MARGARITO BLISKI ODZYSKANIA LICENCJI W USA
Były mistrz świata w wadze półśredniej Antonio Margarito (38-6, 27 KO), który od lutego 2009 roku nie może występować na terytorium Stanów Zjednoczonych, prawdopodobnie otrzyma bokserską licencję w Dallas. 32-letni pięściarz w najbliższym pojedynku postara się stawić czoła Manny’emu Pacquiao (51-3-2, 38 KO). Stawką walki będzie pas WBC w wadze junior średniej. Strony meksykańska oraz filipińska osiągnęły już porozumienie i oczekuje się, że walka odbędzie się 13 listopada na stadionie w Dallas.
Margarito pozbawiono licencji po pojedynku z Shane’em Mosleyem, który odbył się pod koniec stycznia ubiegłego roku. Decyzję podjęła Kalifornijska Komisja Sportowa po tym, jak w bandażach pięściarza wykryto substancję przypominającą gips. Termin dyskwalifikacji Meksykanina minął 11 lutego bieżącego roku, jednak „Tony” i tak do tej pory nie mógł uzyskać licencji. Kolejne przesłuchania w sprawie afery odbędą się 18 sierpnia. Niezależnie od decyzji komisji promotor Bob Arum jest przekonany, że jego podopieczny uzyska zgodę na występ w Dallas.
Jakby parę milionów dolarów kary zapłacił to nauczyłby się że nie wolno narażać przeciwników na utratę zdrowia i życia !
Niech się wspina od nowa- jak Syzyf.
Najbardziej w tym wszytskim nie wkurwia mnie przestepca Margarito, ale zasraniec Arum. Ten pieknie starzejacy sie cwaniak, juz przegina pale. Zycze mu szybkiego konca w tym biznesie, mam nadzieje, ze skonczy w takim samym zalosnym stylu jak King.