ANGULO CHĘTNIE ZAJMIE MIEJSCE COTTO

Informowaliśmy przed kilkoma godzinami, że mistrz WBA w wadze junior średniej, Miguel Angel Cotto (35-2, 28 KO), może nie wrócić na ring przed końcem roku. Portorykańczyk ma jednak zaplanowany występ - 4 grudnia jego przeciwnikiem ma być nie sprawdzony w walkach z czołówką syn meksykańskiej legendy boksu - Julio Cesar Chavez Jr. (41-0-1, 30 KO).

Jeśli "Junito" nie będzie w stanie odpowiednio się przygotować, Alfredo Angulo (19-1, 16 KO) chętnie zajmie jego miejsce. Promotor pięściarza, Gary Shaw, zdaje sobie jednak sprawę, że ciężko będzie skłonić Boba Aruma do zmiany planów i wystawienia jednego ze swoich ulubionych zawodników do walki z tak niebezpiecznym puncherem jak "Perro".

- Pojedynki z Cotto i Chavezem są na szczycie naszej listy życzeń. Jeśli Cotto nie może bić się 4 grudnia, to Alfredo chętnie go zastąpi. Wiem jednak, że Top Rank bardzo specyficznie prowadzi swoich zawodników i zapewne nie wypuści żadnego z nich poza swoje podwórko. Ta walka mogłaby się odbyć w Las Vegas, Los Angeles, Teksasie lub Meksyku. Nie sądzę, by Cotto ryzykował wyjście do ringu, nie będąc w dobrej dyspozycji. Nikt na jego miejscu nie ryzykowałby odnowienia kontuzji - powiedział Shaw.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PP23
Data: 26-08-2010 00:00:10 
Jestem ZA! Widziałem Angulo przed walka Adamka z Chrisem bodajże, ma czym uderzyć, będzie dobrym testem dla "dzieciaka".
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 26-08-2010 08:30:27 
Jestem za, lecz zachowanie Angulo uważam w wielu przypadkach za idiotyczne. Wydaje mu się, że jest mistrzem świata i odrzuca walki, dzięki którym to mistrzostwo miałby szansę zdobyć.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 26-08-2010 09:19:11 
Z deszczu pod rynne..Nie chcial Chavez Wolaka dostanie Angulo;)
 Autor komentarza: glaude
Data: 26-08-2010 13:57:37 
Przyznam, ze zamiast Saula, może być i Alfredo.

Ma fochy gwaizdorskie jakby miał ze dwa paski przynajmniej, co może mu się kiedyś odbić czkawką- ale uderzenie też ma. Na takich pięściarzach zarabiają właśnie stacje telewizyjne.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.