TUA REMISUJE Z BARRETTEM!!!

Do sensacyjnego rozstrzygnięcia doszło w zakończonej przed kilkunastoma minutami walce Davida Tuy (51-3-2, 43 KO) z Monte Barrettem (34-9-1, 20 KO). Jeden z sędziów punktował po dwunastu rundach zwycięstwo faworyzowanego Nowozelandczyka 115-111, jednak dwóch pozostałych arbitrów wskazało remis 114-114 i tym sposobem walka pozostała nierozstrzygnięta. Dla spisywanego na straty Barretta, który tą walką planował rozstać się z ringiem, było to z pewnością bardzo udane pożegnanie.

Tua prowadził ten pojedynek na punkty i zwycięstwo wymknęło mu się z rąk w ostatnim starciu. Zapewne poirytowany tym, że przez jedenaście rund nie potrafił rzucić rywala na deski mimo, że wielokrotnie wstrząsnął nim silnymi ciosami, powalił w końcu wyczerpanego Barretta, ale... chwytem zaliczającym się raczej do repertuaru zapaśniczego, za co został ukarany odjęciem punktu. Gdy po tym incydencie Tua ruszył do brawurowego ataku okazało się, że Barrett zdążył odzyskać siły i wdał się z rywalem w desperacką wymianę ciosów! W tym momencie doszło do sensacji, gdyż Barrett trafił celnie prawym sierpowym na szczękę Tuy, który pierwszy raz w swojej karierze padł na deski! W ten sposób stracił w jednej rundzie dwa punkty i szanse na zwycięstwo w pojedynku. Jednak Barrett był zbyt zmęczony aby dokończyć dzieła zniszczenia, zaś Tua doszedł szybko do siebie, a koniec walki był już bliski i z tego powodu Amerykanin nie stał się sprawcą jeszcze większej sensacji.

Okazało się, że pochwały pod adresem Tuy, formułowane tuż przed walką przez jego trenera, były mocno na wyrost. Z drugiej strony Barrett przygotował się bardzo dobrze do swojej ostatniej profesjonalnej walki bokserskiej. "Tuamanator", kreowany przez Rogera Bloodwortha na pretendenta do tytułu mistrzowskiego, miał ogromne problemy z trafieniem ruchliwego rywala, a gdy już mu się to udawało i Barrett był wyraźnie naruszony, nie potrafił pójść za ciosem i zakończyć walki przed czasem. Amerykanin natomiast imponował ambicją oraz odpornością i w drugiej fazie pojedynku coraz częściej przejmował inicjatywę, a 10 runda w jego wykonaniu była wręcz koncertowa. Zmęczony Tua stopniowo tracił przewagę punktową wypracowaną w pierwszej połowie walki, jednak gdyby nie feralna dla niego ostatnia runda, pojedynek ten rozstrzygnąłby na swoją korzyść. To jednak małe pocieszenie, gdyż nawet nieznaczne zwycięstwo na punkty, nad przechodzącym na sportową emeryturę Monte Barrettem nie było z pewnością tym, czego spodziewalibyśmy się po pięściarzu mającym mistrzowskie ambicje. W takiej dyspozycji jaką dziś zaprezentował Tua, aktualni mistrzowie świata wagi ciężkiej są raczej poza zasięgiem jego możliwości. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 18-07-2010 05:58:56 
Trener chyba troche przesadzil mowiac ze Tua jest w takiej dobrej formie.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 18-07-2010 05:59:17 
oj dawid paska to ty raczej nie zdobedziesz taka postawa w ringu,jeszcze do tego na deskach wstyd a niby tua mial twardy leb tylko trzeba sie zastanowic gdzie tkwił problem czy tua taki slaby,albo barret sie doskonale przygotowal do ostatniego swego wystepu a tua sie tego nie spodziewał
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 18-07-2010 06:09:45 
haha macie swojego Dawidka pisalem ze nie zdziwie sie jak sie bedzie meczyl i walka potrwa 12 rund haha.Sosna by mu najebal bez kitu to nie ten Tua co 10 lat temu
 Autor komentarza: Tomasz (Redaktor bokser.org)
Data: 18-07-2010 07:33:36 
Drobne wyjaśnienie - jeden z naszych Czytelników zwrócił mi w mailu uwagę, że Tua nie padł pierwszy raz na deski w tej walce, gdyż był już na deskach wcześniej, w walce z Rahmanem. Jednak tamten upadek zaliczył po ciosie zadanym przez Rahmana już po gongu kończącym walkę i nie zostało to zaklasyfikowane jako nokdaun. Dlatego ten nokdaun, który zafundował mu nieoczekiwanie Barrett, uznaję za pierwszy nokdaun w karierze Tuy. Dziękuję i pozdrawiam!
 Autor komentarza: yok3r
Data: 18-07-2010 07:41:24 
Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 18-07-2010 06:09:45
haha macie swojego Dawidka pisalem ze nie zdziwie sie jak sie bedzie meczyl i walka potrwa 12 rund haha.Sosna by mu najebal bez kitu to nie ten Tua co 10 lat temu


