No jeżeli Andrzej miałby wrócić na pożegnalną walke, to na przeciwnika, możę sobie wziąśc C.Davisa Drumonta albo Helleniusa..
Najlepiej gdyby taka walka była oczywiście w Polsce ;).
Autor komentarza: Olaf
Data: 10-07-2010 15:20:01
Endrjuuuu!!! Wraaaacaaaaaaj!!!!
Autor komentarza: garincza92
Data: 10-07-2010 15:34:54
Dawać Endriu Arreole obije Chrisa i po sprawie. Dobry przeciwnik, wymarzone zakończenie kariery. !
Autor komentarza: endriu
Data: 10-07-2010 15:46:26
Olaf
Data: 10-07-2010 15:20:01
Endrjuuuu!!! Wraaaacaaaaaaj!!!!
Jestem, jestem :)
Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-07-2010 16:02:43
Wypowiedz Salety z klasa
Andrzej nie jest juz zawodowym piesciarzem tylko emerytem z pierwsza grupa inwalidzka
Od walki z Birdem to jest zjazd po rowni pochylej jesli chodzi o najwieksza bron jaka mial Golota czyli lewa reka
z Ruizem przegral po wyrownanym pojedynku ale byl gorszy.Z Brewsterm to byla porazka w klasycznym stylu Andrew,obraz zaciemnily walki z McBridem i Mollo.Andrzej wygral te pojedynki bardziej sila woli,i ringowym obyciem nad przecietnymi zawodnikami niz faktyczna forma
Austyn i Adamek to jego pozegnalne walki
Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 10-07-2010 16:35:57
Teraz to obawiał bym się o wynik Gołota vs Najman :( Niestety ale Andrzejowi już lepiej wędkarstwo zrobi niż walka bokserska.
Autor komentarza: Daw
Data: 10-07-2010 17:11:10
Moim zdaniem jak by doszlo do tej walki przed laty to Endriu by to wygral bo po prostu byl lepszy w kazdym elemencie sila ciosu,szybkosc,technika i szczeka wszystko po stronie Gołoty i nie ma sie co sugerowac tym,ze do tego pojedynku mialo dojsc po walce z Brewsterem bo z calym szacunkiem do pana Salety to duzo mu brakowalo do takiego Brewstera i napewno nie byl tak agresywny wrecz dziki jak Lamon,a z takimi jak kazdy wie Andrzej mial najwieksze problemy.
A co do powrotu Andrzeja na ring to ja tez jestem za walka pozegnalna,zeby sie mogl pozegnac z kibicami!
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik htchd2 piszący z IP: 193.59.42.6 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu. Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik htchd2 piszący z IP: 193.59.42.6 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
andrewsky
TY JESTEŚ POJEBA.Y Z RUIZEM WYGRAŁ I TYLE OSZOŁOMIE
Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 10-07-2010 17:39:27
htchd2
Ale kulturą zajechało...
Autor komentarza: lukaszenko
Data: 10-07-2010 17:42:33
htchd2
Data: 10-07-2010 17:32:08
Nie masz racji..Mimo ze bylem wielkim fanem Goloty to walke z Ruizem najwyzej zremisowal..Od rundy 6 tej Goly nie zrobil nic aby te walke wygrac..Dwa nokdauny Ruiz zniwelowal w drugiej czesci walki..
Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 10-07-2010 17:44:24
a tak wogule panowie jak ocenialibyscie jego szanse w 2005r gdyby doszło do tej walki.....?
Autor komentarza: Melock
Data: 10-07-2010 17:51:31
Ależ on się pożegnał z kibicami. Austin, Tomek, co ma trzeci, czwarty, piąty raz próbować aż uda mu się wygrać i nazwać to walką pożegnalną? Andrzej nie jest nawet "wyboksowany", on jest już byłym bokserem po prostu. Widać to było z Tomkiem. Miał szansę pokazać się porządnie (nie wygrałby ale i przegrać można z klasą) a jej nie wykorzystał, mówiono o takich ciężkich przygotowaniach, cytaty "Endru nigdy tak jeszcze nie trenował" dawały nadzieję na zacięty pojedynek. A okazało się że okres przygotowawczy chyba przespał na kanapie.
