MORALES: GBP ZAINTERESOWANE MOJĄ WALKĄ Z MARQUEZEM
Erik Morales (49-6, 34 KO) założył sobie wracając ze sportowej emerytury, że w 2010 roku chce stoczyć trzy pojedynki. W marcu pokonał Jose Alfaro, 11 września zmierzy się z Willie Limondem (33-2, 8 KO), a w grudniu wystąpi po raz trzeci. "Straszny" liczy na to, że po serii zwycięstw w marcu dostanie upragnioną walkę z Juanem Manuelem Marquezem (51-5-1, 37 KO), który z kolei 27 listopada skrzyżuje rękawice z Michaelem Katsidisem (27-2, 22 KO) o pasy WBO i WBA wagi lekkiej. Erik już zaczął rozmowy z grupą Golden Boy Promotions w sprawie organizacji takiej potyczki na stadionie "Azteca", gdzie zmagania bokserów mogłoby oglądać nawet sto tysięcy ludzi. Podobno wszystko idzie po jego myśli i wszystkie strony wyraziły wstępne zainteresowanie taką walką.
- Rozmawiałem z grupą GBP oraz obozem Marqueza i wszyscy są zainteresowani tym pomysłem - wyznał Morales, były mistrz świata trzech kategorii.