OŚWIADCZENIE W SPRAWIE 'MASTERA'
Coraz częściej różne źródła informują o zmianie pracodawcy przez Mateusza Masternaka (20-0, 15 KO). Nasza redakcja postanowiła skontaktować się z samym pięściarzem oraz mecenasem Piotrem Wojnowskim, który odpowiada za szereg ważnych spraw w O'Chikara Gmitruk Team.
Według różnych informacji, coraz częściej mówiło się o wyjeździe Mateusza do USA. - To żadna tajemnica, że prowadzimy rozmowy za oceanem. Dotyczą one tylko i wyłącznie współpromocji osoby Mateusza. Jednak nie ma mowy o żadnym rozstaniu, jak informują niektóre źródła. Nikt nie kontaktował się z nami i nie zaczerpywał wiedzy na ten temat. Dlatego dziwię się tym plotkom - powiedział Wojnowski - Prowadziłem teraz rozmowy w USA przy okazji walki Tomka Adamka. Mateusz wróci na ring w październiku, a jak dobrze pójdzie, to w grudniu będzie boksował za oceanem. Teraz musi wyleczyć kontuję żeber, która wyeliminowała go z gali w Olsztynie - dodał.
Sam pięściarz dziwi się troszkę całemu zamieszaniu i nieprawdziwym informacjom rozpowszechnianym na jego temat, a dotyczących jego dalszej kariery - Nigdzie się nie wybieram, z O'Chikarą Gmitruk Team jestem związany i będę. Rozmowy na temat mojej osoby prowadzi mój "Team" i dotyczą one współpromocji - powiedział "Master".
jedz i szybko nie wracaj - nie wiem czemu ale nie trawie tego pryszczatego kolesia - i w odroznieniu od wiekszosci tutaj nie widze w nim nic szczegolnego (poza rzezba kulturysty)
Tutaj mógłbyś co najwyżej stać się lokalną gwiazdą wagi cruiser, jak na przykład, co-walkę-inny-bijący-seriami Diablo. W USA zrobią z Ciebie niekwestionowanego mistrza. I nawet w "Tańcu z Gwiazdami" nie będziesz musieć występować, żeby Cię ludzie rozpoznawali na ulicy.
Wszystkiego dobrego!
Masternak i Proksa ,to dwójka naszych młodych i perspektywicznych; Reszta, te wawrzyki wachy hutkowskie to szrot;
On nie jest żadnym objawieniem i każdy o tym wie, ale jak ktoś już wcześniej napisał, na tle całej reszty polskich młodych pięściarzy, wybija się. Po tym co wciska ludziom na swoich galach Bullit, każdy kibic szuka jakiejś nadziei dla polskiego boksu :]
I żeby nie było, nie mówie tu o galach z Jackiewiczem czy Włodarczykiem, tylko o tych objazdowych wiejskich bijatykach, jakie Bullit serwuje co jakiś czas. Z drugiej strony fajnie, że się coś dzieje, ale niestety poziom tego jest niski.
tak trzymaj Mateusz a ty pajacu "mojpanie" obejrzyj lepiej walke Wacha z hammerem
Bez obrazy ale Wach tam nic nie pokazał tak naprawdę , to hammer pokazał że jest ,,cienik jak sznurówki w butach na żepy"
Popieram Cie,tez nieprzepadam za tym bokserem,wiecej pokory bym sugerowal,kiedys napisalem co mysle o nim ze szczegolami ale moj post zostal automatycznie usuniety.Wiec niebede podskakiwal.Ale po wielkim zachwycie nad samym soba przyjdzie czas na wielkiego dola i zaczna sie problemy ze zdrowiem i psychika.Ja kazdego cruisera ktorego nielubie odsylam do Denisa Lebiedieva i jemu tez zycze spotkania,a po wygranej mozesz se krzyczec ze jestes Ali.
Buahhahaha, zapiszę sobie :D
Problem z Masternakiem jest taki, że jest przereklamowany. Wielu robi z niego jakiś mega talent, przyszłego mistrza itd. Leszcz nie jest, jeśli spojrzeć na polskie podwórko, ale niestety cały czas leszczy pierze i jeśli będzie tak dalej to talent się zmarnuje i tyle.