- Nie rób z tego portalu onetu. My tu nie chcemy pyskaczy i zlosliwosci tylko w miare normalne komentarze..
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 18-07-2010 07:43:45 
to nie zlośliwosci tylko szczera prawda,,
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 18-07-2010 07:52:15 
zobaczymy co sam dawid powie po tym pojedynku jak oczywiscie bedzie mial cos do powiedzenia
 Autor komentarza: lipabad
Data: 18-07-2010 08:28:39 

Wage mial dobra i watpie zeby Tua nie byl przygotowany bo ta walka była bardzo wazna wiec chyba wiek zrobil swoje.
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 18-07-2010 08:29:37 
a i nie wyskakujcie z sosna bo to nie ta liga jeden mial gorszy dzien a drugi lepszy i tyle
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 18-07-2010 08:29:57 
a i nie wyskakujcie z sosna bo to nie ta liga jeden mial gorszy dzien a drugi lepszy i tyle
 Autor komentarza: McCall
Data: 18-07-2010 08:37:04 
Monte Barrett w ostatnich walkach padał na deski po kilka razy i nawet Ustinov pokonał go bez problemów, jak dla mnie to ta walka jest końcem kariery Davida a nie Barretta, bo ten jako journeyman o znanym nazwisku zawsze dostanie dobrą kasę, a Tua po takim " wyczynie'' na pewno nie dostanie eliminatora. Jak słynacuy z nokautującego ciosu Tua, nie potrafił położyć gościa, który w karierze padał 20 razy, to oznacza, że strACIŁ SWÓJ NAJWIĘKSZY WALOR
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 18-07-2010 08:38:34 

Klawesyn, Ibeabuchi,

Czekam na Wasze komentarze - nie mam nic złego na myśli, chcę tylko poznać Wasze odczucia po walce oraz czy nadal uważacie, że David Tua w dzisiejszej (najsłabszej od lat HW) ma czego szukać z zawodnikami z TOP15, nie mówiąc już o braciach?



 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 18-07-2010 08:47:02 

Co do knockdownów Tuy - jest to 3 (słownie trzeci) knockdown Tuy w jego bokserskiej karierze (wliczając amatorską). Natomiast pierwszy oficjalny.

 Autor komentarza: michciuu
Data: 18-07-2010 09:06:44 
żeby trener Adamka równie dobrze go nie przygotował...
 Autor komentarza: tysiok
Data: 18-07-2010 09:13:20 
Solis mógłby walczyć z obydwoma naraz !
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 18-07-2010 09:19:16 
jestem ciekaw jak spadna akcje dawida ile oczek poleci
 Autor komentarza: Lider
Data: 18-07-2010 09:26:27 
Dla mnie Tua w dzisiejszej HW,raczej jest bez szans,i szczerze powiedziawszy trochę zdziwiły mnie te komentarze iż David to najgroźniejszy rywal dla braci.

KidDynamite

Według Ciebie nie ma czego szukać z pierwszą 15' HW?
No nie wydaje mi się.

