1.Wasilewskiego, który zatrudnia Łapina
2.Łapina, który trenuje Jackiewicza
3.Jackiewicza
Ci dwaj pierwsi panowie zazwyczaj milczą. No cóż jaki Pan taki kram.
A kram jest powiatowy z rzadkimi porywami na coś większego.
Ostatnio ktoś pisał, że pięściarze BKP walczą podobnie... To przecież oczywiste. Niestety wszyscy są do siebie również podobni psychologicznie, bo w końcu są w tej samej ekipie, ktoś ich kiedyś sobie dobierał, kształtował itp.
Jackiewicz, po Włodarczyku, Kosteckim czy Janiku kolejny raz pokazał miejsce BKP. A może mimo przegranej i tak zawyżył średnią.
Autor komentarza: glaude
Data: 06-09-2010 13:14:43
Ja nie krytykowałbym tej gardy, bo dzięki zasłonom bardzo mało ciosów doszło celu.
Uważam, że koniecznie należy zwiększyć ilość ciosów zadawanych w każdej rundzie.
Bardzo rozsądna wypowiedź. Rafał wie czego chce, a to już połowa sukcesu.
Autor komentarza: Melock
Data: 06-09-2010 13:23:12
Rafał nic nie mógł zrobić bo Zaveck nie pozwolił a nie że "Jackiewicz nie miał iskry". Było wszystko, była strategia, była forma itd. Ale po raz kolejny było widać, że chęci i teoria to co innego niż praktyka jeśli staje się naprzeciw lepszego boksera.
Przypomina mi to ostatnią walkę Granta z Adamkiem, kiedy trener Granta krzyczał w narożniku "Its so simple, its so simple brother!". Bo miał strategię, bo miał "sposób". I odgrażał się wcześniej. Tam też przekonali się że plan na papierze to za mało. I potem taki bokser się zastanawia, co poszło źle. Wszystko było dobrze ustawione a "nie wyszło".
Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 06-09-2010 13:42:20
Moim zdaniem była strategia, której... nie było.
Była forma, której również nie było.
Przecież zachowania BKP to już klasyka. Łapin z Wasilewskim albo się nie odzywają albo opowiadają pierdoły. A jak na dłoni widać błędy w szkoleniu, zaś ilość wpadek już dawno powinna wymienić sztab trenerski. Co się stanie następnym razem? Jackiewicz ma pretensje do siebie, Włodarczyk miał problem z oddychaniem, Janik poległ z człowiekiem od Gmitruka, Kołodziej i Kostecki obijają kelnerów, Szpilka zapuszkowany...
Co to jest za ekipa?
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 06-09-2010 14:25:44
A Ja jestem pelen optymizmu,mysle ze promotor wyciagnie z kieszeni jeszcze slabszego mistrza i Jackiewicz zdobedzie pas.
Tylko przed walka musi isc wpier... spuscic kilku bumom i bedzie ok.
Autor komentarza: Melock
Data: 06-09-2010 15:31:37
nopainnogain
Tylko że albo osiągamy prawdziwe szczyty albo pozujemy szukając okrężnych dróg i ciesząc się że jest super.
Autor komentarza: Norbert
Data: 06-09-2010 16:42:30
Rafał !! JESTEŚMY z Tobą , nie przejmuj się , będzie dobrze !!
Teraz wyluzuj , wypocznij , ożeń się a potem do pracy i do góry w rankingach.
Uważam że dałeś super walkę ale samą obroną się nie wygrywa niestety.
Będziesz zauważony i na pewno dostaniesz jeszcze wiele SUPER WALK.
Mas serce i charakter...będzie dobrze !!
Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 06-09-2010 16:56:03
w pierwszej walce z Zaveckiem widać było, że Rafał za dużo ciosów przyjmuje na gardę. kiedy oglądałem walkę tą z Lubljany zauważyłem, że Jackiewicz w początkowych rundach chciał unikać ciosów Zavecka właśnie schodząć z lini ciosu. w pierwszej chwili pomyślałem, że to powinno pomóc. Zaveck co prawda nie ma nokautującego ciosu ale jego uderzenia na pewno do lekkich nie należą więc lepiej ich unikać niż przyjmować na gardę, ale teraz myślę, że to mógł być błąd. Rafał szybko się pogubił w tych unikach i stawał się momentami jak worek treningowy.
