PIERWSZA WOLNA OBRONA Z ROBINSONEM
Redakcja, sport.pl
2010-07-23
Amerykanin Jason Robinson (19-5, 11 KO) będzie pierwszym rywalem Krzysztofa Włodarczyka (43-2-1, 32 KO), który będzie chciał odebrać mistrzowi świata pas federacji WBC w wadze junior ciężkiej.
- To leworęczny, solidny zawodnik, który mocno bije szczególnie prawą ręką. Na jego koncie jest 19 zwycięstw, w tym 11 przed czasem, oraz pięć porażek - powiedział Andrzej Wasilewski, promotor Krzysztofa Włodarczyka. Pojedynek, jak już wcześniej informowaliśmy, odbędzie się 25 września na warszawskim Torwarze.
KRZYSIU ?!!! JASON WHO ?
Przecież to kelner... to jest obrona godna mistrza WBC ? Z zawodnikiem, którego na dupę posadził Harvey Jolly (ten co walczył między innymi z Wawrzykiem)
No nic.. jednak łudziłem się, że po zdobyciu pasa Krzysiek nie będzie prowadzony "niemiecką ręką".
http://legupphotos.smugmug.com/Windy-City-Fight-Night-9/Jason-Robinson-VS-Harvey-Jolly/IMG4837/820925352_bsLMU-S.jpg
Dokładnie. Szwabska ręka obudziła się w polskim bullicie. Zreszta gale w PL juz przypominaja te zza sasiedniej granicy
Takie walki poprostu Krzysztof musi wygrywać:)
Czy komuś mówią takie nazwiska jak Molina,Naksh,Palacios czy nawet Drozd,Branco
Co prawda są tacy jak Maccarinelli czy Hide, Green czy dobrze znany BJ Flores
Ale ci zawodnicy albo już mają zakontraktowane walki albo niedawno walczyli
Więc nie rozumiem narzekania "znawców"...
Są jeszcze w zestawieniu Kołodziej,Hutkowski ale chyba NIKT nie wierzy,że z kyórymś z nich zmierzy się Diablo
Data: 23-07-2010 18:44:12
YALE - jak ja ogladam twoje gale to mi rece opdaja
to weź i zorganizuj lepsze , żal czytać
Walke z Jollym ostatecznie wygrał, a przypomnę ci że Wawrzyka on też usadził.
ale pamietaj że Wawrzyk jest w HW i waży ponad 100 kg.
No,ale jeszcze jako tako zrozumiem tego rywala,takie przetarcie przed lepszymi(mam nadzieję).
Krzychu,to nie Haye,który wszystkich obraża...Ale lepszy byłby Branco...Bo to nazwisko w świadomosci boksu...
Krzychu znokautuje tego Robinsona,a gość sie z wyspy chyba urwał...
Masternak to dobry piesciarz, ale chyba jeszcze troszke za wczesnie na konfrontowanie Go z Diablo.
Super:)
Brawo Diablo !!! hahaha !!!
Wiedziałem że rywalami Krzyśka nie będą czołowi bokserzy CW ale to jest jakiś śmiech !!!
Przynajmniej Włodarczyk pas dłużej utrzyma !!! I straci pewnie dopiero przy pierwszej obowiązkowej obronie !!!
7 rund z Toneyem...przegrana z Drozdem na punkty...Tylko Sellers go zmiótł...
Więc nie taki bum...ale Krzychu i tak go zmiecie...
Poza tym, jesli chce byc w tym Super 6 i cos zwojowac, to powinien wziac taka wlasnie stosunkowo latwa obrone!
WEDŁUG BOXRECU JEST TO:
1. 35-letni bokser który wrócił do boksu w 2010 roku po prawie 3-letniej przerwie i przeboksował w sumie 16 rund !!!
2. Walczył w ciągu ostatnich 6 lat zaledwie 3-krotnie !!!
3. Ma 5 porażek na koncie w zaledwie 24 walkach - o ile porażki z Toneyem i Bellem jestem wstanie zrozumieć !!! To kim są Ezra Sellers? i Grigory Drozd?
Kur.a czym ten koleś zasłużył sobie na walkę o tytuł ???
Czy walka z takim kelnerem przystoi mistrzowi świata WBC ???
Niech ktoś teraz zarzuci Adamkowi że bierze sobie kelnerów !!!
w najblizszym czasie Adamek i Diablo walcza z bumami.Coz trzeba czekac na wielki nazwiska i piekne walki,nie marudzic bo sie jeszcze obraza i w ogole nie beda walczyc
A ile ma miec gwiazdek, skoro np walka Adamka ma 4, choc z tego co pamietam pierwotnie nadano jej wlasnie 3 gwiazdki, dopiero po jakims czasie zmieniono na 4.. I choc walka Krzyska jest walka o tytul, statystycy z boxrec skupiaja sie bardziej na prestizu walczacych anizeli na pasku, o jaki walcza..
Nie rozsmieszaj mnie walka na przetarci. Zawodnik z ponad 40 walkami na koncie jako zawodowiec.Diablo 90% swojej kariery sie przeciera.On juz jest tak przetarty jak sok na zime.
