SHAW ŻĄDA UKARANIA MAIDANY
Leszek Dudek, boxingscene.com
2010-06-15
Gary Shaw, promotor Tima Bradleya (25-0, 11 KO), jest wściekły na Marcosa Rene Maidanę (28-1, 27 KO), który przed kilkoma dniami ujawnił, że wcale nie był kontuzjowany i jego walka z "Desert Stormem" została odwołana z innego powodu.
Argentyńczyk dwukrotnie wycofywał się z pojedynku, za przyczynę podając uraz pleców. W zeszłym tygodniu w otwartym liście "El Chino" wyjaśnił prawdziwe okoliczności zerwania kontraktu.
- Gdy tylko poznałem prawdę, wściekłem się na Maidanę, jego managera i Golden Boy Promotions. Marcos powiedział nam i HBO, że jest kontuzjowany i nie może walczyć. Przez niego Tim stracił wiele czasu. Takie kłamstwa powinny być surowo karane - uważa Shaw.