ARIZA PRZYCHYLNY TRZECIEJ WALCE PACQUIAO vs MARQUEZ
Jeżeli Antonio Margarito (38-6, 27 KO) nie otrzyma licencji bokserskiej uprawniającej go do toczenia walk na terenie Teksasu, w teamie "Pacmana" może zapaść decyzja o zmianie przeciwnika. Alex Ariza chętnie zobaczyłby swego podopiecznego w trzecim starciu z Juanem Manuelem Marquezem (51-5-1, 37 KO). Zdecydowanym faworytem byłby Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO), który w 2008 minimalnie pokonał Meksykanina, a cztery lata wcześniej zremisował z nim, choć po pierwszej rundzie prowadził już czterema punktami.
- To byłaby dobra walka. Ludzie chcą to zobaczyć. Sam Marquez cały czas krzyczy, że należy mu się trzeci pojedynek z Mannym. Skoro tak bardzo chce oberwać, to czemu mielibyśmy nie godzić się na jego życzenie? Manny udowodniłby, że jest lepszym pięściarzem, bo poprzednim razem niezaleczone kontuzje sprawiły, że walka była tak wyrównana - powiedział Ariza.
Alex Ariza to jakis asystent Freddiego Roacha?
Lukasz1991 dlaczego wypisujesz takie brednie. Masz czlowieku niemadry jakies dowody obciazajace pacmana? ....Nie....To po h.j oczerniasz czlowieka i mu zarzuczasz takie rzeczy....Pomysl bar.nie trzy razy na przyszlosc zanim cos napiszesz.
Crimson,
Nie bój się - ustalą jakiś catchwieght, a Pacman zgarnie jeszcze jeden pas:)
luz, moja wypowiedz byla zartem. sa przypuszczenia ze pacman cos bierze/bral i sa zwolennicy/przeciwnicy tej teorii. lubie filipinczyka, szanuje go jako boksera, nei uznaje natomiast zdobytych przez niego pasow od pojedynku z de la hoya, chodzi mi oczywiscie o catchweighty. temat koksu ostatio jakby ucichl i wydaje mi sie ze to juz sprawa zakonczona. i mimo ze w starciu pacquiao - floyd jestem zwolennikiem tego drugiego, sam wolalbym, aby prawda byla taka ze pacman jest czysty. ale prawdy juz sie nie dowiemy
pozdro