Co do rywala,teraz zobaczyłem,że walczy od święta...Myśle,że ta obrona jest jednak za bezpieczna...
Kazdy dobry piesciarz ma prawo dobrac sobie co jakis czas slabszego przeciwnika.Ale w przypadku Wlodarczyka to on dopiera sobie dobrego raz na jakis czas.To ma prawo irytowac kibicow
PS Iron, naprawde myslisz ze tak strasznie mnie denerwujesz?
Co do Włodarczyka,mnóstwo pieniędzy poszło na organizacje gali w Polsce i na ten pas...No a,że nie mam tyle kapony,co Niemcy,a po tej obronie jest perspektywa Super Six czy czegoś tam,Krzychowi dali boksera do ścięcia.
I masz racje,to nazwisko nie elektryzuje za ch... nic,a nic...No cóż...Jednak można było dać lepszego rywala z nazwiskiem...Wiem jedno jakikolwiek by się nie pojawił byłaby krytyka...
ShannonBriggs,
Chłopie, nie wyskakuj tutaj z "facetami z brzuszkami i chipsami w lewej ręce" bo się ośmieszasz. Ja nie jestem mistrzem świata najbardziej prestiżowej federacji WBC. Ja jestem fanatykiem boksu, interesującym się nim od dobrych 15 lat. Dlatego jako kibic, jeden z wielu napełniających poniekąd kieszenie Krzyśkowi, panu Yale i innym mogę chyba wyrazić swoje zdanie i powiedzieć czasem nawet kilka gorzkich słów, tym bardziej że robię to w sposób grzeczny acz stanowczy, ok ? Nie staraj się więc na siłę wybielać czegoś co białe nie jest.
Buhahaha, ale porównanie :D
Chyba pierwszy raz się z tobą zgodzę andrewsky.
Jeżeli turniej super six jest naprawdę namacalny lub w obwodzie po tej "walce" jest Hide/Palacios, to Robinson jest do przeżycia. Mamy pas WBC w Polsce, a więc wabik którym można ściągnąć naprawdę dobrych bokserów.
zrozumiales moje slowa zbyt doslownie.Mowiac ze Diablo sobie dopiera przeciwnikow nie mialem na mysli ze to on osobiscie typuje rywala z ktorym bedzie walczyl.Taki skrot myslowy.Zreszta to nie o tym tu mowa czy Diablo dopiera sobie przeciwnika sam,czy robi to jego promotor,trener,TELEWIZJA,wrozka Aida,czy kto tam jeszcze.W wiekszosci walczy on ze zwyklymi cieciami.Moim zdaniem obecnie jego potencjal i tytul mistrza swiata wymaga by jego rywale ringowi byli z wyzszej polki
P.S.Pomysl z Diablo w super six zajebisty;)
tylko dlatego ma szanse na pas bo nie jest realnym zagrozeniem dla mistrza:)
Nie irytuj tak sie i nie wyskakuj z "osmieszaniem sie" . Byc moze, nie zrozumiales kontekstu mojej opinii. Chodzilo mi o ludzi bezmyslnie krytykujacych z jakiejs tam blizej nieokreslonej zawisci/zazdrosci czy po prostu dla zasady, ze krytykowac trzeba. Nie mialem na mysli kibicow, ktorzy merytorycznie i kompetentnie wyrazaja swoje zdanie na jakiekolwiek tematy. I tyle. Nie mam pojecia dlaczego odebrales to jako "atak" min na siebie, jesli sam twierdzisz (tak wnioskuje z kontekstu), ze nie zaliczasz sie do tej bandy zakompleksionych krytykow, ktorych mialem na mysli. Moj komentarz w takim razie nie jest skierowany nawet po przekatnej w Twoja strone, wiec "peace" kolego :)
A jesli chodzi o opinie,to mam takie ciekawe zdanie. Jak powiedzial kiedys ktos madry "opinia jest jak dziura w d..., kazdy siedzi na swojej".
Będę "realistą i powiem tak:
...Obrona pasa WBC przy najbliższych pięciu bokserach z pierwszej dziesiątki zakończyła by się porażką!!!!!
yale no myślę, że troszkę cię drażnię a ty w jakimś sensie twoimi komentarzami mnie, więc wiesz takie życie ;)
Co do Gunna i Skrzecza to przecież nie od dziś wiadomo, że Bullit nie cierpi Tomka, tzn wyższa sfera Bullita nie piszę o pięściarzach. Każdy pamięta komentarze po przejściu do CW Tomka, przed walką z Bellem, po walce z Bellem, książki o Tomku "T.Adamek historia prawdziwa" każdy kto coś miał z boksem wspólnego domyśla się kto rozpędzał ten projekt.
Ale to już Historia. Dziś boks w PL umiera mimo MŚ Diablo, pretendenta Jackiewicza zostaje jedyna nadzieja na wali w Adamku, jednak on ma już prawie 34 i wiecznie boksować nie będzie.
Autor komentarza: andrewsky
Data: 23-07-2010 20:12:28
Hammerfist
Nie rozsmieszaj mnie walka na przetarci. Zawodnik z ponad 40 walkami na koncie jako zawodowiec.Diablo 90% swojej kariery sie przeciera.On juz jest tak przetarty jak sok na zime.
