DON KING: MAYWEATHER ZNOKAUTUJE PACQUIAO

Don King wciąż ma nadzieję, że Floyd Mayweather Jr. (41-0, 25 KO) popełni pierwszy od kilku lat błąd w obliczeniach i podpisze kontrakt ze znanym z pazerności promotorem. King uderza w najbardziej czuły punkt pięściarza, obiecując, że pozwoli mu zarobić największe w karierze pieniądze.

- Z nikim nie zarobi tyle co ze mną. Nikt tak nie ściąga pieniędzy. Chyba nigdy nie przestanę sam siebie zadziwiać. Robię to dla ludzi, a oni chcą walki Mayweather-Pacquiao. Każdy fan boksu chętnie zapłaci za ten pojedynek. To będzie jak "Rumble in the Jungle", a wtedy nie było takich możliwości promocyjnych - zapewnia promotor.

Don jest pełen podziwu dla Manny'ego Pacquiao (51-3-2, 38 KO), ale nie daje mu najmniejszych szans w starciu ze znacznie większym Amerykaninem. W ich ewentualnym starciu przewiduje nokaut na Filipińczyku.

- Nie chodzi tylko o walkę z Pacquiao. Chcę, żeby Floyd pozwolił mi pokierować swoją karierą. Pacquiao będzie tego częścią. To dwaj najlepsi pięściarze świata, ale Mayweather pokonałby Manny'ego przez nokaut. Pacquiao ma dwie szanse: niewielką i żadną. Ta pierwsza właśnie wyjechała z miasta - powiedział King.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: dhobiwallah
Data: 22-08-2010 06:47:32 
To samo powiedział przed walka Adamek - Cunningham. Pfff...
 Autor komentarza: swietypio
Data: 22-08-2010 10:51:24 
Rozmarzyl sie dziadek,ale Floyd raczej nic z nim nie podpisze, bo wsumie niezbyt potrzebuje promotora
 Autor komentarza: Daw
Data: 22-08-2010 12:30:26 
Nie mialbym nic pryeciwko takiemu roywiazaniu,ale jest jeden warunek zeby tak sie stalo najpierw musi dojsc do tej walki!
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 22-08-2010 13:49:33 
To prawda Floyd oklepie Pacmana
 Autor komentarza: mencel
Data: 22-08-2010 13:58:36 
Mayweather jr to świetny bokser i technik,ale w tym starciu postawiłbym na pacmana-dlaczego?ze względu na szybkość i siłę może jest mniejszy od floyda ale to dużo nie zmienia.

Co do kinga,to wątpię że z nim co kolwiek podpiszę co najwyżej to by go zniszczył...
 Autor komentarza: dhobiwallah
Data: 22-08-2010 19:57:45 
Jeśli chodzi o Pacquiao, abstrahując od "catchweightów", koksów i innych słusznych bądź niesłusznych zarzutów, mam jedno do powiedzenia - Bruce Lee is back! Jeśli dojdzie do walki zajedzie Floyda.
 Autor komentarza: Melock
Data: 22-08-2010 21:27:15 
"Pacquiao ma dwie szanse: niewielką i żadną. Ta pierwsza właśnie wyjechała z miasta "

Uuu, stary, widzę że powtarzasz ułożone wcześniej teksty jak nasz Kostyra :)
Do tej walki nigdy nie dojdzie a już z pewnością Floyd, który ma "psychos eliktus coptus" na punkcie kasy nie pozwoli abyś "pokierował jego karierą". Tak, już to widzę... ;)
 Autor komentarza: championn
Data: 22-08-2010 22:11:19 
pacman zostanie zneutralizowany i unicestwiony
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.