ZEGAN vs KOTELNIK: CZY TO BYŁO GRANE?
Trudno w to uwierzyć, ale Wrocławianin Maciej Zegan (42-5-1, 21 KO) uprawia boks już 22 lata! Mimo skończonych 35, nadal znajduje się w ścisłej czołówce światowego rankingu WBO wagi lekkiej. Były czterokrotny (1995-1998) amatorski mistrz Polski czeka cierpliwie na drugą w karierze szansę walki o tytuł zawodowego mistrza świata.
Nie mniej znany w swoim kraju - jak Zegan w Polsce - jest Andrij Kotelnik (31-4-1, 13 KO), którego niedawno podziwialiśmy w pojedynku mistrzowskim z Devonem Alexandrem (21-0, 13 KO) o pasy IBF i WBC wagi jr. półśredniej.
Wydaje się, że zarówno Zegan, jak i pochodzący ze Lwowa Kotelnik (mimo srebrnego krążka zdobytego na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney), jako amatorzy, nie osiągnęli międzynarodowych wyników, do jakich byli predysponowani. Czy w trakcie swoich karier zmierzyli się w ringu? Jeśli tak, to kiedy i z jakim skutkiem?
Odpowiedź jest twierdząca. Obaj pięściarze mieli dwukrotnie sposobność rywalizacji jako amatorzy. Po raz pierwszy miało to miejsce w marcu 1997 r. w półfinale kat. piórkowej międzynarodowego turnieju w Neapolu. Wówczas na punkty (8-5) lepszym okazał się Ukrainiec. Do rewanżu doszło dwa miesiące później na ringu w Atenach. Po niezwykle zaciętym pojedynku minimalnie (9-8) zwyciężył Polak, awansując do finału turnieju, w którym uległ niestety Niemcowi Falkowi Huste.