I teraz miałby szukać jakiegoś leszcza, tylko po to żeby "pożegnać się z kibicami"? To byłaby pozerka, szczególnie że tak jak ktoś wcześniej stwierdził nawet z Najmanem miałby problemy i to wcale nie jest przesada.
Po co wywoływać wilka z lasu, prowokować i podpuszczać jak Andrzej Gołota powinien zakończyć karierę X walk wstecz. Przez takie podpuszczanie jego akcje cały czas spadają. Nie ma szans aby zademonstrował się dobrze, istnieje tylko ryzyko kolejnej kompromitacji. Nie odszedł w chwale, na własne życzenie, i trudno. Czasu się nie cofnie, a można sytuację tylko pogorszyć.
Autor komentarza: Luton
Data: 10-07-2010 17:51:50
Coś mi mówi, że jak Saleta dobrze sie zaprezentuje z Najmanem, to temat walki z Gołotą odżyje na nowo.
Autor komentarza: jerry
Data: 10-07-2010 18:01:12
Malock prawidlowo ujales sytuacje ...do nie ktorych nie dociera ze czas nie stoi w miejscu ...na temat olania przygotowan do walki z Tomkiem przez Golote to nawet nie komentuje ale zaznacze ...ze tylko kasa musi sie zgadzac...i nic po za tym nie ma i nigdy nie bylo .
Autor komentarza: bartek0666
Data: 10-07-2010 18:16:01
Mysle ze Saleta tez sie wypalil, dlatego jego walka z Golota w dzisiejszych czasach nie miala by wiekszego sensu. Zabijcie mnie jesli sie myle ;p
Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-07-2010 18:21:54
Andrzej ma 42 lata,wiele ciezkich nokdaunow na koncie.Do tego trzeba dodac powazne klopoty z lewa reka,operacje bicepsu i barku.Golota ze sportowego punktu widzenia jest kaleka,co zreszta pokazala walka z Goralem.Watpie tez ze moglby on jeszcze przygotowac sie fizycznie do pojedynku.Goly slynol kiedys z tego ze zawsze ciezko pracowal przed walka.Lou Duva przed drugim pojedynkiem z Bowe nawet powiedzial ze nie wazne o ktorej godzinie rano wstanie Riddick bo Andrzej bedzie juz po pierwszym treningu.116 kilo i dosc kiepski wyglad fizyczny Golego w walce z Adamkiem uswiadomily mi ze czas mojego ulubionego polskiego piesciarza minol.
Kto tego nie widzi albo jest slepy,albo zyczy Andrzejowi kolejnego upokorzenia w ringu.Boks to nie aktorstwo gdzie mozna sobie robic benefisy na starosc
Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-07-2010 18:24:45
Bartek0666
Walka Andrzeja z Saleta nigdy nie miala sensu ze sportowego punku widzenia, bo ich zawsze dzielila przepasc jesli chodzi o klase sportowa.Jak powiedziala Mariola Golota:
Moj maz mogl by przegrac z Saleta jedynie w konferansjerce
Autor komentarza: gregor07
Data: 10-07-2010 19:32:07
http://sport.interia.pl/wiadomosc_dnia/news/golota-saleta-oraz-kasia-w-playboyu,648113 Jeszcze jeden link o niedoszłym starciu sprzed 5 lat. Najlepsza wypowiedź Andrzeja ;) ,,Żeby była jasność - ja nie chciałem tej walki to on Saleta jej chciał i tylko dlatego tutaj jesteśmy - powiedział Gołota. - Przecież Saleta nie zrobił nic, by zasłużyć na walkę ze mną - dlatego tak naprawdę nigdy nie chciałem z nim walczyć - bo po co? Nie powinniśmy być na tej samej konferencji, bo sportowo nie ma między nami porównania, to jakieś nieporozumienie, że będziemy na tym samym ringu. Nie lubię go, zawsze o mnie źle mówił. Także ostatnio, kiedy komentował moje walki z Byrdem i Ruizem. Czy się przygotowuję na 100 procent, jak do każdego innego pojedynku? Nie ma takiej potrzeby - to tylko Saleta...''
