Khan go po prostu zajedzie. W wcześniejszym pojedynku z Cayo, Marcos również nie pokazał wielkiego. On jest bardzo przereklamowany. Oprócz siły ciosu i przyzwoitych umiejętności nie wyróżnia się niczym szczególnym. Kahn jest bardzo szybki, bije w różnych płaszczyznach kombinacjami i ciągle na obrotach. Pod okiem Roacha zniszczy Argentyńczyka, ale to moja subiektywna opinia. Jeśli się pomylę...odszczekam :):):)
 Autor komentarza: tonka
Data: 08-09-2010 20:40:30 
nie pokazał nic wielkiego*
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 08-09-2010 21:38:19 
kompletnie nie chodziło mi o jego talent bokserski, bo tego mu nie można odmówić. Chodzi tylko i wyłącznie o jego podejście do "sprawy" typu - 'ten chce za dużo, tamten chce za dużo...' no ludzie. W negocjacjach z Maidaną można to jakoś przełknąć... ale jeśli chodzi o JMM, to nigdy w życiu.
 Autor komentarza: DLH
Data: 08-09-2010 23:57:39 
Śmiejcie się z Khana, ale to przyszły dominator.....
 Autor komentarza: Crimson
Data: 09-09-2010 02:01:56 
@Skazany, trafiles w sedno. Po prostu, na kazdego szczeniaka przyjdzie pora by poszczekac, a Khanowi jeszcze nie powypadaly mleczaki.
DLH nikt sie nie smieje z Khana, poprostu nikt go tu nie lubi =)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.