GUINN OSTRO O POWIETKINIE I ATLASIE
Łukasz Furman, boxingtalk
2010-09-02
Dominick Guinn (33-6-1, 22 KO) już kilka razy wyzywał na pojedynek Aleksandra Powietkina (19-0, 14 KO). Tym razem jednak zrobił to wyjątkowo ostro.
- Powiedźcie Powietkinowi, jego ludziom i Teddy Atlasowi, żeby wzięli tę walkę, albo przestali kręcić. Domyślam się, że on nie weźmie tej walki, ponieważ się mnie boi. Natomiast jeśli będzie mieć jaja by podjąć się tego wyzwania, nie pozwolę się oszukać. Przyjadę ze swoimi dwoma sędziami i znokautuję go. Jego trener, Teddy Atlas, próbuje chronić swojego boksera, ale może pocałować mnie w zadek - powiedział Guinn, dodając potem bardziej niecenzuralne słowa, nie nadające się już do tłumaczenia.
Ale wypowiedzi Toneya to są tłumaczone zawsze :D
Został zdeklasowany z Toneyem...Przegrał wyraźnie z Thompsonem...Chambersem i Hawkinsem....
Jedynie Harrisona i Granta pokonał...
Guinn = średniak
I mam prośbę nie pisz mojego nicka w swoich postach,i nie gadaj ze mną,bo tak bezczelnie odnosisz sie do niektórych użytkowników mających inne zdanie,że rzygać się chcę...
Wracajac do Guinna, to sadze iz Povietkin i Boytsov sa dla niego idealni stylistycznie by mogl on wrocic do czolowki wagi ciezkiej.
Noi co to za szacunek do użtytkownika czy ja cie obraziłem ?Redkacjo dajcie mu bana...
Człowieku cokolwiek pisz,to nie obrażaj,bo ja cie nie obraziłem...
A z tą słomą z butów pokazałeś jaki jesteś...Żałosny...
I naprawdę proszę nie używaj mojego nicka...Proszę...TO dla mnie wstyd.
Wszystko by było okej gdybyś nie obrażal użytkowników mówiąc im jakimi są półgłówkami,nie doslownie...
Poniewaz jest to forum dostepne dla wszystkich uzytkownikow, kazdy z nas narazony jest na konfrontacje i odpowiedzialnosc za to co piszemy. Nic personalnego, czysta zabawa
Jest wiele portali na ktorych mozna wyrazac swe bokserskie dywagacje nie bedac narazonym na wspolczucie. Moja intencja jest powrot tego forum do formy, ktora byla bardziej informacyjna, stymulowana bokserskimi wydarzeniami i poparta analiza faktow a nie gdybania, jakie ma miejsce tutaj wielokrotnie. jak juz wspomnialem wczesniej, piszmy rozsadniej, myslac o tym, ze nasze komentarze sa czytane rowniez w wielu innych miejscach na swiecie, nie tylko w "Prypuciach Dolnych" - tylko przyklad, nie chce nikogo urazic...
Povetkin ma 30 lat i to złoty medalista IO...Jego umiejętności tak jak Hayemakera są zaniżane,bo są biznesowymi bokserami...Chickenami
Guinn pewnego poziomu przekroczyc nie mógł świadczą o tym walki z Barretem i innymi...
Povetkin mimo wszystko(śledząc cała jego karierę) wydaje sie bokserem lepszym,nie zapominajmy,że pokonał Chamnersa,ale minimalnie...
Guinn móglby nie pasować Povetkinowi aczkolwiek stawiałbym wysokie zwycięstwo na punkty Saszy...
Dlaczego-Guinn był tylko średni,nie mial na rozkładzie nazwiska takiego jak Chambers(moim zdaniem Grant i Harrison,to nie to)jego ostatnia walka bylą slaba...A ten journeyman którego zniszczył Povetkin Javier Mora przegrał ledwo z Banksem Majoruty Decision...
Co do Adamka jeśli potem po Vinnym zawalczy z Kliczką dla mnie nie ma sprawy...
Co do Guinna nie zawyżajmy jego umiejętności,z bokserami dobrymi był pokonywany,a teraz jest PAST Prime...Zobacz ost. walkę...
Powazanko
Ale zgadzam sie z jednym punktem, ze Povetkin ma juz swoje lata (31 lat), takze musi zaczac walczyc z najlepszymi, i to szybko. Ale z drugiej strony to Byrd, Chambers czy Estarada to nie sa kelnerzy. Chetnie bym go zobaczyl w walce z Haye!