Autor komentarza: dhobiwallah
Data: 10-07-2010 19:45:31
"Boks to nie aktorstwo gdzie mozna sobie robic benefisy na starosc".
Trafne to mało powiedziane.
Autor komentarza: Koriano
Data: 10-07-2010 21:35:41
Bardzo trafnie ujal sprawe kolega Melock - zadnej walki pozegnalnej w wykonaniu Goloty - bo niby po co ? Mielibyscie satysfakcje z wygranej " Andrew " z pajacem Najmanem czy Przemkiem " nie bij mnie" Saleta ? Na nic wiecej obecnie Andrew nie stac a nie znioslbym gdyby zostal workiem treningowym dla mlodych, nabijajacych sobie rekord ciezkich. Pewnie, kazdy z nas chcialby wrocic pare lat wstecz i budzic sie o 3.00 z sercem w gardle by dopingowac Golote ale bylo minelo. Wiec Panie Andrzeju poobijaj sobie worek w piwnicy, potrenuj mlodych w gymie, ale miedzy liny juz nie wracaj bo juz dosc dla nas zrobiles. Tymczasem pseudoniemcy bez polskiego wsparcia maja powazne problemy z Urusami :)
Autor komentarza: jerry
Data: 10-07-2010 21:48:40
-Nie powinnismy byc na tej samej konferencji , bo sportowo nie ma miedzy nami porownania- Przem Saleta nie osiagnal takich wyzyn w boksie jak Golota ale jego sportowa kariera nie ma tylu skaz co Goloty ...i tu bardzo bym sie spieral o klase i profesionalne podejscie do walk przez nich stoczonych . Kazdy racionalny kibic nie zaslepiony miloscia do Endriu czy tez profesionalny znawca i komentator nie bedzie dobrze mowil o kilku jego walkach ...waznych walkach w ktorych zachowal sie delikatnie mowiac -nie profesionalnie-
Autor komentarza: krzysiek34
Data: 10-07-2010 21:53:48
Podobnie pewny siebie Golota był przed walka z Adamkiem. Teoretycznie powinien Saletę zabić ale teoria w przypadku Goloty nigdy się nie sprawdzała.
Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-07-2010 00:11:31
Saleta vs Golota w ich prime??..Przemko dostalby ciezkie KO..nie ta klasa..
Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-07-2010 02:11:09
Melock
W sumie to masz racje..Golota powinien definitywnie skonczyc z boksem jako czynny zawodnik..Walka z Austinem choc dzielila ich przepasc jesli chodzi o umiejetnosci byla poprostu zalosnym i przykrym spektaklem..
Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 11-07-2010 05:19:04
saleta w swojim prime, nie dorastał nawet do piet gołoty chocby w walce z mollo....
kto tego niewie to niech lepiej juz nic nie komentuje.................................
Autor komentarza: muly01
Data: 11-07-2010 17:37:20
podoba mi się to, jak Saleta wypowiada się o Endriu. szacuneczek.
Autor komentarza: Melock
Data: 11-07-2010 18:06:05
To że Saleta w czasach świetności Gołoty nie mógł się z nim w żaden sposób równać raczej nie podlega dyskusji. Przemek czuję się spełniony, uważa mistrza europy za swój osobisty sukces i ja to szanuję. Niestety na tle całego świata wypada to blado. Andrzej Gołota w boksie profesjonalnym nie osiągnął nic, ale to była całkiem inna skala, rozmach. Wyższy poziom wyszkolenia, nieporównywalne wyższe cele do osiągnięcia i walki o najwyższe laury. Różne rzeczy można mówić o Gołocie bo kontrowersyjna postać, ale Saleta vs Gołota w prime tego drugiego? Cyrk.
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
Najlepiej gdyby taka walka była oczywiście w Polsce ;).
Data: 10-07-2010 15:20:01
Endrjuuuu!!! Wraaaacaaaaaaj!!!!
