BALDOMIR ZAPOWIADA NOKAUT NA ALVAREZIE
Były mistrz WBC w wadze półśredniej, Carlos Manuel Baldomir (45-12-6, 14 KO), zamierza przerwać bardzo dynamiczny rozwój kariery Saula Alvareza (33-0-1, 25 KO), nokautując go 18 września na gali w Los Angeles. Stawką walki będzie pas WBC Silver kategorii junior średniej.
- Jestem zdrowy i dzięki temu nie straciłem formy i wciąż mogę walczyć na najwyższym światowym poziomie - zarzeka się 39-letni Argentyńczyk. - "Canelo" to mój bilet powrotny do czołówki. Gdy go pokonam, mogę bić się ze zwycięzcą walki Mosley-Mora. Alvarez to tylko przystanek na mojej drodze do sukcesu, on nigdy nie walczył z nikim dobrym. Wygrywałem z wieloma młodymi, niepokonanymi pięściarzami, więc nie czuję żadnego strachu. Zamierzam zwyciężyć.
Baldomir kwestionuje odporność na ciosy młodego przeciwnika. Po obejrzeniu kilku ostatnich walk Alvareza, doświadczony "Tata" jest przekonany, że pokona go przed czasem.
- Jeśli pięściarz rodem z wagi lekkiej, jak brat Cotto, mógł być bliski wygranej przed czasem w pierwszej rundzie, to nie wiem dlaczego półśredni, czy nawet junior średni, miałby go nie znokautować. Ja właśnie to zrobię - zapewnia pięściarz.