- dobre podsumowanie.
Data: 23-07-2010 21:23:26
Jestem tego samego zdania.Tylko,że ten sok na zimę powoli traci na ważności.
Hehehe..no coz ..ktos to musial glosno powiedziec;)..a raczej napisac;))
No nic dajmy sie temu Diablu troche pocieszyc z paska a powazniejsi rywale moze tez sie znajda;)
Shanon,
Odebrałem to jako atak na moją osobę gdyż jako jeden z wielu wyraziłem negatywną opinię co do przeciwnika. OK - peace.
PS.
Na galę się wybieram, mam nadzieję że oprócz obrony będą również inne interesujące walki i chłopcy pana Yale dostaną trochę lepszych przeciwników niż tylko przysłowiowych "niebezpiecznych Węgrów" i "mocno bijących Słowaków" jak to już ktoś trafnie zauważył.
Pozdrawiam
Fajnie, tylko, że - kto za tych topowych bokserów zapłaci? I po drugie, czy w interesie polskiego boksu zawodowego, jest ryzykowanie pasa w każdej walce (i tak się ryzykuje, bo to jest boks), skoro pas to prestiż, promocja grupy, rozwój całej grupy.
To, że mamy mistrza w kraju, to coś co bardzo wzmacnia cały polski boks. Kto tego nie rozumie, jest ignorantem.
Niemcy są silni boksersko, bo mają kapitał. My go nie mamy, ale możemy go gromadzić i rozwijać potencjał dzięki m.in. pasom mistrzowskim. Ze sportowego punktu widzenia, dopóki mistrz walczy zgodnie z regułami federacji - jest moim zdaniem ok. Ma możliwość dobrowolnej obrony i ją przeprowadzi.
Robinson jest 11 w rankingu WBC! Żadna krytyka nie powinna mieć miejsca w takim przypadku - mógł bronić jeszcze ze słabszym zawodnikiem, więc wybór jest sportowo nawet za dobry. To nie jest problem Diablo, że 11 zawodnikiem najbardziej prestiżowej federacji na świecie, jest facet, którego część piszących uważa za kelnera (co moim zdaniem jest przegięciem, bo widać, że jest to gość, który poważnych walk się nie boi). To, że ten facet nie jest najmocniejszy to problem WBC, nie Diablo.
Czy Diablo ma w pierwszej obronie lecieć i na siłę unifikować pas, jechać do Niemiec i podkładać się u Saurelanda Cunnowi ? Czy może lepiej wykorzystać potencjał jaki daje mistrzostwo i zgromadzić kapitał aby do Super Six (jeżeli do niego dojdzie) przystąpić nie z pozycji petenta, ale choćby trochę, równorzędnego gracza.
Kibicuję polskiemu boksowi, jako całości (również stronie biznesowej, która mnie interesuje), i dziwię się tego typu egoistycznym postawom.
W sumie nie wiem kim jest mr Yale, ale domniemam, że to Pan Wasilewski. Pozdrawiam przy okazji
Masz racje, ze niektore Towje wypowiedzi mnie irytuja, np. ta, kompletnie klamliwa, nie majaca nic wspolnego z prawda, tylko ze jak z wszystkimi plusami i minusami jestem osoba w sportowym srodowisku publiczna, latwo na mnie napluc (w necie), popisac bzdury, czasem jakies paranoje. I to jest nie w porzadku jesli tego nie zaulwazasz to co ja moge zrobic. Nie denerwujesz mnie jakos bardzo, dlatego, mimo ze wiem kim jestes bez szukania w necie w zaden sposob nie uprzykrzam Ci zycia ale irytujesz czasem to rzeczywiscie dobre slowo.
popieram
Robinson wbrew temu co sugeruje bilans nie bedzie słabym przeciwnikiem ponieważ jest leworęczny, a Włodarczyk nie ma zbyt wiele doświadczeń w walkach z mańkutami i nie walczy tak inteligętnie jak Adamek choc ostatnia walka z Frago była super
...Taj jak pisałem wcześniej.Do szóstej obrony się utrzyma...
Czasem jak Was czytam to naprawde rece opadaja ze taki slaby poziom merytoryczny i komentarzy i calej strony -:)
Tu się zgadzam.Większość z osób tu piszących nie ma pojęcia o filozofii boksu i jego prawach.Bo jak się domyślam to większość spojrzała na bilans i mówią co mówią...
I rzeczywiście nie ma w czym wybierać,więc dla mnie krytykowanie tej decyzji jest dla mnie raczej potwierdzeniem,że niestety większość się w aktualnej sytuacji cruiser nie orientuje.
...jestem osoba w sportowym srodowisku publiczna, latwo na mnie napluc (w necie), popisac bzdury, czasem jakies paranoje...
Niestety przykra prawda,z którą często się spotykam,bynajmniej nie tylko tu.
hitman
Osobiście się nie zachwycam ostatnią walką z Frago. Nie mogę zapomnieć, jak Łapin krzyczał do Diablo, że ciosami się wygrywa walkę - bo ciosów było jak na lekarstwo. Trafił w punkt i mamy mistrza, a jakby nie trafił?
