BIKA ZDYSKWALIFIKOWANY!
Łukasz Furman, Informacja własna
2010-08-01
Niczym Arthur Abraham swoją walkę przegrał przed momentem zwycięzca trzeciej edycji programu "The Contender", Sakio Bika (28-4-2, 19 KO).
Kameruńczyk już w pierwszej minucie rzucił na deski Jeana Paula Mendy (29-0-1, 16 KO), ale gdy ten jeszcze klęczał, nieoczekiwanie "Skorpion" pociągnął jeszcze potwornym podbródkiem, nokautując ciężko bezbronnego Francuza. Doświadczony sędzia Joe Cortez nie miał żadnych wątpliwości i zdyskwalifikował Bikę. Tym samym półprzytomny Mendy został oficjalnym pretendentem federacji IBF kategorii super średniej.
Boks to nie MMA.
To wina sędziego, z reszto Cortez ostatnio popełnia gafy.
O czym Ty mowisz?Jaka wina sedziego?
Nie ogladalem tej walki,ale chyba byla komenda stop/break,czyz nie?
A skoro zawodnik oddaje cios po komendzie break i przeciez widzi ze jest knock down-ze przeciwnik kleczy to o co Ci chodzi.
Sedzia przerwal walke,nastapil faul,wiec zdyskwalifikowal zawodnika.Zrobi wszystko to co do niego nalezalo.
Co wedlug Ciebie mial jeszcze zrobic?Mial sie tam miedzy nich rzucic jak Tomaszewski na Wembley?