ORTIZ CHCE WALCZYĆ Z NAJLEPSZYMI
Victor Ortiz (27-2-1, 21 KO) jest zdziwiony, dlaczego jego nazwisko nie jest wymieniane wśród największych w kategorii junior półśredniej. Amerykanin twierdzi, że jest gotowy do walki z najlepszymi: Khanem, Maidaną oraz z Bradleyem.
Ortiz wraca na ring 18 września walką z Vivianem Harrisem (29-4-1, 19 KO) . Victor pragnie zrewanżować się Marcosowi Maidanie (28-1, 27 KO) za porażkę z ubiegłego roku. W tym pojedynku obaj byli na deskach i po przerwaniu walki Ortiz prowadził na wszytkich kartach sędziowskich 48:45 - przyp.Redakcja.
- Tiomothy Bradley twierdzi, że to on jest najlepszy w naszej dywizji. Co jest? Ja czekam na Ciebie! Amir Khan, mój chłopcze... mam do Ciebie wiele szacunku, ale na Ciebie też czekam. Widzę, że wielu ludzi poświęca więcej uwagi innym bokserowm niż mnie. Ja nie boję się nikogo. Maidana, czekam na Ciebie od dawna. Gdzie jesteś? Idę po Ciebie! - wyzywająco przemówił Ortiz.