Diablo ma specyficzny styl boksowania, ale patrząc jak wrzeszczał na niego trener, nie byłem przekonany, że wszystko potoczyło się wg założeń taktycznych - jak potem zapewniał;) Na pewno jest chłopak groźny w każdej walce.
A Robinson wygląda na faceta, który bierze twarde walki. Skoro je dostaje, tzn. że nie jest byle kim. Widać nie jest kurczakiem jak Haye czy Powietkin, którzy unikają porażki jak ognia. Osobiście żałuje, że takie jest podejście na rynku do porażek w boksie. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby świetni bokserzy mieli po 5-7 porażek w rekordzie, ale dochodziłoby do walk między nimi. Niestety jest inaczej i mamy 1 dobrą walkę na rok.
...wygrana Darka przez KO lub TKO do 10-ej rundy...
...jak dobrze sobie pomarzyć:-)
ew wchodzi w opcję jakiś agresywny rumun -tylko ciężko go nas na zatłoczonym dworcu w siatkę złapać
Jako przeciętny zjadać chleba i fan/kibic boksu nie muszę znać promotorki od podstaw i kulis. Nie zmienia faktu iż mogę wyrazić swoje niezadowolenie z pewnych działań mających miejsce tym sporcie np. gale Pana Babilońskiego, czy insynuacje odnośnie brania niezadowolonych środków przez Masternaka (gdzie była wtedy "bezstronność" BKP?).
To że nie potrafię sam (dobrze) boksować nie oznacza że nie mogę mięć swojego zdania i stwierdzenia iż skoro nie robię w promotorce mnie smutnie rozśmieszają.
Kocham ten sport i jestem jego odbiorcą (gale są dla kibiców bo kibic = pieniądze) ale nie dam sobie założyć knebla na stwierdzenie bo się nie znam.
Oczywiście nie musisz pracować w promotorce,ale orientujesz się jak sytuacja w boksie wygląda.
Patrzysz bardzo płytko,widzisz że rywal ma słaby bilans i raczej najlepszy nie jest,lecz nie ma dziś w kim wielce wybierać.Każdy chciał by oglądać Włodarczyka z jakimś dobrym rywalem np.Enzo,ale czy jest taka możliwość?
Pomysł niezły ale czasy troszkę nie te.
Yale gdzie ja napisałem, że to ty stoisz za tą książką?? Próbowałem znaleźć ten fragment ale szukam i szukam a tam ciągle nie ma ani twojej ksywy tylko tekst, że w środowisku każdy wie kto wspomagał książkę!
Ja piszę o próbie założenia knebla na krytykę i to nie krytykę związaną z doborem rywali bo w DE pomimo dużo większej ilości gotówki jest z tym znacznie gorzej.
Rzeczy które piszę nie wydają mi się kłamstwami, ale w jednym masz rację wałkowaliśmy to tyle razy już na forum, że i już mi uparciuchowi się nie chce wałkować pewnych tematów.
chciałbym ci odpowiedzieć czy potrafię przetrwać w środowisku bo ostatnio pisałeś, że ciężko mi jest :)
Tak daję radę, po prostu lubię równowagę, znam swoje błędy charakteru i potrafię obiektywnie ocenić nie które sytuację:
Np. Walka Adamek - Golota byla tylko komercją i nie ma czym się podniecać iż Tomek wygrał
Tak jestem wielkim fanem pomimo to Adamka, bo chłopak ma jaja, charakter, wychodzi na ring i walczy, nie kalkuluje za dużo
Bobby Gunn taki sam poziom lub podobny jak poziom przeciwnika Diablo teraz, tylko, że Skrzecz jechał po Adamku, czy teraz pojedzie w takim razie po Diablo??
Ogółem byśmy mogli tu siedzieć i pisać do rana, a mnie już gonią i krzyczą na mnie, że mam laptopa odłożyć więc rozumiesz miłej nocy
Ty jesteś częścią środowiska bokserskiego, ostatnio mówiłeś, że w 80%, to powinieneś wiedzieć najlepiej kto wspomagał ją, spytaj się Tomka Adamka, znasz go 15 lat, on na pewno ci powie ;)) Gorzej jak Fon nie odbierze jak wyświetli mu się numer
Ja jak ostatnio pisałeś w boksie nie jestem tylko mogę sobie gdybać, a wiesz nie wypada nazwiska podawać nie mając twardych dowodów, to zazwyczaj grozi pozwem...
Nikt Ci nie zabroni wyrażania swoich opinii(jeżeli będą one na poziomie) oczywiście nie mówię tu że twoje wypowiedzi nie są "cywilizowane".
Chciałem jednak powiedzieć Ci,że krytykować jest łatwo,ale aby coś zrobić by było lepiej jest ciężko.
przeczytalem Twoj pierwszy post i nie wiem czy sie smiac czy plakac
Jakim Ty jestes kibicem skoro nie oczekujesz od piesciarzy ze zostawia na ringu potu,krwi i lez.Bardzo czesto maja placone ogromne pieniadze za to zeby to wlasnie robic.Jezeli tego nie akceptuja to niech wybiora latwiejszy kawalek chleba
Jezeli polscy promotorzy sa za biedni zeby organizowac walki z piesciarzami z najwyzszej polki to po jakie licho sie do tego pchaja.Jak sie nie ma miedzi to sie w domu siedzi.Mnie to wsjo ryba czy promotorem Diablo jest Wasilewski,Don King,Saurland,wazne zeby potrafil zapewnic piesciarzowi przyzwoite pieniadze,mozliwosc rozwoju,a mnie jako kibicowi rozrywke i emocje na najwyzszym poziomie
Ciesze sie ze Polak jest mistrzem swiata prestizowej organizacji napewno to i dobrze dla calego polskiego boksu,ale wielkie niezapomniane walki tez ten by pomogly dla promocji piesciarstwa.
