PROKSA vs SPITKO JUŻ W PIĄTEK

Już w najbliższy piątek po blisko półrocznej przerwie kolejny pojedynek stoczy jeden z najzdolniejszych polskich pięściarzy, Grzegorz Proksa (20-0, 13 KO). "Super G" zmierzy się z łotewskim journeymanem, Alexem Spitko (7-26, 5 KO). Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze na jakim dystansie zostanie rozegrana walka, a decyzja w tej kwestii zostanie podjęta jutro po konsultacji z lekarzem. Wszystko dlatego, że Grzegorz wciąż narzeka na ból w bicepsie. Będzie to jednak potyczka na sześciu lub czterech rundach.

GRZEGORZ PROKSA DLA BOKSER.ORG

- Miałem dłuższą przerwę i muszę zaboksować, żeby utrzymać wysoką pozycję - powiedział naszemu serwisowi Proksa, notowany w najnowszym rankingu europejskim na wysokim, piątym miejscu w wadze średniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 06-07-2010 20:29:40 
Po co Ci ta walka Grześku?
 Autor komentarza: robinson85
Data: 06-07-2010 20:54:40 
grzechu posparuj w na treningu po co ci ta walka!

ps. kiedy znowu pifko małe z sokiem oczywiście:-) czekam..., pozdro
 Autor komentarza: Daro603
Data: 06-07-2010 22:05:22 
Ciekawy przeciwnik Grzegorza Proksy:-o Ma fajny bilans:-o
 Autor komentarza: neQ
Data: 06-07-2010 22:10:44 
Może zabrzmi dziwnie to co powiem, ale moim zdaniem Proksa tylko wypunktuje tego Łotysza..
 Autor komentarza: tutankhamon
Data: 06-07-2010 22:11:38 
Ile to już lat słyszy się jaki to dobry zawodnik i interesujący prospekt. Zamiast przejść do czynów to pompuje ten swój rekord na jakichś anonimach, a później dostanie "eliminatora do eliminatora" z jakimś średniakiem i będzie wielkie halo, bo okaże się, że nasz już dawno okrzyknięty mistrz był przetrenowany albo przeziębiony, bo zebrał we wszystkich rundach. Muszę powiedzieć jedno: nie lubię Adamka, ale przyznaję mu wraz z niskimi ukłonami, że facet nie pieprzy się i naprawdę wie po co boks trenuje. Często mówi o tym, że chce być najlepszy, ale, co ważniejsze, postępuje tak jak mówi. Idzie do przodu, sam sobie stawia wyzwania i wychodzi z nich obronną ręką. Grzegorz natomiast, coś mi się tak widzi, że dopompuje do takiego rekordu jaki ma Albercik i nie będzie miał na rozkładzie żadnego nazwiska, które będzie rozpoznawalne poza Polską i krajem tego właśnie przeciwnika. Smutne:/
 Autor komentarza: Jaguar
Data: 06-07-2010 22:54:13 
ja osobiście lubię i szanuję Proksę bo jest dobrym, utalentowanym i twardym bokserem, a przy tym niezależnym, przyglądam się jego karierze od kilku lat i wkurza mnie to że się ostatnio marnuje, walczy z jakimiś kelnerami, poznaje przeciwników 2 tygodnie przed walką, przez swoje zasady i to że jest lojalny wobec menadżera marnuje sobie karierę i to co mógłby osiągnąć gdyby się w pełni poświęcił karierze ale wydaje mi się że on tak naprawdę nie chce niczego więcej i to mu wystarcza, takie pół-zawodowstwo,
 Autor komentarza: Emilian
Data: 06-07-2010 23:26:59 
Spokojnie spokojnie, jeszcze Proksa będzie Mistrzem Świata - i dopóki Grzesiek nie powie, że "kończy z boksem", mocno w to wierze. Rzeczywiście odnosi się wrażenie, że gdyby był prowadzony przez np. Wasilewskiego, to walka o co najmniej ME już dawno by się odbyła. Jest tak a nie innaczej i trzeba być cierpliwym.
 Autor komentarza: bamoakey
Data: 07-07-2010 00:05:00 
Znam Spitko on nawet nie prubuje wygrac walki gadalem z nim nie raz sam alex zna Grzesika bo kiedys z nim sparowal. Walki z takimi rywalami to on mogl toczyc 4 lata temu! Bary Hernc jest tak zainteresowany promowaniem Proksy ze ... Wez Grzesiek idzi do Wasyla przynajmniej sie pokazesz na polsacie ludzie cie poznaja zarobisz cos !
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 07-07-2010 00:16:33 
Emilian tak wtedy miałby 21 lat teraz ;)))
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 07-07-2010 02:45:40 
Szkoda Grzeska, lata leca a on ciagle bez wyzwan. Nie ma sponsorow w Polsce z kasa, czemu zaden z polskich multimilionerow nie zainwestuje w polski boks, jest publicznosc, jest kilku cikawych mlodych i kilku juz niemlodych bokserow. Szkoda iz taki Solorz z Polsatem nie zrobi kilku gal z prawdziwego zdarzenia, chocbo o mistrozstwo Europy lub rankingowych w swiecie. Tak naprawde to nie wiadomo na co takiego Prokse, Cygana, Wawrzyka, Wilka, Hutkowskiego, Mastera i kilku innych stac. Caly czas mlodymi prospektami, to kpina, bokserzy w ich wieku sa mistrzami swiata, zas oni ciagle sie pna po drabinach jak wejda to spadaja w niebyt zapomnienia i nowi sie pna itd. Szkoda tych ludzi bo boks to ciezka robota.
 Autor komentarza: endriu
Data: 07-07-2010 13:14:38 
Grzywa ogólnie biorąc to masz rację, ale przypomnij sobie jak bylo z Adamkiem, ktoś go wyciągną z syfu zainwestował, załatwił co trzeba a on ich olał ciepłym moczem. Ja tu nie upatruje problemu w sponsorce a raczej w promotorce i myślę tak jak ktoś wyżej pisał że najlepiej było by Grześkowi u Wasilewskiego
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 07-07-2010 15:11:19 
Fajny przeciwnik dla najlepszego polskiego prospekta;)
 Autor komentarza: pain3hp
Data: 07-07-2010 17:58:52 
(20-0, 13 KO) vs (7-26, 5 KO) jak tu sie nie śmiać
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.