RAHMAN: JESTEM SILNIEJSZY NIŻ KIEDYKOLWIEK
W najbliższą sobotę Hasim Rahman (46-7-2, 37 KO) będzie szukał kolejnego zwycięstwa. Doświadczony pięściarz ze Stanów Zjednoczonych na dobre wraca do czynnego boksowania i stoczy swoją drugą walkę od momentu porażki z Władimirem Kliczko (54-3, 48 KO). Jego rywalem będzie Shannon Miller (16-4, 9 KO).
"The Rock" zapowiada, że jest dobrze dysponowany i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Prezentujemy krótki wywiad z byłym championem wagi ciężkiej.
O przygotowaniach do walki 19 czerwca z Shannonem Millerem:
- Wszystko idzie zgodnie z planem. Czuję się dobrze, jestem silny i szybki. Zamierzam pokazać w ringu, że dobrze przygotowałem się do tej walki.
O piętnasto miesięcznej przerwie, po porażce z Władimirem Kliczko:
- Potrzebowałem trochę odpoczynku. Po walce z Władimirem doskwierały mi drobne kontuzje. Chirurg się tym zajął. Niektóre części mojego ciała potrzebowały rehabilitacji. Wracam, czuję się lepszy i silniejszy niż kiedykolwiek.
Czego spodziewa się po swoim rywalu:
- Oczekuję, że będzie agresywny w ringu i spróbuje wygrać ten pojedynek.
Jakie miejsce widzi dla siebie w obecnej wadze ciężkiej:
- Wciąż uważam, że jestem jednym z lepszych pięściarzy w tej dywizji. Obecnie mistrzem świata jest facet starszy ode mnie i to jest dla mnie motywacją. Nie jest powiedziane, że moja życiowa forma jest już poza mną. Wiem, że dalej mogę to osiągnąć.
Data: 18-06-2010 11:47:06
kończ waść wstydu oszczędź.
- nic dodać, nic ująć.
37 letni bokser, 3 lata starszy od Tomka Adamka i kończ waść wstydu oszczędź.. Pewnie, że nie prezentuje już dużo ze starego Rahmana, a i nigdy wybitnym zawodnikiem nie był, ale brakuje niektórym trochę obiektywizmu.
Przepraszam że nie na temat!.
Kolega ma do sprzedania zestaw fana Tomasza Adamka.
http://www.allegro.pl/item1080413663_koszulka_i_czapka_tomasza_adamka_polecam.html
Jak każdy bokser który nie ma szans na mistrza miał by kończyć karierę to by zostało może z sześciu .To by dopiero była posucha w wadze ciężkiej .Ludzie jak nie chcecie oglądać bokserów typu Rahman ,Holly to nie oglądajcie, ja zawsze chetnie zobaczę.
Po czesci ja Tobie przyznaje racje bo ja masz..
Osobiscie nic do powrotu Rahmana nie mam..Jesli tylko mu zdrowie pozwoli niech zaboksuje..Nawet chetnie obejze bo bylo nie bylo to gosc z czasow, ktorych waga ciezka stala na arcy wysokim poziomie a mistrzem jednak byl..Niemniej jednak wyrazilem tylko swoja opinie na temat jego dalszej ewentualnej przyszlosci w ciezkiej..Jak dla mnie nic na tym grucie nie zwojuje co nie znaczy ze nie moze powalczyc..