EFEKTOWNY, ALE NIEEFEKTYWNY CULCAY
Łukasz Furman, Informacja własna
2010-07-03
Piąty występ na ringach zawodowych Jacka Culcaya (5-0, 3 KO) potwierdził dwie panujące o nim opinie: po pierwsze, że ma ogromny talent, ale i słaby cios.
Ubiegłoroczny mistrz świata amatorów przez sześć rund obijał niemiłosiernie Omara Sialę (12-13-2, 3 KO), ale ten, pomimo iż nie słynie z mocnej szczęki, wytrzymał całe bombardowanie i dotrwał do ostatniego gongu. Naturalnie wszyscy sędziowie typowali przewagę Culcaya w stosunku 60:54, ale na wyższym poziomie ten brak mocy może trochę Jackowi przeszkadzać...
Lubie zawodników bez siły ciosu.
Dlaczego?
Bo jeśli mądry,ambitny zawodnik nie ma ciosu musi wyprowadzać ich więcej ciosów,musi więcej bić kompilacjami i dobrze pracować na nogach to daje ciekawe widowisko...nie zawsze,ale bywa...