HRIUNOW O WALCE KLICZKO-POWIETKIN
Przemysław Osiak, Nagranie własne
2010-07-25
- Podoba mi się już sama idea walki z Władimirem Kliczko. Bardzo na nią czekaliśmy i bardzo chcemy tej walki. Jestem przekonany, że Aleksander zwycięży - jeszcze kilka dni temu zapewniał nas Władimir Hriunow, menedżer Aleksandra Powietkina (19-0, 14 KO), który 11. września miał zmierzyć się z Władimirem Kliczko (54-3, 48 KO). Dziś już wiadomo, że Powietkin nie przystąpi do tego pojedynku z powodu "niewolniczego kontraktu", jaki podobno został przygotowany przez grupę braci Kliczko. Miejsce Rosjanina na ringu we Frankfurcie zajmie Samuel Peter (34-3, 27 KO).
Co do walki z Tomkiem. Byłaby to bardzo ciekawa konfrontacja. Povietkin bądź co bądź to dobry bokser, technik, a z technikami Adamkowi walczy się chyba najciężej. Więc jeśli byłbym w teamie Adamka to wszystkie walki z Povietkinami, Chambersami bym mu odradzał.
Bardzo lubię Denisa Lebedeva ale Povietkin to piz..da bez względu jak ładnie Hriunow bedzie cukrował na temat Adamka
jak narazie to chyba walka Adamek - Povietkin nie bedzie miala miejsca poniewaz Adamek jest 2 w rankingu IBF a povietkin poza pierwsza 10 :P
Klitschko vs. Povetkin off
The IBF has concluded to detract the mandatory challenger status from Russian Alexander Povetkin. IBF, WBO and IBO World Heavyweight Champion Wladimir Klitschko will now face the next available opponent in the IBF ranking on September 11 in Frankfurt (Germany), expected to be Samuel Peter (IBF #2). The IBF told K2 Promotion to start negotiating.
Czy to oznacza, że walka została odwołana?! mam nadzieję że źle zrozumiałem :<
Tak, walki nie będzie. Zamiast Povietkina do ringu wyjdzie Sam Peter. Povietkin natomiast został wyrzucony z TOP 10 rankingu federacji IBF.
Ale jak sie chce byc mistrzem, to trzeba atakowac. Eddie przegral z Sasza a i tak walczyl o tytul.
Inna rzecz, że Peter 2 razy przegrał z Kliczkami i dalej ma szansę. Wniosek dla Adamka taki, że jeśli Kliczko dadzą mu szansę - należy ją przyjąć mimo dużego ryzyka porażki. Przynajmniej nie będzie nazwany tchóżem.
WalterAlfa
"tchóżem" nazwany nie zostanie na pewno, ewentualnie "tchórzem" ;)
Rację masz z Povetkinem. Nie sądzę by kalkulowali aż tak daleko, na lata, ale wyraźnie unikają Kliczków. Na szczęście federacja pomogła Powetkinowi w problemie i braci nie musi się już bać :D
Nie jest wstydem kalkulować, każdy chce sobie ustawić walkę pod najlepszą formę, niektórym się śpieszy innym wręcz przeciwnie. Z tym że Povetkin kalkulował zdecydowanie za długo, jako pretendent "zajmował miejsce" innym po prostu. Teraz pozostanie mu tylko płakać w mediach oraz wziąć zmienić swoje nastawienie na przyszłość.