ROACH KRYTKUJE KONKURENTÓW KHANA

Leszek Dudek, boxingscene.com
2010-08-09

Freddie Roach, trener mistrza WBA w wadze junior półśredniej - Amira Khana (23-1, 17 KO), wypowiedział się na temat najbliższej walki swego podopiecznego, dodając przy okazji kilka cierpkich słów pod adresem jednego z najlepszych pięściarzy w limicie do 140 funtów - Tima Bradleya (26-0, 11 KO).

- Marquez miał szansę zostać pierwszym Meksykaninem z pasami w czterech różnych kategoriach. Dostał od nas ofertę i odmówił. Nie wiem jak będzie tym razem - powiedział Roach.

Niemal cała czołówka wagi junior półśredniej krytykuje Khana za dobór przeciwników i szklaną szczękę. Roach nie obawia się jednak o swego pupila i nie widzie nikogo, kto mógłby go pokonać.

- Bradley mówi o Mannym, ale powinien teraz martwić się Amirem, który jest lepszy od każdego z tych krzykaczy i ma więcej doświadczenia z kariery amatorskiej. Jeśli oni wszyscy są tacy dobrze, to czemu żaden nie przywiózł medalu z Olimpiady? Nie boję się o Amira, w tej dywizji nikt mu nie zagraża. Weźmiemy każdego, kogo zaproponuje nam Richard Schaefer. To bardzo mocna kategoria, są rywale, ale niełatwo skłonić ich do walki - twierdzi szkoleniowiec.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English
KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Crimson
Data: 09-08-2010 09:02:47 
Czy Pan Amir na ty zdjeciu jest siwy?
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 09-08-2010 09:06:13 
Nie lubie tego Pakistanczyka,ale moze byc niedlugo mistrzem nie do pobicia.Ma talent.W wieku 17lat srebro na olimpiadzie(o ile dobrze pamietam),ma bardzo dobrego trenera Roacha i Pacquiao od ktorego moze sie uczyc.Ma tez najlepsze sterydy i nie stroni od nich.Moze byc wielkim piesciarzem.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 09-08-2010 12:13:22 
A z mistrzem interim w swojej kategorii to nie łaska się zmierzyć? Maidana na ten moment byłby wyzwaniem w sam raz. Jeśli tacy pewni siebie, to niech go Khan zniszczy, a pierwszy tutaj pogratuluję. no właśnie...
 Autor komentarza: championn
Data: 09-08-2010 13:07:22 
Panie "słaba główka" to nie ciężka żeby walczyć tak asekuracyjnie jak kliczki. tu jak chcesz byc najlepszy musisz mieć twardy łeb.
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 09-08-2010 13:21:51 
Za dużo żelu Crimson :)
 Autor komentarza: DEJV
Data: 09-08-2010 14:54:05 
Ehh co do artykułu powiem krótko. Nie ma co się opluwać w wypowiedziach. Obecnie Bradley i Alexander są wg mnie lepszymi bokserami. Khan tak naprawdę nie pokazał jeszcze całego swojego kunsztu umiejętności ale komplementować go tym że w amatorce był lepszy? Wydaje mi się że jest to wręcz przezabawne dając takie argumenty. Każdy tu obecny z szanownych kibiców i ekspertów przecież wie że w amatorce liczy się technika co niewątpliwie Amir ma a nie siła ciosu. Tam pomagają ochraniacze a w zawodówce musisz mieć – twardy łeb i tyle a zaś Khan tego nie ma i tu wydaję się problem. Trener będzie zawsze komplementował swojego zawodnika jak się da kamuflując tym samym jego słabe aspekty. Wg mnie w grupie Khana każdy zdaję sobie sprawę że jak wystrzeli Alexander , Maidana czy też np. Ortiz z petardy to będzie koniec kariery Brytyjczyka i tyle. Co do walki Khan vs Bradley. Ten drugi nie ma aż takiego mocnego ciosu co daje trochę ochłonąć grupie Khana ale w walce na szybkość i technikę nie ma co liczyć że Bradley da się wykiwać.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 10-08-2010 02:38:33 
DEJV.
Dlaczego uwazasz iz Khan jest nieodporny na ciosy? Po strzale od Bredisa mysle iz prawie kazdy by sie wylozyl, do tego jak dla mnie to on wygladal bez balansu ale przytomny a to mogloby swiadczyc iz mial zachwiany zmysl rownowagi i wtedy nie lapiesz pionu. Khan jednak pokonal gladko technicznie bardzo dobrego Kotelnika z ktorym Alexander ledwo wygral a moim zdaniem przegral. Devon pokonal schodzacego na psy Wittera i silnego ale wolnego jak mucha w smole i slabego technicznie Urango. Bradley nie pokonal tez zadnych wielkich bokserow i jest raczej krolem samozwanczym. Z tego co widzialem to jesli nie dzis to jutro Khan wygra z kazdym z nich. Maidana jest silny ale zaden wirtuoz bokserski, Ortiz tez jest niezly (mysle iz lepszy od Maidany-choc z nim wygrywajac dal tylow). Zycie pokaze, ja oceniajac na dzien dzisiejszy mysle iz Khan #1, Bradley #2 Kotelnik #3, Ortiz/Alexander #4, Maidana # 5. CHoc to boks w przypadku Maidany jak i innych nic nie jest pewne.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 10-08-2010 20:47:37 
Zdecydowanie stawiam na Khana!Bardzo duże postępy zrobił a jego technika jest perfect.To jest prawdziwy boks który chce się oglądać!Z ta szklana szczęka to przesada,poprostu w walce z Prescopem popełnił mnóstwo błędów w chwili rozpoczęcie pojedynku i był do tej walki nieprzygotowany!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.