CHISORA: POWIETKIN OSIĄGNĄŁ SZCZYT SWOICH MOŻLIWOŚCI
Derek Chisora (13-0, 8 KO), jeden z najgorętszych prospektów wagi ciężkiej, skontaktował się z redakcją BOKSER.ORG by podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami na temat odwołanej walki Aleksandra Powietkina (19-0, 14 KO) z Wladimirem Kliczko.
- Chciałbym odnieść się do ostatnich wydarzeń, mam na myśli niepowodzenie w doprowadzeniu do pojedynku Kliczko vs Powietkin. Dokładnie tak jak myślałem i co wyraziłem będąc w Polsce, Aleksander Powietkin jest kolejnym marnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego, który prowadzi swoja grę. Najlepsi zawsze powinni walczyć z najlepszymi i jeśli tylko nadarzy się okazja by toczyć bój o tytuł mistrzowski, musisz złapać tę szansę obiema rękoma i jej nie wypuścić z rąk. Ja tak właśnie zrobię, kiedy tylko nadejdzie moja szansa. Zrobię to dlatego, ponieważ wierzę w swoje możliwości i siłę. Powietkin widać osiągnął już szczyt swoich możliwości i wycofał się, gdy okazało się, że góra na którą wchodzi jest za wysoko. Po unifikacji tytułów British and Commonwealth, potem zabiorę się za zdobycie tytulu mistrza Europy. Będę pukać do wszystkich drzwi, a mój pierwszy przystanek będzie nazywał się Aleksander Powietkin - zakończył Chisora, który już 18 września da rewanż innej wschodzącej gwieździe wagi ciężkiej, Samowi Sextonowi (13-1, 6 KO), za porażkę jaką mu zadał dwa lata temu.
Ale mnie najbardziej interesuje wynik walki Chisora - Sexton - obaj sa swietni i wlasciwie trudno przewidziec wynik tego rewanzu.
Gdyby Chisora to wygral, to moim zdaniem mialby szanse z Dmitrenko, o reszcie kandydatow nawet nie wspominajac.
Nie musi byc zadnych walk eliminacyjnych-to pic na wode fotomontarz.
Mistrz i TV wybiera przeciwnika.
Ktory byl Albert w rankingu jak walczyl o mistrzostwo swiata z Kliczko?