PRZEMYSŁAW SALETA O ADAMKU I SOSNOWSKIM
- W ostatnim czasie mamy rozkwit polskich bokserów w wadze ciężkiej, jest Tomasz Adamek, Albert Sosnowski, teraz wraca po kontuzji Mariusz Wach. Kogo z tej trójki najbardziej cenisz?
Przemysław Saleta: Zdecydowanie największe osiągnięcia ma Tomasz Adamek. Wprawdzie to Albert walczył o mistrzostwo świata, ale to Adamek pokonał zawodnika z pierwszej dziesiątki rankingów, Chrisa Arreolę. Szczerze mówiąc Tomek bardzo mnie zaskoczył, wiedziałem oczywiście przed walką, że będzie szybszy od Meksykanina, że ma wrodzoną ringowa inteligencję. Natomiast nie spodziewałem się, że będzie tak dobrze przygotowany fizycznie, i tak dobrze wykorzysta błędy Arreoli, który zostawiał nogi z tyłu. Tomek po mistrzowsku to wykorzystywał, narzucał swoje tempo, czapki z głów przed Adamkiem.
- Jest grupa ekspertów, która twierdzi, że brak ciosu nokautującego przeszkodzi Tomkowi w zdobyciu wagi ciężkiej. Czy ty też należysz do tej grupy?
PS: Przyszłość Tomka Adamka w dużym stopniu zależy od tego, z kim będzie walczył. Pech Albera Sosnowskiego polegał na tym, ze od razu trafił na Witalija Kliczko, który w mojej ocenie jest lepszy od swojego brata Władimira. Ma silniejszy cios, a także kilka centymetrów więcej co robi różnicę. Natomiast myślę, że Tomek jest w stanie wyboksować każdego, albo prawie każdego. To co osiągnie, zależy z kim będzie walczył, a sytuacja w wadze ciężkiej może się zmieniać z miesiąca na miesiąc.
- Najbliższym przeciwnikiem Tomka Adamka będzie Michael Grant, myślisz że to dobry wybór na ten czas?
PS: Jeśli Tomek przymierza się na braci Kliczko, jest to dobry wybór. Dla Granta będzie to walka o wszystko, więc na pewno też da z siebie wszystko. Ciekawym będzie zobaczyć, jak Tomkowi uda się szybkością zniwelować różnice wzrostu, miedzy nim a Grantem. Być może po tym pojedynku będzie można optymistyczniej spojrzeć na walkę z Kliczko.
- Czy Albert Sosnowski po przegranej walce powinien mieć sobie coś do zarzucenia?
PS: Na pewno nie. Albert pokazał serce do walki, wolę walki, w sytuacja gdy Witalij go mocno trafiał próbował oddać. A to, że nie był w stanie tej walki wygrać, to tylko dlatego, że Ukrainiec jest obecnie najlepszy na świecie.
Vitalij moim zdaniem byl by faworytem w walce ze swoim mlodszym bratem ale nie dlatego ze jest wyzszy,przeciez to jedynie 3cm:)tylko dlatego ze jest twardszy i bardziej nieustepliwy.Wiem ze Saleta mial okazje sparowac z Vitalijem i pewnie z tad ta opinia o sile jego pojedynczego ciosu ale Wladimir bije zdecydowanie mocniej.Gdyby on trafil Sosnowskiego takim czystym ciosem jak zrobil to Vitalij w poczatkowych rundach to bylo by po walce
Co do walki Dragona z Vitalijem to Albert byl bez szans by ja wygrac i niestey zdawal sobie z tego sprawe.Zaprezentowal wszystko na co go bylo stac w tamtej walce ale moim zdaniem mial za duzo respektu dla mistrza.Zabraklo mi u niego wiary w wygrana
pozdrawiam
Podobnie jak Saleta uwazam ze Vito jest lepszym bokserem od Wlada ale nie jest to kwestia wzrostu tylko ogromnej wytrzymalosci i charakteru..Vitek jest slabiej wyszkolony technicznie i ma slabszy cios ale ma mocna szczene i to prawdziwy twardziel..
Co do Vita Kliczko to zgadzam sie że gdyby doszło do walki z Władem K. to stawiałbym na Vitalija, mocna szczęka, twardość, sądzę że Władek nie dałby rady starszemu bratu, bo sam nie ma za mocnej szczęki. Ale nie ma co debatować na ten temat bo do tej walki i tak nigdy nie dojdzie.
Obaj bracia będą bardzo trudni do pokonania, pocieszam sie chyba tylko tym co powiedział w wywiadzie Derek Chisora "i na nich przyjdzie czas"
Poza tym nie lubię, jak ktoś na siłę pragnie istnieć w mediach! Łyżwy, śpiew, walki z jakimiś MN, czy też robienie za bokserskiego eksperta. Saleta po prostu stracił w moich oczach i już...
to że jego typ Adamek-Arreola się nie sprawdził to przecież nie jakaś totalna wtopa bo jak ktoś się intereswiał tematem to wie że światowi eksperci też byli podzieleni w opiniach
nie myli się ten kto nie myśli
czy nie szkoda Ci czasu na odpowiadanie takim komputerowym bohaterom jak ojciecchrestny? Oni sa jak Doda, nic nie maja do powiedzenia to plata trzy po trzy aby zaistniec, lepiej ich po prostu olac. Saleta mial kilka walk bardzo ladnych np ta gdy wywalczyl mistrzostwo Europy. Inteligenty czlowiek, porzadny ojciec i facet ktory w lozku mial sliczne kobiety. Ja tez nie wierzylem w Adamka przed walka z Arreola, no i co z tego? Adamek wygral inteligencja i przygotowaniem fizycznym ale jak dla mnie nie byla to porywajaca walka, wieksza czesc tej walki Adamek uciekal, unikal walki, wygral zasluzenie ale caly czas nie pokazal iz nalezy do ciezkiej, nie ma ciosu a to jest ten wymiernik, Chris po seriach Gorala odganial sie jak od much. Adamek wygral sprytem i taktyka ale tlumow nie pociagnal, walka nie miala powtorek, ot po prostu byla i niewiele osob na swiecie o niej pamieta. Grant moze dac jakis obraz Adamka jak poradzi sobie z wielkoludem ale technicznie to dzieli go przepasc od braci wiec jak dla mnie to sposob na kase nie walka dla kibicow. Peter na pewno jest na dzien dzisiejszy wiekszym wyzwaniem, Powetkin, nawet Chambers czy Thompson. Niestety jesli bracia nie odejda na emeryture szybko to Adamek ma male szanse na pasek, Haye wydaje mi sie tez poza jego zasiegiem.
