EFEKTOWNY FINISZ 'POLSKIEGO OLBRZYMA'
Leszek Dudek, Informacja własna
2010-07-17
Przed momentem Mariusz Wach (22-0, 10 KO) udanie powrócił na ring po kilkunastomiesięcznej przerwie od boksu. Na gali w Schwerin "Polski Olbrzym" w szóstej odsłonie znokautował Christiana Hammera (7-2, 4 KO).
VIDEO. MARIUSZ WACH PRZED WALKĄ Z HAMMEREM >>
VIDEO. MARIUSZ WACH NA WAŻENIU >>
Walkę zakończyła doskonała kombinacja trzech ciosów. Najpierw Wach trafił Rumuna prawym podbródkowym, a po chwili poprawił akcją lewy-prawy sierpowy, po której Hammer padł jak rażony gromem.
Mariusz jest po przerwie z dobrym rekordem i tylko dlatego Michael Tim zgodzil sie na ta walke...
Styl Hammera lepszy, ale to sa treningi dwa razy dziennie pod okiem jednych z najlepszych szkoleniowcow w europie..
Michael Tim to taki nastepca Zdunka w Universum
Uwazam ze na te marne polskie warunki...czy wy to slyszeliscie? Sparringi z amatorami...troche tu...troche tam
Zaloze sie ze Hammer mial sparringpartnerow dobranych specjalnie pod Mariusza
Massaze , opieka medyczna.. wszystko czego dusza zapragnie nsali , nie trzeba dobijac sie bo jest jeden lub dwa ringi w wojewodztwie...
coz wiecej dodac... brawo Mariusz...
Dobrze by było gdyby Mario zrzucił jeszcze 4-5kg tedy byłby troszke szybszy i mógłby z lepszą dynamiką zadawać lewy prosty który rozbijałby rywali.
Brawo Mariusz. Wygrywających przez ciężkie KO nie krytykuje się
Jednak niestety w Polsce wszystko mozliwe....
Proszę o obiektywne spojrzenie.
Nokaut przepiękny, to fakt, idealny, książkowy.
Za to KO wielkie, wielkie brawa.
Jednakże boks Mariusza... wołał o pomstę do nieba.
Bez szybkości, mało ciosów, dziurawa obrona, mało kombinacji, mało pomysłu w akcjach.
Na punkty nie prowadził, a jego rywal już po dwóch rundach sapał w narożniku jakby przebiegł maraton w pełnej zbroi.
Z resztą Wach też osłabł mocno w miarę rozwoju walki.
Nie ma mowy, by Wach zwojował cokolwiek, bo niby z kim ?
Każdy z topu go ubije, bo 99% pięściarzy jest od niego szybszych i wszechstronniejszych.
Gdyby walka poszła 8 rund i wygrałby Hammer, to wszyscy zjechali by Wacha, a że trafił (po marnej walce) to robicie z niego króla.
Ludzie, proszę o obiektywizm.
Lubię Wacha, bo gada super do rzeczy i jest sympatyczny, ale to nie jest konkurs sympatii do zawodników, ale ocena poziomu sportowego.
Koniec i kropka.
pozdrawiam
Taka walka była by dobra teraz dla Mariusza, ale Dimitrienko zrobił by z niego wióry.
pozdrawiam
Brawo Mariusz. Wygrywających przez ciężkie KO nie krytykuje się
Jednak niestety w Polsce wszystko mozliwe....
Panowi czy wy ogladaliscie ta walke?? Zgadzam sie z rogalem, Wach walczyl bez przekonania, w jednym tempie. Staral sie owszem, ale na niewiele sie to zdalo.
Niektorzy z was sa tak zachwycenie jakby to Mariusz znokautowal Solisa, a on wygral z solidnym Hamerem ktory jest kiepskim wyznacznikiem. W mojej opini taki Pulev czy Boytsov to bez problemu poskladaliby Mariusza.
Zgadza sie że Mariusz walczył kiepsko no i co z tego ?
Ustinov też ostatnio kiepsko walczy, ale wygrywa.
wkoncu leszcz cos pokazal
Super nokaut. Brawo