 Autor komentarza: lewiss32
Data: 18-07-2010 09:35:30 
ogladalem 2 ostatnie rundy i tak mysle ze ta druga walka z rahmanam byla podobna tua sie czlapal jak slon na nogach
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 18-07-2010 10:09:04 
wujek nopainnogain znowu mial racje ze Adamek by zabil tego grubasa a wy tu wzeszczycie jakie to on kowadlo w lapach ma i co najsmieszniejsze ze zawsze sie myla Ci niby najwieksi znawcy na forum.Stawiam kase ze jak dojdzie do walki z Chrisem Arreola to Tua dostanie niemilosierne becki.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 18-07-2010 10:22:51 
od Estrady tez z tym ze ten niema czym klepnac wiec punkty tylko.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 18-07-2010 10:23:32 
Autor komentarza: michciuu Data: 18-07-2010 09:06:44
żeby trener Adamka równie dobrze go nie przygotował...

Zwolnili Gmitruka-ojca sukcesu Adamka,tak mu podziekowali za dluga wspolprace to niech sie teraz martwia z Rozalskim.
Jedno jest pewne-trener bedzie zapewnial ze super przygotowal,wysmienita forma itd.
Zobaczymy w sierpniu jak bedzie.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 18-07-2010 10:27:52 

Lider,

Owszem, nie ma czego szukać - za bardzo gloryfikujecie nazwisko TUA - Nazwisko i knockouty na youtube nie walczą w ringu. Barrett poszedł toe to toe z Tuą, na bokserską wymianę i posadził go na dupie.

 Autor komentarza: provokator
Data: 18-07-2010 10:46:40 
To Tua poleci w rankingach. Jeśli w papę dostanie też Povietkin, to Adamek będzie już oficjalnym pretendentem WBO i drugi w IBF - czyli do Wladimira. Ciekawe czy w takim wypadku Adamek będzie walczyć eliminator z Peterem.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-07-2010 10:48:15 
jak 100 razy mówiłem Tua nigdy nie był kandydatem na poważnego mistrza był tylko widowiskowy, bardzo silny pięknie niszczył średniaków i przegrywał z lepszymi nie był deklasowany bo np. taki lewis walczyli z nim ostrożnie aby nie dostać jakiegoś przypadkowego KO.
Niby Tua miał być niesamowicie przygotowany, remis z Barrettem rozjechanym przez Haye i Solisa to trochę obciach.
A tylu tu twierdziło że Tua ma szansę z Kliczkami a takiego ciotę Haye zmiótł by z ringu.
Tua leżał w drugiej walce z Rahmanem równo z ostatnim gongiem.
Tua był bokserem klasy Maskajewa, Rahmana, Barretta tyle że był bardziej widowiskowy.
Haye mimo że jest cipą obecnego Tuę by skompromitował a i pewnie z tym dawnym wygrał
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 18-07-2010 10:49:42 
Teraz baby beda szczekac na Tomka bo to przeciez ten sam trener,Adamek jest wswojim prime i nikt go niezatrzyma.
 Autor komentarza: 21ciul2123
Data: 18-07-2010 10:55:56 
To już koniec Tuy spodziewałem się efektownego nokautu a tu tylko remis.
 Autor komentarza: provokator
Data: 18-07-2010 10:57:54 
http://sport.onet.pl/boks/kolejna-mistrzowska-szansa-tomasza-adamka,1,3324308,wiadomosc.html

No no :) Obóz Haye na poważnie bierze możliwość walki z Adamkiem. Za 4-5 tygodni podejmą decyzję w tej sprawie. Ja już na wstępie odrzucił bym Harrisona, bo Haye sam powiedział, że z nim nie chce walczyć. Akurat wtedy Adamek będzie po walce z Grantem i będzie miał wolną rękę :)
 Autor komentarza: Daw
Data: 18-07-2010 11:29:51 
Co za wiadomosc az sie nie chce wierzyc ja obstawialem wygrana Tuy przez nokaut w przeciagu 3,4 rnd,a tu remis szok!!!
 Autor komentarza: Voyto
Data: 18-07-2010 11:32:16 
Prawie na pewno już nie zawalczy o ważny pas i go nie zdobędzie, oby się nie załamał bo może jeszcze nie jednego widowiskowo znokautować ale z czołówki niestety wypada. Ciekawe co teraz bedzie z Adamkiem bo chyba trochę to może pomieszać w planach które w sumie całkiem niezle realizował do tej pory. Mi się podobał pomysł eliminatora z Piterem, ale zobaczymy po walce z grantem oby tam też nie było niespodzianki.
 Autor komentarza: werdere
Data: 18-07-2010 11:50:08 
również jestem w szoku! Jak pooglądam walkę, to wypowiem się coś więcej na w tym temacie, ale wynik naprawdę SENSACYJYNY!!

