UDANY DEBIUT ROBERTA ŚWIERZBIŃSKIEGO
Na gali w Kolnie pierwszą zawodową walkę stoczył Robert Świerzbiński (1-0, 0 KO). Świeżo upieczony profi gładko wypunktował na dystansie 4. rund Dzianisa Makara (0-1, 0 KO) z Białorusi.
31-letni Polak rozpoczął pojedynek bardzo spokojnie prowadząc walkę ciosami prostymi. Umiejętnie przeczekiwał ataki rywala czekając na odpowiedni moment, by trafiać pojedynczymi ciosami. Tak wyglądały dwie pierwsze rundy. W drugiej części walki Świerzbiński zaczął przyspieszać, bić kombinacjami, zaczęły wchodzić sierpy. Gdyby pojedynek potrwał jeszcze jedną rundę Białorusin z pewnością zaliczyłby deski. Ostatecznie sędzia ringowy i punktowy Włodzimierz Kromka przyznał wszystkie rundy Polakowi.
Szkoda, że Robert Świerzbiński, który stoczył ponad 200 amatorskich walk dopiero teraz dostał szansę powalczenie na ringu zawodowym. Jeżeli Robertowi będzie sprzyjało szczęście oraz wystarczy czasu ma jeszcze szansę na zdobycie uznania u szerszego grona kibiców.
To już coś daje do myślenia, że nie łapał sie do kadry - ja myśle, że nic z niego nie będzie, bo ma za mało czasu, żey coś większego osiągnąć..