To prawda ze Wlodarczyk mogl by bronic pasa z jeszcze wiekszym frajerem niz Robinson,wybacz ale nie bede z tego powodu skakal z radosci do gory
Straszna nagonka na pana "Yale" i cięte riposty. OK, rozumiem że my, kibice nie znamy się na boksie jako biznesie, nie znamy sfery organizacyjnej. Ale proszę powiedzieć skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle, dlaczego polscy bokserzy mający na swoim koncie wiele walk nie mają na rozkładzie żadnego porządnego boksera. Dlaczego nie możemy się doczekać porządnych pojedynków, choćby na wyjeździe.
Mamy mistrza Diablo, mamy przyszłego (mam nadzieje) mistrza Jackiewicza a mimo wszystko boks polski jest zaściankowy, lokalny.
Nie chodzi mi o popularność boksu wśród kibiców.
Jakoś nie chcę ale musze uderzać z Toba w polemikę. Od stuleci naszą domeną narodową(często na zgubę) byl głupio pojęty honor ktory na ogół przynosil klęski. Nie widze nic złego w tym że dali Włodarczykowi na pierwszą obronę średniaka. Jeżeli w 3,4 i 5 walce będą podobni rywali to też będę zażenowany. Ale niech chłopak okrzepnie z tym pasem. Poza nielicznymi wyjątkami podobnych rywali miał Michalczewski.
myślę jednak że to właśnie od tej popularności w duzym stopniu zależy poziom gal.
popularność -> kasa
kasa -> poziom
Proste porównanie.Każdy bokser rozwija się z biegiem jego indywidualnej kariery.W tym sporcie liczą się dokonania.Nikt nie chce przegrać.To czysta logika.Włodarczyk zdobył wymarzony pas ale moim,skromnym zdaniem utrzymanie tytułu WBC będzie krótkotrwałe ponieważ jego możliwości,stagnacja od dłuższego czasu pozostają na tym samym etapie.W wartej rzecze od dłuższego czasy pływa tylko Adamek a następna pseudo i sztucznie wyimaginowana względem prymitywnego marketingu przez stajcę tv,która tylko i wyłącznie jako jedyna potrafi emitować reklamy w czasie gdzie konkurencja pokazała to"double"w tym samym czasie.Panowie czas przyjmować wyzwania jak np.Sergey Bubka.Po co miał skakać niżej jak doskonale wiedział,że z biegiem czasu jego możliwości kwitną i nabierają tempa.
Dlatego najważniejszą cechą sportu i czystej rywalizacji fairplay nie liczą się względy finansowe itp.itp.Nikt mi nie powie,że nie wymaga od mistrzów świata w piłce nożnej aby mierzyła się z najlepszymi.W piłce się nie dobiera rywali jeżeli chce się coś zdobyć.Sami w większości widzieliście jak nieprzewidywalny potrafi być Mundial.
...!!!Wiem,że nigdy tak nie będzie w boksie i aż mi przykro to stwierdzać ale może być tylko gorzej...!!!
Pozdrawiam wszystkich...
Na tym polega sport
Moze masz racje zobaczymy kto bedzie po Robinsonie.Mimo sredniaka licze na dobra walke
śmiej się, płacz, nawet się możesz posiusiać. Tobie jest wszystko jedno, czy kraj Polska się rozwija i wzmacnia, również w takiej dziedzinie biznesu-sportu, jakim jest boks. A mnie nie.
Nie pogodziłem się z sytuacją, w której ten kraj jest w sytuacji przedmiotowej, a nie podmiotowej. Ty najwyraźniej się pogodziłeś. Jestem zainteresowany tym, by polska grupa promotorska miała dużo do powiedzenia, tak samo jak jestem zainteresowany tym, by polski kapitał był silny na arenie międzynarodowej w innych dziedzinach gospodarki. Już taki mam światopogląd - co zrobić.
To, że są w Polsce ludzie, którzy się za to wzięli, to jest wielki sukces i na pewno warto im kibicować. Powoli się wspinają, budują swoją pozycję, robią słabe gale, ale idą do przodu.
Ciebie interesuje wyłącznie krwawa walka, mnie interesuje stan boksu i sukcesy Polaków - tak bokserów, jak i kapitału polskiego.
Bo odpowiadając na pytanie Melocka, dlaczego nasz rynek jest zaściankowy? A bo nie dysponuje kapitałem. Nie ma milionów euro z RTL jak w Niemczech, na gale nie przychodzą tysiące kibiców (a kibice nie przychodzą bo są słabe gale - i koło się zamyka) a nasze grupy promotorskie są jeszcze słabe. Jeszcze, bo to może się zmienić.
