MANNY ZAŻĄDA UMOWNEGO LIMITU 150. FUNTÓW
Leszek Dudek, boxingscene.com
2010-07-26
Champion WBO w limicie do 147 funtów, Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO), 13 listopada stanie przed szansą wywalczenia mistrzowskiego tytułu w kolejnej dywizji. 31-letni Filipińczyk zmierzy się z Antonio Margarito (38-6, 27 KO) w walce, której stawką będzie wakujący pas WBC kategorii junior średniej.
Prawnik "Pacmana", Franklin Gacal, poinformował media, że najlepszy pięściarz P4P zażąda umownego limitu 150 funtów.
- Nie ma w tym nic dziwnego. Margarito jest duży nawet w junior średniej - twierdzi Gacal.
Michael Koncz, doradca Manny'ego, pracuje nad wywalczeniem możliwie najlepszych warunków dla swojego pracodawcy.
- Zrobię wszystko co się da, by Manny był zadowolony z tego kontraktu - zapewnia Koncz.
Niedlugo Manny pobije koljeny rekord i zdobędzie tytul mistrza świata w wadze ciężkiej, oczywiście w umownym limicie.
DOBRE XD
a pomyśleć, że gdyby w tej sytuacji był Floyd, połowa użytkowników tego portalu wpierdoliłaby go razem z butami ;)))
Manny "kacz weight" Pacquiao ;-)
Może zapisać w kontrakcie, żeby Margaritowi podpiłowali nogi? Wtedy nie będzie już taki duży. Umowne limity, brak testów antydopingowych, czyli "Święty" Pacman
"te limity Mannego zawsze tylko pd niego,aprzeciwnik na tym traci!"
"Może zapisać w kontrakcie, żeby Margaritowi podpiłowali nogi? Wtedy nie będzie już taki duży."
Akurat Margarito jest w takiej sytuacji, że jakby mu Manny powiedział, że przed walką musi mu jeszcze "ekhm.. ekhm... zrobić" to by się zgodził.
"nie ma w tym nic dziwnego" ;-)
jeśli ta walka, będzie rzeczywiście w limicie 150 funtów, i będzie miała status mistrzowski, to będzie ścierwo jak nic... błazenada i nic więcej.
Dodajmy jeszcze do tego, że to będzie walka o wakat ^^ cyrk :)
Zapisywać się w historii boksu w taki sposób ? Wychodzi powoli szydło z worka.
pozdro ;]
i oczywiście Margarito będzie musiał ważyć tyle samo w dniu walki...
Pacman był najlepszy p4p do czasu walki mosley - mayweather
Żadnych widzimisie wymyślanych przez pięściarzy. To nie oni tworzą zasady. Jest limit dla danej kategorii i koniec.
Fakt, Margarito jest w takiej sytuacji, ze jesli Pacman w kontrakcie zapisalby jeszcze nakaz (aktywnej ze strony "Gipsowego wojownika") "milosci francuskiej" z nim przez okres przygotowawczy raz w tygodniu po piatkowym treningu, ten i tak musialby sie zgodzic :))))