HOPKINS PRZYJMUJE WYZWANIE PASCALA
Dyrektor wykonawczy grupy promotorskiej Golden Boy Promotions Richard Schaefer poinformował, że były mistrz świata w wadze średniej Bernard Hopkins (51-5-1, 32 KO) przyjął wyzwanie , które kilka dni temu rzucił czempion WBC w wadze półciężkiej Jean Pascal (26-1, 16 KO) . Przypomnijmy, że 14 sierpnia Kanadyjczyk zwyciężył Chada Dawsona, niepokonanego do tego pojedynku na zawodowym ringu. Po walce wymienił kilka nazwisk pięściarzy, którzy mogą być jego kolejnymi rywalami. Wśród nich znalazł się Hopkins.
– Pascal wyzwał Hopkinsa na pojedynek. Porozmawiałem więc z Bernardem, a ten z radością przyjął wyzwanie – ujawnił Schaefer. – Z agentem Jeana Pascala rozmawiałem już niejednokrotnie i przekazałem mu, że Bernard jest gotowy na taką walkę. Teraz jest to już tylko kwestia spakowania bagażu. Jesteśmy gotowi na wycieczkę do Kanady. Pascal jest nazywany królem wagi półciężkiej dlatego, że pobił Dawsona. Moim zdaniem królem tej kategorii jest Bernard Hopkins.
Chciałbym, żeby wygrał Hopkins ale obawiam się, że już nie te lata mimo wszystko i może się to skończyć kiepsko. Zależy jaki sposób ringowego cwaniactwa pokaże Executioner - jeśli taki jak w walce z Royem Jonesem Jr. (czyt. trzymanie i symulowanie) to będzie porażka.
dhobiwallah
Sugerujesz, że Kostecki miałby szansę z Hopkiem? :) Ja również jestem za taką walką, Kosteckiemy przydałaby się szkoła boksu.
Aaaa Co by się działo "podczas walki z Hopkiem" a nie "z Hopkiem" tak? No to kapuje :)