BRACIA KAMEDA GOTOWI NA STARCIA Z MEKSYKANAMI
Niezwykle popularni w Kraju Kwitnącej Wiśni bracia Kameda 25 lipca na gali w Osace zaboksują z meksykańskimi pięściarzami.
Daiki Kameda (16-2, 11 KO), mistrz WBA w wadze muszej, zmierzy się z Rosendo Verą (16-5, 11 KO) w walce non-title. Równo dwa miesiące później 21-letni Japończyk stanie do pierwszej obrony swego pasa, a jego rywalem będzie Takefumi Sato (36-5-2, 17 KO).
- Jestem gotowy na ten pojedynek. Będę dobrze przygotowany, bo za dwa miesiące czeka mnie prawdziwe wyzwania, czyli pierwsza obrona mistrzowskiego pasa. Nie zamierzam oddawać tego trofeum i chcę, by wszyscy uznali mnie za wielkiego championa - powiedział młodszy z braci.
Koki Kameda (22-1, 14 KO) w wieku 23. lat jest już dwukrotnym mistrzem świata w dwóch kategoriach wagowych. W marcu bohater japońskich tabloidów doznał pierwszej porażki, tracąc pas WBC wagi muszej po walce z Pongsaklekiem Wonjongkamem (76-3-1, 40 KO). Starszy Kameda twierdzi, że nigdy nie był tak zmotywowany.
- Tym razem trenowałem bardziej wytrwale niż kiedykolwiek i nauczyłem się wielu rzeczy. Gdy przegrał z Pongsaklekiem, nie byłem należycie przygotowany. To już się nie powtórzy. Biorę tę walkę na serio, bo nigdy nie walczyłem jeszcze w super muszej. Muszę zwyciężyć, by móc zawalczyć o tytuł. Chcę zostać pierwszym Japończykiem z pasami w trzech różnych kategoriach - powiedział Koki.