DAWID POKONAŁ GOLIATA
Radosław Leniarski z Gazety Wyborczej, wypytał naszego Tomasza Adamka, o jego odczucia po trudnym boju z Michaelem Grantem.
- Spodziewał się pan takiej wojny?
Tomasz Adamek: Zawsze się tego spodziewam. W boksie trzeba się spodziewać wszystkiego. Obawiałem się fauli. Wiedziałem co Grant robi w ringu, czy to w walce z Gołotą i innymi rywalami. Ciągle ten sam manewr - uderzenie łokciem. Zanim weszliśmy do ringu poprosiłem Rogera, żeby powiedział o tym sędziemu. Sędzia jednak wszystko puszczał. Wiedziałem, że będzie wojna, tym bardziej, że to pewnie ostatnia szansa dla Granta. Dlatego byłem odpowiednio przygotowany. Dawid pokonał Goliata.
- W pierwszych rundach narzucił pan bardzo szybkie tempo. Czy nie za szybkie? Taki był plan?
TA: Liczyliśmy, że Grant później fizycznie osłabnie. Okazało się, że wytrzymał dwanaście rund, choć w późniejszych starciach był wolniejszy. Dzięki temu uniknąłem wielu ciosów. Ale Grant był niebezpieczny do samego końca. Kilka razy czułem, że go napocząłem, ale twardy był. Ze dwa razy nawet się zachwiał. Ale nie można całej siły użyć w jednym ciosie, bo przecież walka trwa dwanaście rund. On też mnie trafił. To boks. Nie ma możliwości nie dostać w czasie walki. W trzeciej czy czwartej dostałem nawet mocno. Ale nie było momentu w tej walce, abym stracił kontrolę nad tym co się dzieje. Poza tym, przy tym mocnym ciosie w trzeciej rundzie źle stałem, uderzył mnie jakoś tak bokiem i podcięło mi trochę nogi. Na szczęście po kilku sekundach było już w porządku. Bardzo przeszkadzało mi krwawiące oko. Po piątej czy szóstej rundzie mówiłem nawet Rogerowi, że nic nie widzę. Jakoś mi tam pomogli. Krwawiło i lewe i prawe. Jedno po uderzeniu łokciem, a drugie? Sam nie wiem.
- Walka z takim wielkoludem jest wyczerpująca. Był moment, kiedy czuł pan się potwornie zmęczony?
TA: Nie. Owszem, było dużo zapasów, ale po walce z Chrisem Arreolą byłem bardziej zmęczony. Poza tymi rozcięciami nic mi nie jest.
- W ostatniej rundzie Grant zagrał va banque. Pan prowadził wysoko na punkty, więc można było walczyć spokojniej?
TA: Cały czas go wyczułem co chce zrobić, kontrolowałem sytuację. Nie trafił mnie wtedy mocno ani razu.
- Trafiał pan lewym sierpem nad jego prawą. Gorzej szło z lewym prostym.
TA: To była jedyna akcja, przygotowana specjalnie dla niego. Bo to wysoki chłop i trudno było go dosięgnąć. Odchyłał się i odsuwał od moich ciosów.
- Czy ta walką udowodnił pan sobie, że można dać radę olbrzymom w rodzaju Granta i braci Kliczków?
TA: Ja nie wybieram rywali. Staję do walki. Chcę być mistrzem a żeby nim być to trzeba pokonać wszystkich. Wiadomo kto jest dzisiaj mistrzem i pewnie będę musiał stanąć z jednym z nich do walki i wygrać. Walka z Grantem była bardzo przydatna. Gdybym od razu miał walczyć z Kliczkami, to mógłbym być zaskoczony.
Rozmawiał Radosław Leniarski
Ciekawe było też ,to ,że Solis miał takie same problemy z Longiem...
Następna walka Adamka ? Pokomplikowało się nam...
Co do wywiadu, to wypowiedzi w stylu Tomka :)
Laik, coś w tym jest. Może Haye pomyśli że Tomek jest słaby, to mu rzuci propozycje i może przegra :)
A ja dziś obiłbym Alego...
- a ja trzymam kciuki i życzę powodzenia !! Czy się uda czy nie, wiem że Adamek zostawi serce w tej walce i wstydu nie przyniesie. Jestem dumny że mamy takiego piesciarza !!