Ale jeśli skazujecie już teraz Tuaminatora na porażkę z kimś z czołówki, to nie zdziwcie się jeśli któregoś dnia zobaczycie go niszczącego np. Haye'a, bo David ma bardzo poważny atut, żeby wygrywać walki, nawet te w których nie będzie uchodził za faworyta.
 Autor komentarza: benwetz
Data: 18-07-2010 12:07:26 
Szczerze mówiąc sądziłem, że zniszczy Barreta, ale mówiłem też że o aspiracjach mistrzowskich może zapomnieć, jak na razie pomyliłem się tylko w związku tej pierwszej rzeczy. Kliczkowie, Adamki, Haye, Solisy, Povetkiny, by go tak obili że albo sam by się poddał, albo dostał cięzkie KO.
 Autor komentarza: kubkur667
Data: 18-07-2010 12:44:45 
David Tua dał mega plamę, co definitywnie przekreśla jego szanse o jakieś poważne walki, a o walce o pas to nawet nie ma co mówić. Teraz pozostało mu jedynie dawać jakieś widowiskowe nokauty.
Z czołówki na pewno wypada ale nie oznacza to, że nie będzie walczył z kimś z 10 ( i tu może być potraktowany jako zawodnik na solidne przetarcie). Myslę że to na tym nie koniec i że jeszcze może pokazać coś ciekawego, pewnie będzie chciał zatrzeć złe wrażenie.
 Autor komentarza: kubkur667
Data: 18-07-2010 12:46:07 
werdere
On nie zniszczy Haye'a bo do tej walki na pewno nigdy nie dojdzie.
 Autor komentarza: Klimek
Data: 18-07-2010 13:29:09 
przyznam sie że myślałem przed walką o zwycięstwie Tuy na punkty, a walki nie oglądałem, więc czytając to jestem zaskoczony, widać działo sie trochę w ringu...
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 18-07-2010 13:45:18 
Stawiałem raczej na K.O w wykonaniu Tuy (a kto tak nie stawiał? ;) tymczasem ring zweryfikował nadzieje forumowiczów i aspiracje mistrzowskie Tułosia. Z papierowym miszczem WBO mógłby powalczyć (jak zresztą wielu innych) ale w konfrontacji z Kliczko zostałby zbity na duże kwaśne jabłko.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 18-07-2010 13:48:29 

Dla tych co nie widzieli:

Intro + 1 runda:
http://www.youtube.com/watch?v=0zdPNGvCL7w

rundy 2, 3, 4:
http://www.youtube.com/watch?v=PljufMx3G8E

rundy 5, 6, 7:
http://www.youtube.com/watch?v=x9LRlhiIsTk

rundy 11 i 12 - w gorszej wersji.. tyle jest na razie:
http://www.youtube.com/watch?v=P4I2adAD3R0

 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 18-07-2010 13:49:11 

Kapral,

Mówisz o papierowym mistrzu WBO Władzie ?

 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 18-07-2010 13:50:41 
Autor komentarza: KidDynamite
Data: 18-07-2010 13:49:11

Kapral,

Mówisz o papierowym mistrzu WBO Władzie ?

- Kid , oczywiście chodziło mi o WBA i Hej Heja ;)
 Autor komentarza: werdere
Data: 18-07-2010 14:01:11 
kubkur667 - wiesz, do walki sosnowski-kliczko też nie miało dojść. Niczego nie możemy być pewni, szczególnie w boksie!