Autor komentarza: Jaguar
Data: 06-09-2010 19:43:03
oglądałem walkę do końca 7 rundy i już wtedy było wiadomym dla mnie że Jackiewicz przegra wysoko na punkty 118 - 110. Wyglądało to tak jakby przestraszył się siły ciosu Zavecka a ten rzeczywiście bił mocniej niż wcześniej i mocno i to było widać po Jackiewiczu pomimo że mało precyzyjnie to chyba Jackiewicz bał się ryzyka przegranej przez nokałt. Spodziewałem się wyrównanej walki jak ich pierwszej i wygranej 2-3 punktami Zavecka więc byłem zaskoczony, było widać że Zaveck jest bardziej zdeterminowany a Jackiewicz lekko zaskoczony i niepewny. Szkoda go bo miał dużą szansę która może się już nigdy nie powtórzyć
Autor komentarza: boxing
Data: 06-09-2010 22:01:21
Fajny koleś, najważniejsze, że uczciwie umie się ocenić to już bardzo dobrze mu rokuje na przyszłość ;))
Rafał Jackiewicz musi zmienić trening a najlepiej od razu zatrudnić jako konsultanta psychologa, widać, że brakło woli walki.
Ale gratuluje i tak postawy ;))
Autor komentarza: Grzywa
Data: 07-09-2010 00:09:43
latwiej gadac zza klawiatury niz samemu byc na ringu. Zawcek to mistrz swata, pokonal w RPA zawodnika z ktorym wiekszosc forumowiczow Rafalowi nie dawala szans a wiec nie jest to kelner, do tego walczyl u siebie, jest tam takim bohaterem narodowym i doping mial olbrzymi co go nioslo. Mysle iz w tej walce Jackiewicz mogl miec slabszy dzien, z wlasnego doswidczenia wiem iz dzien dniowi nierowny, raz Cie niesie raz hamuje i nic nie mozna zrobic. Rafal dal dobra walke, malo dostal, ale nie uciekal, mysle iz moze z wieloma zawodnikami z czolowki wygrac. Jak sie jest kibicem boksu to na dobre i na zle a nie tylko kiedy nasz zwycieza. Dzieki Rafal iz walczyles o mistrzostwo swiata, nieosiagalne dla zdecydowanej wiekszosci ludzi na swiecie, za to iz istniejesz, przynosisz emocje. Szkoda tylko iz wsrod polskich kibicow sa takie koterie, jednych kochaja choc sa zadufanymi w sobie prostakami drugich nietoleruja choc calkiem niezle walcza i maja to samo obywatelstwo.
Autor komentarza: Luton
Data: 07-09-2010 01:23:02
chwila jedna, do czołówki półśredniej to sie nawet Zaveck nie zalicza. Weź człowieku spadnij z tej chmurki na łeb i otrząśnij w końcu.
A co do Rafała - nic nie mam. Chciał bardzo, nie udało sie. Życie.
Autor komentarza: Grzywa
Data: 07-09-2010 02:59:36
Luton,
a Ty madralo skad wiesz filozofie ze Zaveck sie do czolowki nie zalicza? Jakiej czolowki, 5, 10 czy 15 to czolowka czy dla Ciebie to za duzo? Z kim on walczyl madralo ze Ty juz to wiesz, osadziles i koniec. Jest moze dwoch, trzech z ktorymi pewnie by przegral ale nie na pewno zas reszta do ogrania. Ja wiem ze daje ciekawe walki, gdy mam ochote na piesciarskie szachy to ogladam Hopkinsa, na boks pelen akcji to stare walki Haglera ale wcale nie jestem pewien czy Hagler przegralby z BHopem czy wygral bo nigdy ze soba nie walczyli. Zaveck to mistrz swiata duzej organizacji ktory zwyciezyl w boju z mistrzem nie z kelnerem wiec troche szacunku mu sie nalezy. Rafal to tez kozak moze nie na mistrza swiata ale jak dla mnie to czolowka i za talent adekwatny do tego miejsca, harowe i wyrzeczenia go szanuje.
