PACQUIAO vs MARGARITO W MESKYKU LUB VEGAS
Bob Arum poinformował media, że 13 listopada w Meksyku lub Las Vegas Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO) zaboksuje z Antonio Margarito (38-6, 27 KO) o wakujący pas WBC w wadze junior średniej. "Tony" jeszcze raz wystąpi o przywrócenie licencji bokserskiej w stanie Nevada, lecz jeśli Komisja ponownie odmówi, wówczas walka odbędzie się w Monterrey.
Drugą opcją dla "Pacmana" był mistrz federacji WBA w limicie 154 funtów - Miguel Cotto (35-2, 28 KO). Portorykańczyk ma już na koncie jedną walkę z Manny'm i z pewnością nie wspomina jej najlepiej. W listopadzie 2009 "Junito" został przez Filipińczyka zastopowany w ostatniej odsłonie.
- Pacquiao rozbił Miguela i nawet tak znakomity trener jak Emanuel Steward nie sprawi, by ludzie kupili tę walkę. Nie zważając na kontrowersje związane z Margarito, nikt nie zaprzeczy, że to kapitalny zawodnik i prawdziwy wojownik. Ten pojedynek będzie świetny niezależnie od tego jak długo będzie trwał. Margarito potrafi boksować tylko w jeden sposób. Wciąż idzie do przodu. Ludzie chcą to zobaczyć - zapewnia prezydent Top Rank.
no kto!!!!!
ten kto jest odwaZnym!!!!!
A pierwszym odważnym od 24 miesięcy jest(tolerancja)Pac-man!!!
Pozdrawiam fanów fighterów, nie prizefighterów!
To sobie Manny wybrał kozaka!!haha,a mówicie,że Floyd dobiera sobie bezpiecznych rywali
Mam nadzieję że dadzą sobie spokój z tym umówionym limitem, a Margarito pokaże się z na tyle dobrej strony, żeby nie była to zbyt jedno strona walka.
ja takiej jazdy nie mialem po grypkach Mexykanskich prosto z Amsterdamu...
Może Marqueza w limicie 143 :D:D:D