Grant jest juz wypalonym dziadkiem, który utrzymuje nie najgorszą forme.Porównójac jego forme z konfrontacji z Andrzejem pokazał 30% swpojego potencjału.Stał w miejscu i czekał na jeden cios.Z Endriu bardziej balansował i zadawał duzo wiecej ciosów.
Ogolnie jestem lekko zszokowany wystempem Tomka.Ale kciuki bede trzymał do konca i wierze w mistrzowski pas , bo takiemu bokserowi nalezy sie on szczególnie!
:-)
Bardzo trafnie powiedziane. Ta walka była niezbędna. Gdyby wczoraj miast Granta był Witold Kliczko zbieralibyśmy Tomka z ringu w połowie walki. Bo z Sosną to Kliczko jako tako sobie boksował, ale z Tomkiem nie byłoby akcji na pół gwizdka bo to duże zagrożenie i Kliczko mocno by naciskał.
I wiecie co wam powiem? Na dniach pojawi się wypowiedź jednego z Kliczko że chce jak najszybciej Adamka. Zgadnijcie dlaczego.
Wałek ma zasięg 216 cm, a Grant 218, więc Grant ma chyba największy zasięg w historii.
Dwa wyjścia to mże mieć osoba lekko upośledzona.Jest co najmniej kilka opcji,dlaczego Gołota wyszedł do Adamka.
Niech zaproponują Alemu 200 mln usd i na pewno wyjdzie ze mną do ringu i zostanę najlepszym pięściarzem wszech czasów.
trzeba drugie 200mln dla komisji, która wyda mu licenje ;]
Kliczko od dawna brał pod uwage Tomka, tylko nigdy nie było konkretów ze wzgledu na charmonogram walk obu piesciarzy.
i czy da rade sciągnąć?.
Moim zdaniem , wcale trudniej z kliczkami nie będzie.
Warunki mają gorsze od Granta.
Z techniką lepiej , ale to i tomek świetnie potrafi.
Nawet sądze że byłby wstanie pokonać Obydwu.
A na punkty będzie trudno, bo umiejętności Kliczków są porównywalne do Adamka, warunki fizyczne Kliczków znacznie lepsze i w dodatku oni będą występować w roli mistrzów :(
Ale jestem całym sercem za tym aby mimo to podjął wyzwanie.
ps. też mi się wydaje, że na dniach Kliczki się odezwą z propozycją :)
Co było gdy Ali walczył z Foremanem? Nikt mu nie dawał szans, bo wiekowy, bo już nie tak szybki, bo gorsze warunki bo słabszy...
Gdy walczył wszyscy myśleli "Co on robi, daje mu się bić" nawet w narożniku go opieprzali, a on sam konsekwentnie robił swój plan i jak skończył wszyscy wiemy.
A walka Tysona z Douglasem? Kto dawał Busterowi szanse? Nikt, a ten sprał Mike'a bo miał ogromną motywację.
Wiara góry przenosi, więcej wiary w kogoś kto wie co robi i jest mistrzem od wielu lat ;)
Data: 22-08-2010 15:54:39
www.megaupload.com/?d=EYXA9S9T haslo sweetboxing. Tutaj można spokojnie obejrzeć nie słuchając świetnego komentatora z polsatu.
koleś fajnie przeżywa, szczególnie ostatnia runda
Ta w ogóle, to ściąganie walk jest legalne? :D
W skrócie - geny. A waży to się na wadze :)
Data: 22-08-2010 21:52:35
Dlaczego Haye bardziej przypakowany od Adamka a tyle samo waży ? ...
czarnoskórzy tak mają przeważnie.
Ale weź też pod uwagę trening spinterów. Morderczy trening w siłowni.
Ja tam wojny nie widziałem Grant czasem zapasy uskuteczniał ale gdzie ta wojna!?
Grant został wypykany a sam prócz łokci i głowy trafił czystych niewiele ciosów...
http://www.youtube.com/watch?v=TYMPA7uLVpw
Radzę oglądnąć walkę bez nich i delektować się szermierką Tomka, zauważycie też że do 7 rundy ciosy Granta mozna liczyć na palcach.
Dużo lepsi bokserzy od Adamka niedają rady braciom Kliczko. Myślę że Adamek niebędzie mistrzem świata wagi ciężkiej którejś z najbardziej czterech prestiżowych federacji.