1.Wasilewskiego, który zatrudnia Łapina
2.Łapina, który trenuje Jackiewicza
3.Jackiewicza
Ci dwaj pierwsi panowie zazwyczaj milczą. No cóż jaki Pan taki kram.
A kram jest powiatowy z rzadkimi porywami na coś większego.
Ostatnio ktoś pisał, że pięściarze BKP walczą podobnie... To przecież oczywiste. Niestety wszyscy są do siebie również podobni psychologicznie, bo w końcu są w tej samej ekipie, ktoś ich kiedyś sobie dobierał, kształtował itp.
Jackiewicz, po Włodarczyku, Kosteckim czy Janiku kolejny raz pokazał miejsce BKP. A może mimo przegranej i tak zawyżył średnią.
Uważam, że koniecznie należy zwiększyć ilość ciosów zadawanych w każdej rundzie.
Bardzo rozsądna wypowiedź. Rafał wie czego chce, a to już połowa sukcesu.
Przypomina mi to ostatnią walkę Granta z Adamkiem, kiedy trener Granta krzyczał w narożniku "Its so simple, its so simple brother!". Bo miał strategię, bo miał "sposób". I odgrażał się wcześniej. Tam też przekonali się że plan na papierze to za mało. I potem taki bokser się zastanawia, co poszło źle. Wszystko było dobrze ustawione a "nie wyszło".
Była forma, której również nie było.
Przecież zachowania BKP to już klasyka. Łapin z Wasilewskim albo się nie odzywają albo opowiadają pierdoły. A jak na dłoni widać błędy w szkoleniu, zaś ilość wpadek już dawno powinna wymienić sztab trenerski. Co się stanie następnym razem? Jackiewicz ma pretensje do siebie, Włodarczyk miał problem z oddychaniem, Janik poległ z człowiekiem od Gmitruka, Kołodziej i Kostecki obijają kelnerów, Szpilka zapuszkowany...
Co to jest za ekipa?
Tylko przed walka musi isc wpier... spuscic kilku bumom i bedzie ok.
Tylko że albo osiągamy prawdziwe szczyty albo pozujemy szukając okrężnych dróg i ciesząc się że jest super.
Teraz wyluzuj , wypocznij , ożeń się a potem do pracy i do góry w rankingach.
Uważam że dałeś super walkę ale samą obroną się nie wygrywa niestety.
Będziesz zauważony i na pewno dostaniesz jeszcze wiele SUPER WALK.
Mas serce i charakter...będzie dobrze !!
Rafał Jackiewicz musi zmienić trening a najlepiej od razu zatrudnić jako konsultanta psychologa, widać, że brakło woli walki.
Ale gratuluje i tak postawy ;))
A co do Rafała - nic nie mam. Chciał bardzo, nie udało sie. Życie.
a Ty madralo skad wiesz filozofie ze Zaveck sie do czolowki nie zalicza? Jakiej czolowki, 5, 10 czy 15 to czolowka czy dla Ciebie to za duzo? Z kim on walczyl madralo ze Ty juz to wiesz, osadziles i koniec. Jest moze dwoch, trzech z ktorymi pewnie by przegral ale nie na pewno zas reszta do ogrania. Ja wiem ze daje ciekawe walki, gdy mam ochote na piesciarskie szachy to ogladam Hopkinsa, na boks pelen akcji to stare walki Haglera ale wcale nie jestem pewien czy Hagler przegralby z BHopem czy wygral bo nigdy ze soba nie walczyli. Zaveck to mistrz swiata duzej organizacji ktory zwyciezyl w boju z mistrzem nie z kelnerem wiec troche szacunku mu sie nalezy. Rafal to tez kozak moze nie na mistrza swiata ale jak dla mnie to czolowka i za talent adekwatny do tego miejsca, harowe i wyrzeczenia go szanuje.