BOBBY GUNN: ADAMEK ZNOKAUTUJE GRANTA
Kuba Walkowiak, Informacja własna
2010-08-13
Na kilka dni przed walką Tomasza Adamka (41-1, 27 KO) z Michaelem Grantem (46-3, 34 KO) coraz więcej osób zaczyna się zastanawiać jaki będzie jej wynik. Swoim typem podzielił się z nami Bobby Gunn (21-4-1, 18 KO), którego kariera zatrzymała się po porażce z "Góralem" w lipcu zeszłego roku.
- Według mnie Tomasz Adamek znokautuje Granta do szóstej rundy, ponieważ jest najlepszym cięzkim na świecie. Udam się do Newark, by tam dopingować mojego przyjaciela - Polska i polscy fani są bliscy mojemu sercu. Chciałbym również pozdrowić moich wszystkich kibiców w Polsce i powiedzieć, że Bobby Gunn wróci w październiku! - powiedział "Celtycki wojownik".
Bobby Gunn to największy fan Tomka Adamka.
Grant jest za wolny
Data: 13-08-2010 16:43:15
Sympatyczny ten Bobby. Ja nie lekceważyłabym Granta. Adamek musi uciekać i trzymać go na dystans. Jeśli Michael trafi to pozamiatane.
- na podstawie czego wysnuwasz takie wnioski, mogę wiedzieć ??
bo jak widziałem ostatnią walkę to kilka bomb Arreoli doszło celu a Tomek nawet nie mrugnął, a Grant raczej mocniej od Chrisa nie bije. Chyba że uważasz że Grant ma mocniejszy strzał od Nightmare'a...
A co do Bobby'ego, niech boksuje i wygrywa :)
Adamek już nie raz pokazywał że ma szczękę z granitu, więc nie przesadzał bym, że jak Grant trafi to koniec.
Lecz Adamek ma bardzo mocną głowę co pokazał w walkach z mocniej bijącymi od Granta.
Pewnie na Ipli będzie lecieć , to polsatowskie jest.
Ja już w swoim kibicowaniu mam dość okresu że strach było iść do kibla albo po piwo do lodówki aby walki nie przegapić :D
Pewnie na Ipli będzie lecieć , to polsatowskie jest.
Dzieki reserved i runwarsaw
Sprawdze adthe iple
Z ipla moze byc problem bo slyszalem ze nie mozna odbierac ipla sport za granica.A ja nie mieszkam w Pol.Nie wiem jak to dziala.
A adthe nie znam,ale sprawdze.
Myślę, że sympatię polskich kibiców zdobył jeszcze przed walką z Adamkiem. Mnie się spodobało jak się wtedy wypowiadał. Nie pieprzył głupot czego on nie zrobi, ale przyznał, że jest na przegranej pozycji ale będzie starał się by sprawić niespodziankę.