HAYE: WIEM, ŻE MOGĘ POKONAĆ KLICZKO
Leszek Dudek, boxingscene.com
2010-08-07
David Haye (24-1, 22 KO) od pewnego czasu nie wypowiadał się w mediach, ale jeden z ataków Władimira Kliczko (54-3, 48 KO), w którym ukraiński champion zapewniał dziennikarzy, że zrobi z twarzy Anglika pizzę, skłonił "Hayemakera" do zabrania głosu.
- Najpierw musiałby mnie trafić, a to nie będzie łatwe. Wiem, że mogę go pokonać. Każdy chce zobaczyć jego i Witalija na deskach. Żaden z nich nie walczył nigdy z kimś tak młodym i dobrym jak ja. Oni biją tylko emerytów, którzy od dawna są już na równi pochyłej - powiedział 29-letni mistrz WBA w wadze ciężkiej.
Trzeba przyznać, że Haye ma trochę racji. Władimir może mieć spore problemy z trafieniem go, jeżeli walka nigdy się nie odbędzie...
z drugiej strony ogladalem go w angielskiej TV w talk show i naprawde to przyjemny koles...
:)
To przestań robić za gadającą głowę i wskakuj z ktorymś do ringu cwaniaku :)
To jakiś żart? Oni w swoich ostatnich walkach skasowali młodych bokserów w swoim prime jak Chambers, Arreola, Chagaev, Johnson, Peter..
A Haye w tym czasie obił Ruiza i Valueva...
I tyle w temacie :-))
nic wiecej dodawac nie trzeba...
Bez jaj. Z Ruizem przyjmował wyprowadzane bez przekonania jaby prosto na morde. Ruchliwy jest i z pewnością chciałbym go zobaczyć przeciwko Kliczce, ale jeśli się uważa za mega szybkiego boksera to przesadza.