CZY LECI Z NAMI PILOT?

Łukasz Furman, boxingtalk

2010-09-05

Kilka minut przed północą Felix Sturm (34-2-1, 14 KO) po ostatnim gongu uniósł ręce w geście triumfu. Wszystko dlatego, że przez pełne dwanaście rund karcił co chwilę bezradnego Giovanni Lorenzo (29-3, 21 KO) swoim firmowym lewym prostym. Punktacja była łaskawa dla pretendenta, ale jak widać nie wszystkim można dogodzić.

- Lorenzo wyprowadzał dużo więcej ciosów i to mocniejszych ciosów. Kilka razy na rundę bił po dole, a Sturm wyprowadzał tylko lewy prosty i to niezbyt mocny - zdawał relację z szatni menadżer Giovanniego, Kurt Emhoff.

Patriotyzm patriotyzmem, ale czasem warto spojrzeć na wszystko chłodnym okiem...

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: OziBlanko

Data: 05-09-2010 12:16:21

Hmmm a wiec obejrzalem druga polowe walki....bo musialem naszego Jackiewicza obejrzec...wnioski....trzeba obejrzec ta walke od poczatku...:)
stawialem na Lorenzo....:(

Autor komentarza: tutankhamon

Data: 05-09-2010 12:18:47

Pytanie "Czy leci z nami pilot?" należało zadać manu Jankowiakowi po ogłoszeniu werdyktu wczorajszej walki. Czy teraz tak ma wyglądać boks? Może pójdźmy dalej i niech polscy sędziowie w skokach narciarskich zaczną rozdawać Polakom 25 pkt za styl na 20 możliwych. Jeśli ktoś zarzuci im stronniczość, to zawsze można będzie powiedzieć sakramentalne "chciałem dobrze..."

Sędzia chyba nie jest od tego, żeby chcieć dobrze, a raczej od tego, żeby obiektywnie oceniać sportową rywalizację. Tak się zastanawiam, czy Pan Jankowiak dzisiaj rano przy goleniu dał radę spojrzeć w lustro...

Autor komentarza: OziBlanko

Data: 05-09-2010 12:20:02

Kto jak ocenial walke w punktach??

Autor komentarza: czerwony

Data: 05-09-2010 14:10:32

Proszę o link do wali.

dzięki.

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.