JA NIE KRZYCZĘ, JA MOCNO BIJĘ
Tomasz Adamek przyjechał na konferencję prasową w "Global Boxing" prosto z treningu z Rogerem Bloodworthem, by zaraz po niej, po kontrolnej wizycie u dentysty, wrócić na trening kondycyjny. "Taka jest rola zawodowego pięściarza - nie można tracić czasu, bo go później może zabraknąć na ringu" - mówił "Góral", który pod nieobecność "Big" Michael Granta (zastępował go promotor Nick Garone), był dla dziennikarzy główną atrakcją pierwszej oficjalnej konferencji przed zapowiedzianą na 21 sierpnia w Prudential Center walką z Grantem.
"Byliśmy w silnym bokserskim składzie - Tomka Adamka przyszli dopingować nawet na konferencji prasowej Paweł Wolak, jego były rywal Bobby Gunn , no i oczywiście Adam Kownacki, który był obowiązkowo, bo przecież też walczy 21 sierpnia na gali "Górala" - mówi Mariusz Kołodziej, prezydent "Global Boxing". Zabrakło - obok Tomka - drugiego głównego bohatera wieczoru, Michaela Granta.
"Michael ciężko trenuje w Las Vegas, nie może pozwolić sobie na stratę 10 godzin samego lotu, by pojawić się na konferencji prasowej" - tłumaczył Garone. " Wie co ma zrobić - wygrać tak samo, jak pokonał Andrzeja Gołotę. Historia powtórzy się w21 sierpnia z Adamkiem" - powiedział promotor Granta. Z tym ostatnim, pomimo kilku prób mnie udało się połączyć ani wizualnie ani choćby przez telefon , ale najważniejsze dla gali jest to, że Granta - w podobno znakomitej formie - zobaczymy 21 sierpnia w Prudential Center.
Nick Garone o przebiegu walki mówił kulturalnie, ale z dużą pewnością siebie, ale Adamek nie dał się - to się w Stanach jeszcze nikomu z Tomkiem nie udało - w przepychankę na słowa. "Góral" musiał być w dobrym humorze, bo dostał, malowany przez specjalizującego się w portretach sportowców Johna Murawskiego obraz.
- Na obrazie bijesz mocny lewy prosty - to będzie metoda na Granta?" - pytam Tomka.
Tomasz Adamek: Lewa ręka to zawsze był mój atut, nic się nie zmieniło. Od tego powinna się zaczynać prawie każda akcja, to cios ustawiający to, co się dzieje na ringu. Szybka lewa wybija pomysły na walkę rywalom.
- Na obozie przygotowawczym jesteś już osiem tygodni, cztery tygodnie sparujesz. Wskaż, co przez ten czas zmieniło się najbardziej.
TA: Miękkość poruszania się na ringu, taki luz, który sprawia, że jestem szybszy i dynamiczniejszy. Nisko "chodzę" na nogach, biję szybkie kombinacje, a sparingpartner za każdym razem mówi, że czuje te ciosy bardziej. Będę przez to także znacznie trudniejszy do trafienia, a mnie jest łatwiej silniej i celniej uderzać. Waga jak zawsze w normie - 220 funtów.
- Miałeś mały problem ze sparingpartnerem. Nie ma wielu chętnych by dostawać lanie w ringu?
TA: Pewnie tak, ale kolejny przyjeżdża już za kilkanaście godzin, więc Faruq odetchnie. Ten nowy ma podobnie jak Grant długi zasięg ramion, jest wysoki, ale to już sprawy, które rozstrzyga Roger. Ja tylko wychodzę na ring i słucham co mam robić.
Zarówno przebieg walki jak i wynik przewidywalne. Nie odczuwam emocji.
No chyba, ze Grant pozytywnie zaskoczy ...
A Bobby Gunn jak zawsze Tomka dopinguje.:) Pozytywnie
Każdy wielki pięściarz był pewny siebie i swoich umiejętności - Lewis, Tyson, Holy, niektórzy nawet pyszałkowaci jak chociażby Ali. To pozytywna cecha w tym sporcie, bokser który myśli - "wyjdę na ring, może uda się coś trafić" dużo nie osiągnie...
bokser, który nie jest pewny siebie i swoich umiejętności to gówniany bokser.
ja mysle z tomkowi tego troche brakuje , budowania otoczki przed walka zeby sie lepiej sprzedala , to tez trzeba umiec ... zobacz na haye on jest dopiero pyskaty
Grant na pewno jest mniej gorzny od Arreoli ale w tej walce chodzi o to czy Adamek bedzie przewracal w ciezkiej czy nie..Mnie te pytanie nurtuje i po walce z Grantem czesciowo bede na nie znal odpowiedz..
Adamek juz przewracał w cięzkiej wielkiego chłopa...A dwaj ostatni rywale Adamka to chyba nie do uwalenia w dzisiejszych czasach, a przynajmniej dla Tomka na pewno...pzdr
Goloty nie licze..Wyboksowany wrak, ktory juz nie ma pewnie zadnej wytrzymalosci na ciosy..Za Estarde i Arreola nie mam pretensji bo to twardoglowi..
Obóz Tomka wyjdzie z założenia, że trzeba wykorzystać Granta i przećwiczyć akcje na wielkim chłopisku i generalnie oswoić się z gabarytem. Wszystko oczywiście pod kontrolą przewagi na punkty. W pewnym momencie Grant zacznie wyraźnie słabnąć i być może Tomek pokusi się o jakąś bombę a raczej seryjkę bomb.
Niestety jest wielce prawdopodobne, że Grant siądzie z kondychą nagle i nie będzie okazji na szybkie zakończenie.
RTD 8 runda
Data: 28-07-2010 12:03:29
Tomek troche jest zbyt pewny siebie i niektorych to wkurza
- polacy to wieczni maruderzy, jak gość jest skromny i nie wychyla się przed szereg to mówią "co on tak w siebie nie wierzy...", a jak bokser wierzy w siłę swoich pieści to piep**ycie "że on to jest za pewny siebie itd..."
masakra...
Daniel,
O oponie też słyszałem :)
Ciekawym jest natomiast fakt, zupełnej różnicy pomiędzy podejściem Gmitruka i Bloodwortha. Trenując z p. Andrzejem Tomek sam mówił, że żadnych siłowych ćwiczeń nie wykonuje, bo jest mu to w boksie zupełnie niepotrzebne, natomiast u Rogera podejście jest trochę inne, i od siłowni raczej nie stroni. Ogólnie chyba zmiana trenera wyszła Tomkowi na dobre (z całym szacunkiem do pracy jaką wykonał z nim Gmitruk), Roger ma większe doświadczenie w prowadzeniu ciężkich i wie co z Tomkiem zrobić.
są i relacje wideo
Adamek vs Grant presser at global boxing
http://www.youtube.com/watch?v=gm4Jp0iFtuE
Adamek Vs Grant Presser 7/27/10
http://www.youtube.com/watch?v=oOr0Zgh8Zl4
Grant vs Adamek at global boxing
http://www.youtube.com/watch?v=2QcrJkdccEw
Chyba, ze chce zostac bokserem jednorazowym, do wymiany po jednej walce. To HWD.
"Wie co ma zrobić (Grant) - wygrać tak samo, jak pokonał Andrzeja Gołotę. Historia powtórzy się w21 sierpnia z Adamkiem" - powiedział promotor Granta"
Rozumiem. Czyli ma przez cały czas dostawać równo wpierdul, a potem będziecie liczyli że Adamek mu odpuści i się podda jak kiedyś Andrew ?
Genialna strategia :D