A może do zachęta dla Haye'a czy innych posiadaczy pasów, żeby myśleli, że David jest taki cieńki, bo gdyby wygrał dziś w 1-2 rundzie, to kto chciałby z nim później walczyć??
 Autor komentarza: KubaW
Data: 18-07-2010 14:03:33 
Rozważanie kandydatury Davida w kontekście walki z braćmi raczej nie ma sensu. Jedynym który może w jakiś sposób zagrozić Kliczkom jest Haye, który by walke i tak raczej przegrał. Wieksze szanse by miał z Władkiem patrząc obiektywnie. Nie ma na dziś równego rywala dla nich i nie wiem po co ten lament cały;) Pzdr
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 18-07-2010 14:16:19 
Autor komentarza: KubaW
Data: 18-07-2010 14:03:33
Jedynym który może w jakiś sposób zagrozić Kliczkom jest Haye

Poczekajmy jeszcze na to co wydarzy się w sierpniu w Newark :)
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 18-07-2010 14:25:46 
Ile mam jeszcze razy tlumaczyc ze jedynym ktory zleje braci to T.Adamek. zapamietajcie co pisze zeby potem niebylo.Jak do tej pory to jestem jak ta osmiornica podczas mistrzostw,100procent trafien.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 18-07-2010 14:30:22 
Swoją drogę ciekawe co zrobi ośmiornica Paul gdy trzeba bedzie w porze karmienia wskazać remis ;)
 Autor komentarza: Klimek
Data: 18-07-2010 15:06:13 
wyciągnie oba skorupiaki, w końcu ma długie macki...
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 18-07-2010 15:12:30 
swiry jestescie.:)he he
 Autor komentarza: Jaguar
Data: 18-07-2010 15:45:40 
to nie prawda że to były pierwsze dechy Tua w karierze dlatego że w identycznych okolicznościach Tua leżał na deskach w drugiej walce z Rahmanem, kiedy pod koniec walki w ostatniej minucie w 12 rundzie też już bardzo zmęczony ruszył na Rahmana a ten broniąc się przy linach go skontrował i Tua poleciał na plecy.

Swoją drogą Tua już miał dosyć po dechach z Barettem i ten miał dużą szanse go skończyć ale przestali ostatnią minutę bez walki, wiek i zmęczenie zrobiło swoje, moim zdaniem Tua nie ma już żadnych szans na pasek
 Autor komentarza: Luton
Data: 18-07-2010 16:08:25 
przegrałem 300zł bo obstawiłem Tue w przeciagu 6 rund ku... gdzie są ci wszyscy co pisali, że Tua jest w stanie pokonać Kliczków ?
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 18-07-2010 16:13:46 

Jaguar,

Co do knockdownu z Rahmanem - sytuacja dyskusyjna i na siłę można by to uznać jako knockdown lub nie, sędziowie wtedy wybrali drugą opcję (remis i tak był dla Hasima krzywdzący).

Tua dostał KO w amatorce od Savona - fakt wtedy był to jeszcze dzieciak, ale miano granitowej szczęki nie przystoi bokserowi, który dostaje KO w amatorce.

Mit twardej szczęki Tuy jest trochę pochodną tego, że nikt nie chciał z nim dostać przypadkowego KO i nikt tak naprawdę nie starał się jej sprawdzić (nawet Lewis wolał wyboksować Davida niż go znokautować). Rahman poszedł na wymianę i posłał go na deski, Barrett poszedł na wymianę i posłał go na deski, na wymianę poszedł Byrd, ale ze swoim ciosem z półciężkiej na deski go posłać nie mógł.

Tua po knockdownie z Barrettem miał nogi jak z waty i to było widać, Monte, mógł go spokojnie skończyć, bo trafiał jab za jabem (zabrakło prawej ręki). Myślał chyba, że po posadzeniu Dawida na tyłku i odjęciu punktu za zapasy wygrał - błąd.

