ZDJĘCIE DNIA - TRIUMF WACHA
Paweł Kosiorek, Informacja własna
2010-07-18
Prawy podbródkowy, a kilka sekund później potężny prawy sierp Mariusza Wacha (22-0, 10 KO) i ciężki nokaut na byłym mistrzu świata juniorów, Christianie Hammerze (7-2, 4 KO). Polak zafundował swojemu rywalowi klasyczne KO w szóstej rundzie.
Hammer wygląda jakby jeszcze widział "światełko w tunelu" :)) No cóż, dostał czysty, książkowy cios w punkt, nokaut widowiskowy - jednak styl w jakim boksował Mariusz pozostawiał trochę do życzenia. Miejmy nadzieję, że jest to spowodowane powrotem po przerwie.
Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami, Mariusz nie ma nokautującego ciosu ale tu sprawdza się powiedzenie "Nie ma zawodnika o mocnej szczęce, są tylko źle trafieni"
Polski Boks naprawdę jest na dobrej międzynarodowej pozycji.
Adamek Nr.1
Włodarczyk Mistrz WBC
Jackiewicz Pretendent
Sosnowski mimo porażki na Fali wschodzącej
Wach teraz też podniósł notowania
Są jednak też kariery które stoją w miejscu lub nieoczekiwanie lekko się załamały
Proksa dla mnie chyba załamka roku 2010
Jonak też załamała się kariera
Cygan, niestety szum wokół prywatnego życia nie wychodzi mu na dobre
Cieślak porażka + walka z Szotem
Natomiast do minusów zaliczyłbym Wawrzyka i Hutkowskiego, którzy stanęli w miejscu. To młodzi bokserzy i może jeszcze być z nich pożytek, ale muszą wreszcie zacząć walczyć z poważniejszymi przeciwnikami. Hutkowski powinien chyba zresztą przejść do HW, bo widać, że ma problem z utrzymaniem limitu cruiser.
Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 18-07-2010 11:13:54
Sęk w tym, że dalej tak nie będzie - kolejny otłuszczony ciężki, któremu nie chce się trenować.
- nie będę się wdawał w dyskusje bo tą wypowiedzią pokazałeś że pojęcia nie masz o temacie...
Lecz Master musi kogoś porządnego obić już na czasie następne 3-4 walki musi dostać choć kogoś z 30 najlepszych CW żeby móc mówić coś więcej o nim, zaś Kołodziej dobra walka z Calowayem ale ta ostatnia w ogóle mnie nie przekonała, spięty itp.
Wawrzyka nigdy nie uważałem za taki talent jak nie którzy krzyczeli, śmieszne było jak nie którzy widzieli w nim następce Gołoty, dla mnie z niego nic wielkiego nie będzie, jedynie kariera ala Sosnowski Wach, nic nadzwyczajnego żeby mógł zawieszać w Świecie. Hutkowski zaś nigdy jakiejś wysokiej klasy nie reprezentował sobą. Ale to moje zadanie na ten temat, każdy może mieć swoje
Co do Kołodzieja to chyba nie ma o czym gadać, facet ma 30 lat, a obija kelnerów, jego ostatnia walka była fatalna, nogi zostające z tyłu przy ciosach prostych świadczy tylko o strachu przed wejściem w dystans. Potwierdza to tylko fakt, że warunki fizyczne to za mało, wystarczy spojrzeć na Dimitrienkę, którego Chambers rozjechał i ośmieszył, strach pomyśleć co zrobiłby z nim Witek albo Władek. Myślę, że jak Wachu wróci do treningów, to ma szansę na EBU. Chociaż jak się słucha o jego przygotowaniach do ostatniej walki... Jego team, jeśli taki istnieje nie ma siły przebicia, żeby zapewnić Mariowi odpowiednie warunki
podobnie mysle o Proksie i Sosnowskim kotrzy teraz maja moment i albo poplyna na szerokie wody albo beda sie krecic w kółko