"Adamek uciekal, unikal walki, wygral zasluzenie ale caly czas nie pokazal iz nalezy do ciezkiej, nie ma ciosu a to jest ten wymiernik, Chris po seriach Gorala odganial sie jak od much. Adamek wygral sprytem i taktyka ale tlumow nie pociagnal "
Większych bredni w tym miesiącu jeszcze nie czytałem na tej stronie.
Siła ciosu nie jest żadnym wymiernikiem w wadze ciężkie, w historii tej wagi było wiele bokserów którzy byli mistrzami i nie posiadali mocnego ciosu to po pierwsze.
Po drugie chyba inna walkę oglądałeś bo większość amerykańskich ekspertów było wręcz zachwyconych postawą Adamka w tej walce.
Po trzecie Chris odganiał się od ciosów Adamka jak od much? To w takim razie napisz mi od czego miał tak zmasakrowaną twarz która wyglądała jak marmolada i oczów wcale nie było widać bo miał taką wielką opuchlizne. Jego twarz wyglądała dokładnie tak samo jak po walce z Vitem.
Jeżeli do tego dodamy fakt, że Chris połamał sobie pięści na twarzy Adamka to faktycznie Adamek się zapreentował beznadziejnie nie porwał tłumów i ogólnie całą walke uciekał....
Chyba inną walkę oglądałeś, albo następnym razem radze nie pić tyle piwa przed walką bo alkohol zamazuje rzeczywisty obraz i trzeźwość myślenia, jeżeli piwo to tylko po wlacę oblewać zwycięstwo nigdy przed!!!
ciesze sie iz zachowujesz trzezwa glowe w przeciwienstwie do mnie, pewnie tez czytalismy innych amerykanskich fachowcow opinie. Owszem bylo kilku mistrzow wagi ciezkiej z ciosem porownywalnym do Adamkowego, ale o nich sie nie pamieta, byli choc nawet przez dluzsza chwiel panujacymi to jednak malo cenionymi mistrzami. Ty mozesz posiadac swoje uwielbienie dla Gorala, ja nie musze, staram mu sie oddac to na co wedlug mniezasluguje, ale w odroznieniu od Cibie zaslepienie mnie nie ogarnia. Fachowcy przytaczani przez polska prase to niekoniecznie obiektywny przekroj opini swiatowej na temat ost walki Twojego bozyszcze. Powtorze jeszcze raz iz Adamek w ciezkiej tlumow nie porywa i nie wypisuj mi tutaj o jego popularnosci w Polsce bo to zaden wymiernik, tacy bokserzy jak Moorer, Holyfield, Mercer, o podobnych gabarytach byli kochani przez masy, dodac moge jeszce najwiekszego z nich sercem bo cialem byl najmniejszy, ale cios mial olbrzyma i byl bozyszczem swiata bokserskiego, niepokonanym zreszta to R.Marciano. Ogladalem kilka jego walk i to jego styl byl porywajacy nie Adamka. Goral w cruiser i Goral w ciezkiej to dwaj inni jak do dzisiaj bokserzy, jeden porywajacy, drugi nudny/wykalkulowany. Coz, zwyciestwo nad Grantem nawet przed czasem jak i kiedys nad Gunnem (z ktorym walczyl mimo brakuzainteresowania mediow czym tlumaczyl odmowe rewanzu z Cunnem)niczego nie udowodni.
a skad ty to mozesz wiedziec nieznasz ani jego ani mnie
jesli bys przeczytal ze zrozumieniem to wiedzialbys ze piszac o roznicy w wyszkoleniu technicznym mam na mysli roznice miedzy bracmi a Grantem nie Adamkiem! Adamek ma cios, ale nie jest to pojedynczy cios nokautujacy, Estrada dostal kilka strzalow tak samo Chris i nie wywieraly te serie na nich duzego wrazenia. Ja tu nie gdybam a stwierdzam fakt, tak bylo. Co do Saszy to nie jest on silaczem takze, tu sie z Toba zgodze, zas Chris zatrzymywal sie w miajscu po przyjeciu pojedynczych ciosow Vitka czego nie zauwazylem podczas walki z Twoim idolem. Przytaczanie walki z Golota jako argumentu swiadczacego o Adamka nokautujacym ciosie jest swietne, rzeczywiscie Adamek na trzy walki w ciezkiej ma 33% wygranych przed czasem, to fakt, wymiekam. Dziwnym trafem taki Angulo co walka to HBO zas Adamek juz ma kontrakt, juz tylko za 5 baniek i......., jakos nic, walczly z Grantem o pietruszke liczac na polskie srodowisko i wykupienie przez nie ppv. Ja mu kasy nie licze bo ciezko na nia pracuje i zycze mu jej jak najwiecej ale swiatowej klasy gwiazda to on jeszcze nie jest, obojetne czy Ci sie to podoba czy tez nie!