BABY FACE Z CZWARTYM KO
Marcin Filipowski, Informacja własna
2010-07-17
Adam Kownacki (4-0, 4 KO) wygrał swój czwarty zawodowy pojedynek. Do tej pory wszystkie swoje walki kończył przed czasem. Jego przeciwnikiem na gali w Prudential Center był Amerykanin Damon Clement (0-3).
W pierwszej rundzie Clement zaskoczył Polaka lewym sierpem i posłał go na chwilę na deski. Adam szybko wstał, rozjuszony ruszył na swojego przeciwnika i po chwil to on znalazł się na deskach, a przed nokautem uratował go gong kończący pierwszą rundę. W drugiej odsłonie Kownacki nie potrzebował wiele czasu aby doprowadzić do swojego czwartego nokautu. Już po 42 sekundach drugiej rundy Amerykanin został znokautowany, a Adam tym występem kończy z pojedynkami 4. rundowymi, podnosząc wyżej poprzeczkę. Wkrótce relacja video z gali.
Dać się położyć gościowi o rekordzie 0-2 to też jest coś.
Pan Adam jest szalenie sympatyczny i trzymam za niego mocno kciuki.
Jednak doradzam wszystkim, aby emocjom napompowanym przez wywiady Pana Adama z Panem Filipowskim (ja go bardzo lubię, szkoda tylko że tak słabo prowadzi owe wywiady) nie wierzyć.
Nie dajmy się zwariować, na razie nie wiemy nic o tym zawodniku.
Poza tym, że fizycznie prezentuje się mizernie, ma podejrzaną szczękę i umiejętności.
Chociaż w stanach zrobić 4-0, 4 ko to jest osiągnięcie, bo wiadomo, że tam kelner to zupełnie inna półka niż kelner w europie.
Wszystkiego dobrego życzmy temu chłopakowi, ale zanim zawiesimy na jego biodrach pas mistrza dajmy się mu jeszcze trochę wykazać.
pozdrawiam
ps. gymem w którym trenuje jestem oczarowany, super miejsce.
mysle ze jednak musi cialo doprowadzic do porzadku..Spojz, dzis w sporcie liczy sie takze wyglad..Adam bedzie potrzebowal, reklam, sponsorow a nikt nie zainwestuje w niego takiego jakim jest dzis..przykra prawda..Mi osobiscie nie przeszkadza ze Kowancki ma bruch i jest no tlusty ale jemu bedzie to na pewno doskwierac na dalszym etapie kariery..Ujal mnie tym ze ma usmiech na twarzy, szanuje rywala wiec zaczynam mu kibicowac..Kicicuje jednak tez aby poprawil swa sylwetke..