TOMASZ ADAMEK O TRENINGU SIŁOWYM
- Minął 9 tydzień treningów. Z pośród wielu zajęć treningowych, które miałem w ostatnim okresie zapamiętam zupełnie nowe ćwiczenia siłowe. Trener od przygotowania siłowego Tyler Woodman, zaaplikował mi ciekawe ale bardzo wyczerpujące ćwiczenie. Celem tych ćwiczeń, było wzmocnienie siły ciosu a także wzmocnienie nóg. Siłę ciosów według recepty mistrza olimpijskiego Jerzego Kuleja można znacznie wzmocnić prostym ćwiczeniem z użyciem młotka i pieńka dębowego. Mój trener zmodyfikował to i zamiast młotka wręczył mi młot, a zamiast pieńka wielką oponę. Waliłem w tę oponę z całej siły, ledwo utrzymując trzonek w dłoniach. I tak doszło do realizacji planu treningowego zalecanego od czasów Papy Stamma - pisze na swoim blogu Tomasz Adamek (41-1, 27 KO), który już za niespełna 3 tygodnie stanie do pojedynku z wysokim Michaelem Grantem (46-3, 34 KO).
VIDEO. TYLER WOODMAN - TRENER ADAMKA OD PRZYGOTOWANIA SIŁOWO-KONDYCYJNEGO >>
- Inne ćwiczenia miały rozwijać mięsnie nóg a ćwiczenia, które wykonywałem bardziej przeznaczone były dla strongmana. Pchałem i ciągnąłem różne żelastwa a pot zalewał mi oczy. Wszystko to miało sens i odniosło pozytywny wpływ na rzeźbę moich mięsni rąk i nóg. Ćwiczenia siłowe uzupełniam pływaniem, bieganiem. Niezależnie od biegania trener zaaplikował mi dalej ćwiczenia na schodach elektrycznych i tak wchodzę na setki pięter, każdego dnia. Wszystko to sprawia, że utrzymują swoją stałą wagę ciała tj.100 do 102 kg.
Ma świetne warunki do treningu. Dlaczego u nas jest tak kiepsko pod tym względem, sam bym założył taki klub ale się zwyczajnie nie kalkuluje :(
bije analogią hehe
Oo.. jednak znów postawili na to aby adamek miał wagę ponad 100kg. myslę ze po walce z Arreola to moze i nienajgorsze posunięcie. tomek przyzwyczail stopniowo ciało od 95 ->101 [co się mi raczej nie podobało]->98->100kg - teraz pasuje w miare :P
Z tego co wiemy on ma po prostu taką wagę i predyspozycje. A jeśli ktoś nie ma predyspozycji może też szybciutko przytyć. Dieta i suplementy i nawet ektomorfik nabierze relatywnie szybko masy, wiem po sobie ;)
Ta walka mogla juz by sie w koncu odbyc,bo te przygotowania sie ciagna i ciagna.To juz sie powoli staje nudne jak flaki z olejem.
Chlopie,nie musisz sie przygotowywac az 12 tygodni do walki z cieniasem Grantem.
Zobacz Petera-11 wrzesnia ma walke o mistrzostwo swiata i to z ne byle kim,bo z Kliczko.
Nieco ponad 5tyg.przygotowan.I dziekuje-krotka pilka.
A nie pol roku branzlowania zeby zawalczyc z dawno wypalonym Grantem.
ale on ma muły. KOZAK w niecałe 3 lata przytyc 20 kilo i zrobic z tego aktywne mięśnie. "aktywne" to znaczy że nie nakoksowane
To ostatnie stwierdzenie swidczy o tym ze jeszcze bardzo malo wiesz o zawodowym sporcie.
Snajper
Na masówkę polecam "Super Mass Professional", naprawdę znakomity gainer. No i dieta białkowo-węglowodanowa. Odpowiednio dobrana (nie wystarczy po prostu "dużo jeść") razem z gainerem i efekty bardzo szybkie. Generalnie wszystkim zainteresowanym polecam forum sfd.pl Jest tam wielu userów mających nieprawdopodobną wiedzę na temat diety sportowej, suplementów i racjonalnego treningu. Skarbnica wiedzy, nie trzeba tam dyskutować, wystarczy poczytać a się znajdzie czego się szuka.
