JULIO CELUJE W BUNDRAGE
- Angulo to bardzo silny bokser, ale byłem w stanie kontynuować ten pojedynek i sędzia się pospieszył. Czułem się tak, jakbym wygrywał na punkty - mówi między innymi Joel Julio (35-4, 31 KO) wspominając swój ostatni występ z Alfredo Angulo podczas gali Adamek vs Arreola. 25-letni Kolumbijczyk powróci przy okazji kolejnej gali "Górala", czyli 21 sierpnia w Newark w New Jersey. Rywalem Joela będzie Jamaal Davis (12-6, 6 KO), a walkę zakontraktowano na dziesięć rund w limicie dywizji junior średniej.
- Przygotowania przebiegały pomyślnie i czuję się gotowy na powrót. Pracowałem bardzo ciężko i choć chciałbym zakończyć pojedynek tak szybko jak to możliwe, to jednak na pewno będę przygotowany na walkę na pełnym dystansie. Najpierw zajmę się obijaniem jego tułowia, a w końcowych rundach chcę go już zastopować - zapowiada kolumbijski puncher.
Zapytany o przyszłość Julio nie ukrywa, że marzy mu się druga walka z Corneliusem Bundrage (30-4, 18 KO), nowo kreowanym mistrzem świata federacji IBF, którego Joel przecież pokonał trzy lata temu przed czasem.
- Z całą pewnością chciałbym zrewanżować się Angulo, ale zdecydowanie na pierwszym miejscu stawiam sobie teraz drugą potyczkę z Bundrage. On właśnie zdobył tytuł mistrzowski w tę sobotę i marzę o tym, by znów skrzyżować z nim rękawice. Jeśli natomiast pojawi się naprawdę ciekawa propozycja, mógłbym rozważyć także powrót do kategorii półśredniej - zakończył Julio.