'SMOK' DRUGI W RANKINGU EBU
Europejska Unia Boksu kolejny raz doceniła umiejętności Alberta Sosnowskiego (45-3-1, 27 KO) i umieściła go na bardzo wysokim, drugim miejscu w rankingu najlepszych ciężkich Europy. Jest to awans o jedno miejsce w porównaniu z poprzednim zestawieniem. Tym samym nasz zawodnik znalazł się o krok bliżej od walki o tytuł mistrza Starego Kontynentu. Przed Smokiem znajduje się jedynie Alekander Powietkin, który nie przejawiał w ostatnim czasie zainteresowania walką o pas mistrza Europy.
Przypomnijmy, że zaledwie kilka dni temu EBU wyznaczyło jako obowiązkowego pretendenta Audleya Harrisona, który jest jednak kontuzjowany i ciągle liczy na walkę o pas WBA ze swoim rodakiem, Davidem Haye. W związku z tym Albert, jeśli zdoła wygrać 25 września w Anglii, może w niedługim czasie zostać mianowany pretendentem i próbować odzyskać trofeum, które zawakował przed walką z Witalijem Kliczko. Obecnie mistrzem EBU jest mieszkający w Niemczech Ukrainiec Aleksander Dimitrienko. Pas zdobył 31 lipca nokautując w 5. rundzie pojedynku rozegranego w Hamburgu Jarosława Zawrotnego.
Rzeklbym ,ze nie przejawial takze zainteresowania walka o mistrzostwo swiata.....
Data: 14-08-2010 20:19:26
Panowie, kibicowałem Sosnowskiemu, ale każdy z Panów chyba widział, że Kliczko bawił się Sosnowskim jak uczniem nie chcąc go wykończyć za szybko, ile razy użył prawej ręki do momentu nokautu?
A co moze mial isc z Dragonem odrazu na wymiane ? Pomysl najpierw chlopie.. stary wyjadacz realizował swoją taktykę i bez ryzyka rozbił Alberta. Po co ryzykować, malo to razy wyszedl w boksie komus lucky punch..
pseudu wzielo sie chyba z konkursu tygodnika Bravo,ale czy DRAGON brzmi wiesniacko,to kwestia odczuc osobistych.Dla niektorych nick Sticky tez moze zalatywac wioska:)
Walka Sosny z Dimitrienko mogla by nosic znamiona bardzo ciekawej i podniesc range pasa EBU