Data: 02-08-2010 01:42:12
"Minął 9 tydzień treningów." (a jeszcze 3tyg.zostaly)
Ta walka mogla juz by sie w koncu odbyc,bo te przygotowania sie ciagna i ciagna.To juz sie powoli staje nudne jak flaki z olejem.
Chlopie,nie musisz sie przygotowywac az 12 tygodni do walki z cieniasem Grantem.
Zobacz Petera-11 wrzesnia ma walke o mistrzostwo swiata i to z ne byle kim,bo z Kliczko.
Nieco ponad 5tyg.przygotowan.I dziekuje-krotka pilka.
A nie pol roku branzlowania zeby zawalczyc z dawno wypalonym Grantem.
- byle tylko Peter nie padł równie szybko co trwał jego obóz przygotowawczy.... w jedynym poście zarzucasz komuś ze o sporcie zawodowym nie ma bladego pojęcia, a tym czasem czytając twoje wypowiedzi mam podobne wrażenie, tyle że o twojej osobie...
Młot i opona to faktycznie stara i skuteczna metoda.
Także starą metodą były wyrzuty piłek lekarskich- też kształtują siłę i szybkość. Chociaż o tym ćwiczeniu jakoś pieściarze nie wspominają, więc pewnie nie mają go w swoim repertuarze.
pozdro
Grant nie jest na tyle powaznym przeciwnikiem zeby sie przygotowywac 3 miesiace do walki z nim.Bez przesady.Ile sie przygotowywal Albert do walki z Kliczko? 6-8 tygodni? Peter 5tygodni.
Takie przygotowania maja na celu dostosowanie stylu,obranie taktyki pod przeciwnika.
Adamek jest w codziennym treningu treningu od ponad 20-stu lat.Nie zaczyna dopiero uczyc sie boksu,bo byl mistrzem w cruiser.Tak ze nie ma az takiej potrzeby-3 miesiace przygotowan na dziadka Granta.
A co do wypowiedzi championna-napisal ze miesnie Adamka nie sa nakoksowane.
Ok-moze i nie sa-nie mozna mu zarzucac jak sie nie wie na 100%.
A innych najlepszych bokserow/sportowcow tez nie sa nakoksowane?
No,tokiem rozumowania championna nie sa.
Wyglada na to ze jest mlodym sportowcem/kibicem i nasluchal sie wywiadow mistrzow jak to do sukcesu doszli biarac odrzywki Olimp i jedzac platki owsiane na sniadanie.I on w to twardo wierzy.
A prawda jest taka ze w dzisiejszym sporcie nie da sie osiagnac sukcesu stosujac tylko odpowiednia diete i dozwolone suplementy.
Poprostu sie nie da.Nie czarujmy sie.
Bez koksu, hormonu wzrostu (czy czegoś innego równie nie dozwolonego) boks nie istnieje. Jak Pacquiao, Mayweather, Holy, Shane, Golden boy latali między kategoriami, raz to wrzucając a innym razem zrzucając 5-10kg masy to myślisz że wszystko naturalnie? Naturalnie to może oni są geniuszami boksu, ale kokszą zdrowo bez dwóch zdań. Przecież same przepisy federacji bokserskich to śmiech na sali. Jak wykryją nie dozwolone substancje w organizmie jednego z zawodników zaraz przed walką, to i tak do walki dochodzi, a później robi się no-contest...
Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. NA koks w boksie jest ciche przyzwolenie.
Powiem więcej, te scenariusze o teoriach spiskowych że "wszyscy koksują bo inaczej się nie da. A się nie da, bo ja tak mówie" są o kant dupy rozbić jak każde teorie spiskowe oparte o domysły.
Bo każdy kto w tym siedzi wie że organizm można pokierować do niesamowitych rzeczy i jednocześnie żyć zdrowo. Dzisiejsze suplementy są niezwykle skuteczne, żeby wspomnieć coś tak banalnego jak ZMA chociażby. Przecież to podkręca metabolizm (poprzez nadprodukcję hormonów) niesamowicie a to zwykłe minerały.