Jestem, jestem :)
Andrzej nie jest juz zawodowym piesciarzem tylko emerytem z pierwsza grupa inwalidzka
Od walki z Birdem to jest zjazd po rowni pochylej jesli chodzi o najwieksza bron jaka mial Golota czyli lewa reka
z Ruizem przegral po wyrownanym pojedynku ale byl gorszy.Z Brewsterm to byla porazka w klasycznym stylu Andrew,obraz zaciemnily walki z McBridem i Mollo.Andrzej wygral te pojedynki bardziej sila woli,i ringowym obyciem nad przecietnymi zawodnikami niz faktyczna forma
Austyn i Adamek to jego pozegnalne walki
A co do powrotu Andrzeja na ring to ja tez jestem za walka pozegnalna,zeby sie mogl pozegnac z kibicami!
polecam dobry artykuł...
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik htchd2 piszący z IP: 193.59.42.6 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
andrewsky
TY JESTEŚ POJEBA.Y Z RUIZEM WYGRAŁ I TYLE OSZOŁOMIE
Ale kulturą zajechało...
Data: 10-07-2010 17:32:08
Nie masz racji..Mimo ze bylem wielkim fanem Goloty to walke z Ruizem najwyzej zremisowal..Od rundy 6 tej Goly nie zrobil nic aby te walke wygrac..Dwa nokdauny Ruiz zniwelowal w drugiej czesci walki..
Ależ on się pożegnał z kibicami. Austin, Tomek, co ma trzeci, czwarty, piąty raz próbować aż uda mu się wygrać i nazwać to walką pożegnalną? Andrzej nie jest nawet "wyboksowany", on jest już byłym bokserem po prostu. Widać to było z Tomkiem. Miał szansę pokazać się porządnie (nie wygrałby ale i przegrać można z klasą) a jej nie wykorzystał, mówiono o takich ciężkich przygotowaniach, cytaty "Endru nigdy tak jeszcze nie trenował" dawały nadzieję na zacięty pojedynek. A okazało się że okres przygotowawczy chyba przespał na kanapie.
I teraz miałby szukać jakiegoś leszcza, tylko po to żeby "pożegnać się z kibicami"? To byłaby pozerka, szczególnie że tak jak ktoś wcześniej stwierdził nawet z Najmanem miałby problemy i to wcale nie jest przesada.
Po co wywoływać wilka z lasu, prowokować i podpuszczać jak Andrzej Gołota powinien zakończyć karierę X walk wstecz. Przez takie podpuszczanie jego akcje cały czas spadają. Nie ma szans aby zademonstrował się dobrze, istnieje tylko ryzyko kolejnej kompromitacji. Nie odszedł w chwale, na własne życzenie, i trudno. Czasu się nie cofnie, a można sytuację tylko pogorszyć.
Kto tego nie widzi albo jest slepy,albo zyczy Andrzejowi kolejnego upokorzenia w ringu.Boks to nie aktorstwo gdzie mozna sobie robic benefisy na starosc
Walka Andrzeja z Saleta nigdy nie miala sensu ze sportowego punku widzenia, bo ich zawsze dzielila przepasc jesli chodzi o klase sportowa.Jak powiedziala Mariola Golota:
Moj maz mogl by przegrac z Saleta jedynie w konferansjerce
Trafne to mało powiedziane.
W sumie to masz racje..Golota powinien definitywnie skonczyc z boksem jako czynny zawodnik..Walka z Austinem choc dzielila ich przepasc jesli chodzi o umiejetnosci byla poprostu zalosnym i przykrym spektaklem..
kto tego niewie to niech lepiej juz nic nie komentuje.................................
To że Saleta w czasach świetności Gołoty nie mógł się z nim w żaden sposób równać raczej nie podlega dyskusji. Przemek czuję się spełniony, uważa mistrza europy za swój osobisty sukces i ja to szanuję. Niestety na tle całego świata wypada to blado. Andrzej Gołota w boksie profesjonalnym nie osiągnął nic, ale to była całkiem inna skala, rozmach. Wyższy poziom wyszkolenia, nieporównywalne wyższe cele do osiągnięcia i walki o najwyższe laury. Różne rzeczy można mówić o Gołocie bo kontrowersyjna postać, ale Saleta vs Gołota w prime tego drugiego? Cyrk.