Nic nadzwyczajnego walka dwoch wołów pociągowych bez zbednego trzymania sie taktyki, cios za cios Areeola nie zdobedzie paska chyba ze za 10 lat a teraz to moze zdobyc jakis na aukcji
Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 14-08-2010 14:40:58
do walki z Adamkiem był uznawany za dobrego pięściarza i gwiazdę, a teraz postrzegany jest jako przeciętny pięściarz z mocnym uderzeniem. Szkoda.
Autor komentarza: bonkers
Data: 14-08-2010 14:52:32
dostał typa mniejszego ,słabszego idącego wprost na niego i mimo to pozwolił mu dojechać do 12 rundy -cienko jak na punchera :/
Autor komentarza: matt866
Data: 14-08-2010 15:01:39
gdzie jest nightmare???no gdzie??jak bym oglądał BKP!!
Autor komentarza: ziom99
Data: 14-08-2010 15:18:21
Juz po walce z Adamkiem pisałem ,że nie widzę tych "wielkich" umiejętności Arreoli. Ta walka tylko to potwierdziła. Jedynie odpornośc na ciosy ma , nic poza tym.
Autor komentarza: renovatio
Data: 14-08-2010 15:35:47
I ten facet twierdzi, że zlekceważył Adamka, więc przegrał. Tymczasem formy z tamtej walki nigdy już nie osiągnie i nie osiągnął nigdy wcześniej.
Autor komentarza: PP23
Data: 14-08-2010 15:41:32
Wcześniej myślałem, ze walka z Tua byłaby emocjonująca. Po tym co pokazał Chris tutaj, myślę ze David zniszczyłby go. Niestety.
Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 14-08-2010 15:48:48
Arreola juz sie konczy.Osiagnal pewien pulap i od tego momentu jedzie w dol.Jest z miesiaca na miesiac gorszy.Jeszcze rok i bedzie mogl walczyc z zawodnikami z drugiej 50 w rankingu.Nic na to nie poradzi.Napewno trenuje tak jak do tej pory,je to samo,a zamiast byc lepszym bokserem jest slabszy.U Tysona nastapilo to w wieku 24lat,u Arreoli troche pozniej.Ale z tym nic juz nie zrobi.O HBO moze zapomniec,bo walka z Quezada byla nudna jak flaki z olejem.
Autor komentarza: Maynard
Data: 14-08-2010 15:52:11
Na następną walkę Chris chyba wyskoczy w staniku ;)
Autor komentarza: krzycho146
Data: 14-08-2010 17:13:12
Arreola wygrał bo to była w alka w budce telefoniczej.
Autor komentarza: Jaguar
Data: 14-08-2010 19:55:56
słaba walka dwóch cielaków, Quezada podał ze zmęczenia bardziej niż po ciosach, Arreola nie ma silnego ciosu ale potrafi przełamywać rywali presją, zamęcza źle przygotowanych kondycyjnie nieruchawych rywali
Autor komentarza: Leung
Data: 14-08-2010 20:41:11
Shaq zjadłby i Arreole i Tue:)
Autor komentarza: Martinez1985
Data: 14-08-2010 22:38:53
dokladnie cielakow oni nie boksowali tylko sie klepali duzo cisow a kiepskiej jakosci zero techniki jak woly tylko do przodu
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
