ARUM WCIĄŻ MYŚLI O BARRERA vs SOTO
Bob Arum nadal nie rezygnuje z organizacji walki pomiędzy dwoma wielkimi Meksykanami, Marco Antonio Barrerą (66-7, 43 KO) oraz Humberto Soto (52-7-2, 32 KO). "Zabójca o twarzy dziecka" jak nazywa się często Barrerę, musiał przełożyć swój najbliższy pojedynek i zamiast we wrześniu, najprawdopodobniej powróci na przełomie października i listopada. Soto z kolei 11 września stanie do drugiej obrony tytułu WBC wagi lekkiej, gdy skrzyżuje rękawice z Fidelem Monterrosa Munozem (23-1, 18 KO).
- To mógłby być wspaniały pojedynek. Obaj myślą o nim od dawien dawna i gdy w końcu by do niego doszło, to byłoby coś fantastycznego - uważa Arum, szef grupy Top Rank, pod którą podlega również panujący na tronie IBF Miguel Vazquez (26-3, 12 KO) oraz mistrz federacji WBA, Miguel Acosta (27-3-2, 21 KO). Arum zastanawia się więc nad jeszcze inną opcją, czyli zorganizowaniem turnieju w wadze lekkiej, gdzie wystąpiłaby właśnie ta czwórka. Póki co musimy uzbroić się w cierpliwość.