FROCH: ZMUSZĘ ABRAHAMA DO OPUSZCZENIA RĄK
Były mistrz WBC w kategorii super średniej, Carl Froch (26-1, 20 KO), zdecydował się na zdradzenie taktyki, którą zamierza zastosować w walce z Arthurem Abrahamem (31-1, 25 KO). Najsilniejsi fizycznie uczestnicy Super Six jesienią staną oko w oko i najprawdopodobniej tylko jeden z nich zdoła zakwalifikować się do najlepszej czwórki turnieju.
- Walką z Abrahamam udowodnię wszystkim, że nie należało mnie skreślać i wciąż jestem poważnym kandydatem do zwycięstwa w turnieju Super Six. On jest niezwykle silny i ma doskonałą, szczelną gardę. Jest slow starterem lub oszczędza energię, by nie zabrakło mu jej w końcówce walki. Właśnie dlatego ma w bilansie tyle zwycięstw przez nokaut. Ja jestem jednak zbyt sprytny i wiem jak wyeliminować jego atuty i zamienić je w wady. Obiję mu korpus i zmuszę do opuszczenia gardy. Abraham nie ma siły, by walczyć przez dwanaście rund w tym samym tempie. To będzie jedna z najlepszych walk w tym turnieju - zapewnia "Kobra"
To będzie starcie dwóch najlepszych drwali i dlatego z chęcią obejrzę ten pojedynek ;) Cepy bedą szły niemiłosierne he he
Froch,to drwal,Abraham,to samo-gdy potyka sie dwóch drwali-zawsze wygrywa ten co lepiej rąbie(Abraham).
Kwestia czasu jak Abraham trafi Frocha,no chyba,że ten bedzie uciekał jak Dirrel,ale w to nie wierzę-nie ten styl walki.
Abraham znokautuje Frocha.
Abraham niemiecki krętaczu ucisz tego angielskego buraka.
Zobaczymy co jest warty Abraham i Froch.Będą leciały wióry !!!
Natomiast w rąbaniu AbraHAM zmiecie Frocha.Froch musi coś wymyślić.