OSTATNIE SZLIFY 'MASTERA' PRZED GALĄ
Katarzyna Drwal, Materiał własny
2010-06-16
Już w najbliższą sobotę, podczas gali Kielce Boxing Night, Mateusz Masternak (19-0, 14 KO) zmierzy się z niepokonanym Gruzinem Levan Jomardashvili (20-0, 16 KO). "Master" kończy swoje przygotowania, które odbywały sie w klubie PACO Lublin.
Trener Piotr Wilczewski przygotowuje Krzysztofa Koselę.
Zamiast zaryzykować i wypruć za granice, to będzie obijał takich Gruzinów i innych podobnych. BKP pod inną nazwą się tworzy..
A szkoda, bo liczyłem na więcej :(
A ja się nie zgadzam.
To nie ma nic do rzeczy. No chyba, ze termin "prowadzenie" dotyczy menedżerki, koneksji, możliwości finansowych promotora itd.
Czyli koło się zamyka.
Owned
A uważasz, że takiego np. Paquiao ktoś specjalnie czegoś wielkiego nauczył- czy miał wyjątkowy talent do boksu?
A Wilk może robić co chce, jeśli nie łamie prawa. I jakim będzie trenerem, to dopiero wszyscy zobaczymy.
Zapominacie też, że Master walczy w Niemczech. Może z ogórkami, ale walczy. To lepsze gale, niż te w Polsce (chodzi mi o rangę światową i oglądalność).
A co do kariery w USA. Wszystko pięknie, ale nie jest to wcale takie proste. Master był swego czasu już w USA, miał kontrakt i nic z tego nie wyszło. Wrócił do Polski, bo wcale tak kolorowo nie jest. Tylko się wydaje - pojechać, ktoś się zainteresuje, super kariera itd. Odrobina szczęścia, o której piszesz? - ech! Tego szczęścia trzeba mieć niestety bardzo dużo. Jest wielu utalentowanych chłopaków, a karierę robią nieliczni i zależy to od bardzo wielu czynników. Tomek Adamek też uciekł od Kinga. Oczywiście wrócił do USA, ale miał w tym odpowiednie wsparcie. Jechać w ciemno – praktycznie zero szans na cokolwiek. Masternak ma jeszcze czas i na karierę w USA.