David Haye raczej by znokautował Adamka:-o
Z braćmi Kliczko Adamek raczej napewno niewytrzymał by 12rund.
Myślę że Najlepiej by było jakby Adamek wrócił do wagi junior ciężkiej i tam walczył z najlepszymi.
Ciekawa była by walka Adamka z Marco Huckiem;-)
nie sadze bo czas dziala na jego niekorzysc
Znów brakowało zejść, uników. Głowa ciągle w tym samym miejscu...
Trochę do zmiany...
Znów brakowało zejść, uników. Głowa ciągle w tym samym miejscu...
Trochę do zmiany...
od Tomka , to straszna wazelina się z Ciebie względem niego zrobiła -;)
Pozdrawiam
O ile z Kliczkami można się zgodzić, to wg mnie z Haye'm by wygrał. Oczywiście o KO byłoby trudno ale myślę że na punkty zdecydowanie - jak by to sędziowie widzieli to inna sprawa, wiadomo walka byłaby w UK :)
Chodzilo mi o to ze sprinterzy bialy wypadaja 'blado' jesli chodzi o muskulature przy sprinterach o czarnym kolorze skory, chociaz pracuja tak samo jak oni.
Nikt niemoże pokonać braci Kliczko i tyle.
Niewierzę żeby Samuel Peter czy Shanon Briggs pokonają braci Kliczko.
Co do Davida Haye to myślę że jest przynajmniej trochę lepszym bokserem od Adamka. Ma napewno np dużo mocniejszy cios;-)
Hayemaker to naprawdę świetny bokser!. Adamek niewygra z nim:-(
Po tym co widziałem w walce z Grantem mogę śmiało powiedzieć że Adamek NIEMA ŻADNYCH SZANS Z braćmi Kliczko. Nawet 12rund Adamek by niewytrzymał z np Władymirem.
Co do Davida Haye to myślę że też Adamek z nim by niewygrał.
Haye ma mocniejszy cios od Adamka i Wogule jest świetnym bokserem;-)
Ja NIELUBIĘ ADAMKA!!!. LUBIĘ BARDZO HAYEMAKERA:-)
Każda walka jest inna i ciężko jest korespondencyjnie porównywać poszczególnych zawodników.Przesadziłeś że Haye to swietny bokser.Do swietnych to mu lata świetlne brakuje.Nie dał nigdy z nikim takiej walki żeby uważać go za świenego boksera.
Ty to przegrywasz nawet ze słownikiem ...
Chociarz przed Kliczkami bylby swietny Dimitrienka....
Celna riposta, gratulacje :D
A co do walki Hay'a z Adamkiem. Nawet jesli Hay jest szybszy (w co nie wierze, a nawet jesli to bedzie to niezauwazalna roznica), to jest slabszy technicznie, nie bije kombinacji ciosow, tylko 1-2. Ma slaba szczeke i nie wazy 120kg jak Grant. Uwazam ze ma cios mocny, ale slabszy od Granta i Hay'a wazacego 100kg bedzie duzo latwiej powalic. Nie wieze tez aby mial az takie serce do walki jak Tomek. Wciaz widze wiecej atutow w rekach Tomka, w ewentualnej potyczce z Gaymaykerem.
Niesamowite, Tomek bije Gołotę i jego pogromców. To są FAKTY.
Tak to do prawdy niesamowite.
Szkoda tylko ze ponad dekade pozniej.
Ta proponuje teraz rewanz za Golote z Tysonem i z Bowe.
Jak Tomasz ich zleje to juz bedziesz w siodmym niebie.
To faktycznie niesamowite.
Popatrz na Granta i jego rekord.Pomimo,że liczyłem na zwycięstwo Tomka przed czasem nie jest kelnerem ktoś o takich gabarytach i takim bilansie walk.
Debil to cie splodzil frajerze
I tez sa wysocy.
Grant już się skończył jako bokser dawno temu.Rekord nie jest żadnym wyznacznikiem aktualnej dyspozycji
Data: 22-08-2010 20:48:16
David Haye (o ile nie spenia) a potem unifikacja z Kliczkami :
SORY KOLEGO ALE TO CHYBA ŻART
Ja nie napisałem,że rekord jest wyznacznikiem dyspozycji.Uważam,że nazywanie Granta kelnerem jest nie na miejscu.
Szczyt... Już lepiej nic by nie mówił.