 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 18-07-2010 16:29:58 
Luton posluchales Lukaszenki????
czy na odwrot.
wujek nopainnogain chce wam pomodz ale wy go niechcecie sluchac pytam dlaczego????inteligentni panowie wkoncu powinni zrozumiec ze jest ktos kto daje zarobic.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 18-07-2010 16:49:30 

Wujku Nopainogain pomóż i nam i sobie i sięgnij po słownik :)

 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 18-07-2010 16:57:18 
KidDynamite
przepraszam bo wiem ze to razi,chyba se polonistke zatrudnie,ale nietyle szkoda mi kasy na nia co boje sie ze zacznie kombinowac z wypowiedziami itd.przepraszam jeszcze raz.
 Autor komentarza: RealDeal
Data: 18-07-2010 17:05:18 
Barrett ustał takie cepy w pierwszych 4. rundach, że aż przypomina się pojedynek Tysona z Williamsem. rozstrzygnięcie sensacyjne i ogólnie dobra postawa Montego, bo nie wyszedł tylko po ostatnią wypłatę, a warto przypomnieć jaki kurs był na Tuę - 1.02...
 Autor komentarza: burberry13
Data: 18-07-2010 17:47:42 
Widzę że nasz trójka była na tej walce Adamek, Kownacki i Masternak

rundy 5, 6, 7:
http://www.youtube.com/watch?v=x9LRlhiIsTk

4:42-4:44
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-07-2010 18:06:22 
Luton
Coz nie przejmuj sie;))..Ja tez uczoczylem, tylko troszke mniej na Aleksandrze;))..
P.S. jak sie obstawia tylko pewniaki to sie wygrywa tylko grosze, no chyba ze sie duzo stawia;))
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-07-2010 18:09:21 
*umoczylem;)
 Autor komentarza: Luton
Data: 18-07-2010 18:23:27 
na wygraną Tuy od 1-6 rundy był kurs 1.65 tam gdzie stawiałem więc nie tak mało.
 Autor komentarza: Luton
Data: 18-07-2010 18:27:02 
na wygraną Tuy ogólnie było 1.04 więc ryzyko niewarte zakładu.
 Autor komentarza: klawesyn
Data: 18-07-2010 19:06:07 
Cóż, dopiero wróciłem z trasy do domu. Nie ukrywam, że jestem zdumiony i zawiedziony wynikiem spotkania. Wygląda na to, że zbyt wielką wiarę pokładałem w Tuamenie. Wielka szkoda, ale jeśli to jego topowa kondycja, to niestety nie ma szans na pas. Ech...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-07-2010 19:07:13 
Mowie gdy sie obstawia nie tylko wygrana ale i typuje przebieg to wiadomo mozesz wiecej wyjac..zycie..nastepnym razem bedzie lepiej;))
 Autor komentarza: ARREOOLAA
Data: 18-07-2010 19:12:43 
I WY MÓWILIŚCIE ŻE TUA BY WYGRAŁ Z ARREOLĄ ..... A JA MÓWIE WAM ŻE BY JUŻ NIE WYSZEDŁ DO 4 RUNDY.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 18-07-2010 19:24:34 
napainnogain
Hahaha jesteś jak ta ośmiornica podczas MŚ haha dobre , przed kazdą poważną walką powinieneś dwie miski do wyboru dostawać .
A tak na poważnie to wynik walki po raz kolejny pokazał jak wielu wśród pseudo-znawców jest zwykłych, mentalnych dzieciaków. Ile razy już tak było. Jerszcze niedawno Cunn był dla większości mistrzem nad mistrze i wystarczyła jedna walka by wszystkie sympatie się odwrócily. Teraz za to wielu uważa że Lebiedev jest mistrzem i tylko kwestią czasu jest jak pozamiata Cunnami, Huckami i Diablami. A wystarczy jedna gorsza walka i Ci wszyscy jego milośnicy zaczną psy na nim wieszać. Takie przyklady można mnożyć.
A Tua? Aninie jest tak dobry jak jeszcze wczoraj wielu pisało, ani tak słaby jak piszą teraz . Jest to zwykły, solidny średniak z armata w łapie i nic ponadto.
 Autor komentarza: adi666prezes
Data: 18-07-2010 19:56:31 
moim zdaniem Barrett powinien wygrać tą walkę...
był lepszym bokserem...
 Autor komentarza: clooney89
Data: 18-07-2010 20:15:34 
Dla mnie idealnie 113-113. A punktowałem już setki walk i wiem jak to się robi :)
 Autor komentarza: adi666prezes
Data: 18-07-2010 20:34:51 
mi wyszło 114-112
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 19-07-2010 00:21:32 
adi
jestes najlepszy.:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.