Właśnie dlatego, gdy zdobywamy tytuł i jest szansa tę sytuację poprawić, to strategicznie rzecz biorąc, ten tytuł trzeba trzymać tak długo jak się da. Bo za tytułem (w uproszczeniu, bo liczy się też dobre widowisko) idzie telewizja, nawet polska tv, idą reklamodawcy, idą kibice w swej masie, a więc idą też pieniądze.
Zdobędziemy kapitał, będzie zdecydowanie większa szansa na większą ilość dobrych walk, i dobrych gal niż teraz. Nie zdobędziemy, będzie zaściankowość i tytuły zdobywane przypadkiem dzięki zrywom takich ludzi jak Wasilewski, którzy przebijają ofertę Włochów w przetargu na walkę - a to już oznaka, że dysponują coraz większymi możliwościami. Tytuł i trzymanie go u nas, może sytuację tylko poprawić (mnie się w ogóle marzy współpraca polskich promotorów w junior ciężkiej - żadnych walk między Polakami, i podejście któregoś z dwójki Master/Kołodziej do drugiego prestiżowego tytułu przy współpracy grup. Gdyby go zdobył, to z inicjatywą a la SuperSix mogłyby wystąpić polskie grupy z polskimi mistrzami, a to dałoby nam w rękach potężne karty przetargowe np. gale w Polsce, na stadionach do Euro 2012. Wtedy to my sprzedajemy sygnał telewizyjny z walk, nie Szkopy - kapitał jest po naszej stronie. To oczywiście fantazjowanie, bo środowisko wydaje się niezdolne do takiej współpracy i chyba za biedne, ale posiadanie pasa to też ważny element).
Andrewsky. Odn samego boksu. Życie samca rasy ludzkiej trwa blisko 70 lat. A Ty się chcec podniecać pojedynczymi walkami. Co za różnica czy Włodarczyk będzie walczył z kimś z pierwszej piątki teraz, czy za pół roku. Raczej większość z nas dożyje tego momentu. A ponad rok, z tytułem w polskiej grupie promotorskiej, może dać niezłego kopa polskiemu boksowi.
Odn. "frajera Robinsona", to Andrewsky, możesz mieć pretensje tylko do WBC. Weź nabazgrz do nich list, czemu to dali mu 11 miejsce w rankingu. Tylko do nich możesz mieć pretensje.
Diablo i grupa, grają dokładnie z zasadami federacji. Ja tam walkę sobie chętnie obejrzę. Albo na gali, albo przed TV, przy okazji ciesząc się, że promotorzy polaka nie wysłali chłopaka do Niemiec na ścięcie, żeby zgarnął jednorazową wypłatę i wrócił do obijania Słowaków. Być może kiedyś będzie musiał tam pojechać, ale też być może, na zupełnie innych zasadach - dzięki temu, że nie odda tytułu przy pierwszej lepszej okazji.
A pozatym to na galę oczywiscie podskoczę chociażby z tej racji ze na Torwar mam niedaleko.
1.Marco Huck
2.Denis Lebedev
3.Matt Godfrey
4.Troy Ross
5.Herbie Hide
6.Wayne Braithwaite
ale zes jebnol rozprawke:)
Pisz i mysl co chcesz.Mozesz w walke Wlodarczyka z Robinsonem wciagac nawet i Trojce Swieta.Na zaden moj argument nie odpowiedziales.Wszystko to lanie wody o potedze,wielkosci itd.itp.
Pewnie sie ze mna nie zgodzisz,ale moim zdaniem 2 walki Goloty z Bowe zrobily wiecej dla promocji polskiego boksu na swiecie i w kraju niz zrobi to 20 obron Diablo z piesciarzami pokroju Robinsona
Tak wiem ze to byla waga ciezka,w cruser tez nie znajdzie sie piesciarza slawa doruwnujacego Bowe,ktorego pokonanie moglo by dac sukces medialny i promocyjny.Ale jest kilku ciekawych piesciarzy
Swoja droga kto tu mowi o oddawaniu tytylu.Jezeli Wlodarczyk jest na tyle dobry zeby go miec to powinien bronic go z kazdym i nie bac sie ze mu go ktos odbierze.Bo brak wiary we wlasne mozliwosci to pierwszy krok zeby zostac ex-mistrzem
Dobranoc
Jezeli Haye jest na tyle dobry zeby go miec to powinien bronic go z kazdym i nie bac sie ze mu go ktos odbierze.Bo brak wiary we wlasne mozliwosci to pierwszy krok zeby zostac ex-mistrzem
Dobranoc
...czyli proszę oszczędzać opuszki i nie ironizować poprzez wypowiedzi poszczególnych forumowiczów.Powiem szczerze.Uderzam w worek treningowy ze zmiennym skutkiem.Miałem poważny wypadek motocyklowy i mam uszkodzony błędnik równoznaczny z psychomotorycznym urazem.Jestem miernym ale lekko aktywnym fanem sportów psychoruchowych.Śledzę boks od kilkunastu lat i jest moją pasją zaraz po piłce nożnej.Przyznam szczerze,że ten portal śledzę od 4 lat i nadszedł czas abym za.....bał swoje wypociny od czasu do czasu.Prawda jest taka,że nie jeden raz uciekłem z domówki na galę o 4-ej rano ale to jest nieistotne.Przyglądam się wielu fanom tego portalu i nabrałem bardzo dużego dystansu i co najważniejsze szacunku do"Ziomusiów"tutaj aktywnych.Każdy ma swój debiut.Postaram się być liberalnym krytykiem wszelkiej maści wypocin.Zwłaszcza swojego języka.