Ja póki nie zainteresowałem się tematem też kierowałem się stereotypami. No bo skoro jako dorosły facet przytyłem pięć kilo w dziesięt lat, to jak taki sportowiec może nabić tyle w miesiąc. Odmieniło mi się kiedy zebrałem odpowiednią wiedzę i zacząłem bawić się w diety i suplementy. Teraz myślę inaczej, skoro zwykły lamus-hobbysta jak ja (w dodatku ektomorfik) może sobie regulować wagę jak chce, to co dopiero potrafi profesjonalista pod okiem trenerów i dietetyków.
A ile wazyles przed zrobieniem tych 11,5kg?
Bo jezeli wazyles np.70kg i wczesniej nie chodziles na silownie to nie dziwne ze Ci poszlo na samej odrzywce.Ale zrob z 90kg na 101.5 w 9 miesiecy czystej masy miesniowej.Inaczej idzie poczatkujacym,a inaczej sportowcom ktorzy od wielu lat cwicza i juz osiagneli ta bariere ze dalej nie idzie.Wtedy trzeba popchnac dalej sterydami.
Druga sprawa-pewnie glownym sportem ktory trenowales byla kulturystyka.
A bokserzy maja treningi bokserskie,biegaja duzo kilometrow,plywaja.Silownia to tylko jakis procent ich treningu.
Nie zrobisz masy przy tak intensywnych treningach kardio.
Nastepna sprawa to taka ze dla niektorych sterydy kojarza sie tylko z wielkimi miesniami,budowaniem masy.Sa sterydy na mase,na spalanie tluszczu-rzezbe,a takze na poprawienie wydolnosci-kondycje.
Sa tez stymulatory ktore przed walka dodaja tyle energii ze zaden dozwolony srodek nie moze sie rownac.
A co do Twojego osiagniecia to powiem ze jak ja kiedys cwiczylem(dawno temu)to zrobilem 15kg w 3 miesiace biarac tylko 3tabletki metenabolu dziennie.To masz porownanie do swojego gainera.
Nie ma żadnego porównania bo suplementy to zwykłe środki spożywcze a ty brałeś śmieci robiąc z siebie mutanta. Nie ma się czym chwalić, bo to delikatnie mówiąc niezbyt mądre.
to go na tym forum wyśmiewano i kpiono sobie z tego...
PanieJanku nie mow pan o 'czystej masie miesniowej' bo to po pierwsze nie realne, a po drugie nie ten sport ^^.
Ja nie twierdze ze sterydy sa dobre,bo sa skutki uboczne,a wielu mlodych sportowcow(takze Polakow)juz sie przekrecilo.Nie wiadomo dlaczego(he he,nie wiadomo),bo byli zdrowi,trenowali sport,a tu nagle smierc.
Ja mowie jakie sa fakty-dzisiaj sukces bez sterydow jest praktycznie niemozliwy.
Kiedys czytalem ksiazke napisana przez lekarza sportowego,wspolpracujacego ze sportowcami.Opisal chyba ze 30 sterydow-na co dzialaja,jak brac,cykle itd.
Napisal tez ze 99% sportowcow przygotowujacych sie do olimpiady bierze sterydy.99% !!!A boks zawodowy to wyzszy poziom niz olimpiada-amatorzy.
Z olimpiady na olimpiade rosnie procent sportowcow"chorych na astme".
W Vanquver bylo ich juz 40%.Dlatego ze chorzy na astme maja przyzwolenie na branie EPO-srodka ktory zwieksza wydolnosc/kondycje.
Ludzie chorzy na astme to okolo 7%,a sportowcy olimpijczycy-40%.Jak to wytlumaczyc?Zobaczycie ze dojdzie do takiego paradoksu ze za 20lat na olimpiadzie 100% sportowcow przedstawi lewe papiery od lekarza ze maja astme i musieli brac EPO i inne sterydy.A wtedy mozna im skoczyc.