"Autokrytyka niweluje błędy,które prawdopodobnie nie nastąpią"
Wlodarczyk ma bronić zgodnie z regułami federacji i to robi. Teraz ma obronę dobrowolną i walczy z gościem z nr 11 - jest nieźle. Będzie miał obronę obowiązkową i będziemy mieli walkę z oficjalnym pretendentem - nie wiem w czym problem. Nie będzie 20 obron z kelnerami, bo nie może być - takie są zasady federacji. A to już problem federacji, by oficjalnymi pretendami nie byli kelnerzy. To nie problem Diablo.
Jak nasi będą mieli kapitał, to może ta oficjalna obrona odbędzie się w Polsce - i wtedy na pewno łatwiej będzie mu walczyć, a nam śledzić to widowisko bez frustracji, że go przekręcą w Reichu lub gdzieś indziej.
Odn. Goloty, to mówię - nie o promocję boksu tu chodzi, ale o kapitał. Co z tego, że wypromował - kapitału polskiego z tego nie było (tzn był ktapitał dla Gołoty i fajnie). Będzie kapitał, to będzie i promocja boksu, bo podniesie się poziom polskich gal:) Gołota w tworzeniu widowiska był niezrównany, niestety nie zawsze ze sportowych względów. Ale był wielki, oglądałem prawie wszystkie jego walki, które mogłem oglądać. Ale to już przeszłość. A teraz emocjonuje mnie Adamek, Masternak, Diablo, Sosna, Kołodziej i i perturbacje innych polskich bokserów, którzy z pomocą małego polskiego kapitału się pną do góry (jak Diablo). I to mnie cieszy, choć uważam, że z marketingowego punktu widzenia, mogliby robić jednak więcej (np. jak sprzedać otłuszczonego Wawrzyka szerokiej publice? Raczej się nie da. Dopakować go, na solarium, zrobić dobrą promocję w necie i tv. Niech rzuci w mediach parę kur.., chuj.. - zaraz się o nim rozpiszą i na walkę zjedzie tłuszcza, na opaleniznę się chwyci parę tysięcy dresów ze swoimi blondynami, na ch..je miłośnicy sensacji - będzie zysk, będzie wyższy poziom rywali.
Kapitał = coraz to lepszy boks).
(oczywiście trochę żartuje ;)
Ole! Dobranoc
Uważam że ten pas Wbc należy do Waśilewskiego.
Obecnie najsłabszy mistrz Wbc a tak wogule dla mnie bokser po za Top 10, 18-19.
Data: 23-07-2010 22:02:02
Nasz naród czci tylko przegranych np. Powstanie Warszawskie, Gołota, Kościuszko, a wygranych jak Adamek, Włodarczyk się miesza z błotem."
To chyba koment roku.. wsadzenie Gołoty pomiędzy powstanie warszawskie a Tadeusza Kościuszko ;D Nie wiem na jakim świecie żyjesz, ale od czasów kiedy Adamek przeszedł do HW to w Polsce stał się niemal Bogiem i zaroiło się wokół niego od całej armii fanatycznych kibiców sukcesu, a Gołota stał się niemal dosłownie śmieciem, z którego to niesłusznie robione są żarty na każdym kroku. To Gołota jest mieszany z błotem, a nie Adamek... a no tak zapomniałem że jak ktoś powie coś złego na Andrzeja to jest to święta prawda, a z kolei krytyka Adamka to już "bezpodstawne mieszanie z błotem"...
PS. Wróć do szkoły i dowiedz się czy Kościuszko był naprawdę przegrany i co symbolizuje powstanie warszawskie, a może dowiesz się że w polsce nie czci się tylko przegranych ;)
Trzymajmy poziom dyskusji Panowie!
Autor komentarza: Faraon
Data: 24-07-2010 01:23:52Nie lubisz Adamka bo go nie oglądasz>ja pamiętam skrócone gale na DSF co Ty nawet nie wiesz kto miał prawa do wielu walk.Widziałem więcej walk Tigera(około 10,umożliwiała to nasza tv).Adamka od zawsze oglądam od pierwszej walki Briggsa.Mam Tobie przytoczyc z kim Adamek przegral i sie męczył w "nieswojej wadze"
...2 razy shizofreniczny Briggs"""...takie walki jak stoczył z czubkiem z antypodow nie zagwarantuje Ci.......tego nie powiem...Pamiętasz kto Dawsona'a "Bad"'jako pierwszy polożył na ziemię.........To sobie ku.....rwa....przypomnij!!!!!!!@
Czytaj ze zrozumieniem... Nie obraziłem Gołoty tylko stwierdziłem fakt że bezustannie robi to większość osób na tym forum, a później ktoś mówi że to Adamek jest mieszany z błotem, a Gołota czczony. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie.. Andrzej i jego wszystkie sukcesy nagle zostały zmieszane z błotem. "Umarł król - niech żyje król" jak to mówią... staram się to zrozumieć, ale nie jestem w stanie zaakceptować. Jestem oddanym kibicem Gołoty, a za Adamkiem mówiąc szczerze nie przepadam za to że obrał drogę "po trupach do celu". Mimo wszystko go szanuje i nie potrafię mu odmówić umiejętności czysto bokserskich.
Na tym kończę, bo te komentarze łącznie z moim są już bardzo nie na temat ;)
Autor komentarza: Faraon
Data: 24-07-2010 01:49:19
niestety morze czerwone...troszke odbiegnę....
Na morzu czerwonym kazdy mezczyzna moze byc....
Faraon
Pewnie znają, tylko nie sądzę by z dobrej strony. Dla nas jest ważnym sportowcem bo przecierał polskie szlaki, ale dla nich? Przydomek "fałlujący Pokak" nie wymyślili polscy kibice ...
suasili
Dziwnie napisałeś o tym Wawrzyku. Sorry, ale jeśli go się odpicuje fizycznie i medialnie to tylko pokemony będą takie gale oglądały a nie kibice boksu bo to go nie zmieni jako zawodnika.
Nie chodzi o całą otoczkę medialną krążącą wokół zawodników czy gal ale wyłącznie o poziom sportowy. Jak dla mnie Wawrzyk czy Masternak jeśli spotkają się z poważnymi rywalami i przedstawią dobry boks (nie mylić z nokautami i urywanymi łbami) to gala może być zorganizowana i w sali gimnazjalnej.
A tak to może i osiem telewizji to transmitować, mogą puszczać wstawki reklamujące walkę co godzinę a na gali rzucać złotym confetti. Póki nie będzie dobrego boksu pozostanie to tylko pustym efekciarstwem i pal licho uzyskane w ten sposób zyski bo z boksu zrobi się wtedy cyrk jak wrestling. A fani takich bzdur mają gdzieś znane nazwiska i poziom sportowy. Porządnych zawodników trzeba, niczego innego, ale w ten sposób napewno nie osiągniemy sukcesów.
Saito
Czy już zawsze Adamek będzie odpowiadał za to że Gołota jest krytykowany? Krytyka Gołoty nie narodziła się dzisiaj, powiem więcej, obecnie nikt o nim nie mówi. Tylko fani boksu, jak tutaj podczas dyskusji podniosą temat ale chciałbym przypomnieć że masy napier...ły się z Andrzeja w czasach kiedy o Adamku nikt nie słyszał!
Skecze Marcina Dańca czy komiksy z kurą niosącą pisanki "Gołota! Tylko nie po jajach!" powstawały w tamtym okresie, nie dzisiaj.
Zawsze fani Gołoty będą mieć pretensje do Adamka ale to nie on dawał dupy i nie on wyleczy wasze kompleksy. To irracjonalne.
Boks na wysokim poziomie musi mieć zaplecze kapitałowe - więc przyciągnięcie zainteresowania mas, tylko pomoże tej dyscyplinie. Im bardziej jest masowa, tym więcej widzów, więcej osób trenujących boks, wyższy poziom itd.
Boks to boks, i wszelkiego rodzaju oprawa wokół walk tego nie zmieni - nie stanie się to wrestlingiem, bo ten sport polega na walce na pięści, i tak pozostanie. Dlaczego piłka nożna jest tak potężnym sportem na świecie, dlaczego poziom światowej piłki jest tak wyśrubowany, a na piłkarzy wydaje się milion? Dlatego, że jest to sport z masową widownią, która nakręca ten biznes - a patrząc obiektywnie, jest to sport coraz bardziej nudny (mało bramek, ciągłe błędy sędziowskie). Ale jest kasa, jest wysoki poziom (w polskiej piłce kasy nie ma, i widać jak to wygląda).
W boksie nie ma tak wielkich pieniędzy i nie będzie, ale jeżeli chcemy by poziom polskich gal się podniósł, trzeba lepiej promować polskich zawodników. Zyski z lepiej sprzedawanych gal przełożą się na wyższy poziom sportowy - ja to tak widzę, nie odwrotnie.
Faraonie, Cevlar79
Faraonie, Cevlar79
Możecie pisać po polsku ? Czasami w ogóle nie rozumiem co Wy napisaliście. Interpunkcja to ważna sprawa w języku, pozwala zrozumieć akcenty. Zresztą nie tylko interpunkcja :)
Faraon nie do tematu,ale zapytam się-a tam w Egipcie,to ładne są Egipcjanki ? Polki i tak najlepsze...
Autor komentarza: suasili
Data: 24-07-2010 02:52:39
chyba miałeś na myśli stylistykę bo na interpunkcje zazwyczaj moderatorzy nie zwracaja uwagi...
....Sądzisz tak jak ja czyż byś się pierwszy raz prawie podniecił jak kobieta???????"
Przeproś tego Włocha,jego rodziców,żonę i dzieci aby nie musiały patrzeć jak "rudy intruz"psuję im dzieciństwo!!!!