BERTO MOŻE ZMIERZYĆ SIĘ Z COTTO
Mistrz świata WBC w kategorii półśredniej, Andre Berto (26-0, 20 KO), czeka na propozycję walki z pięściarzem ze ścisłej czołówki. Jak przyznaje promotor pięściarza, Lou DiBella, jego zawodnik może zmienić kategorię wagową, jeśli pojawi się propozycja wielkiej walki.
- Andre Berto jest w stanie walczyć z Miguelem Cotto w dywizji do 154 funtów. Berto może zejść parę funtów niżej na walkę z dużym nazwiskiem lub walczyć z Cotto kategorii junior średniej – powiedział DiBella.
26-letni zawodnik oglądał walkę pomiędzy Miguelem Cotto (35-2, 28 KO) i Yurim Foremanem (28-1, 8 KO) na stadionie Yankee w Nowym Jorku. Cotto z pewnością nie jest pięściarzem dużym jak na ten limit wagowy. Mimo to większość pięściarzy tej dywizji miałaby spore problemy z Portorykańczykiem. Według zapewnień "Junito", nie wyklucza on ponownego zejścia do kategorii półśredniej.
masz zdecydowana racje. Moim zdaniem Berto dostałby KO.
ale mysle że z Dzinzirukiem tez dałby sobie rade , gorzej z Martinezem. Ale Cotto to nadal wysoka półka.To że przegrał po bardzo cieżkiej walce dla niego z Pacmanem to przecież nie tragedia. Cotto wytrzymał aż do 12 rundy i gdyby nie sędzia jakos by dotrwał. A np: Hatton , mówił że zniszczy Pacmana i dostał ciężkie KO że do tej pory sie pozbierać nie może. Tak samo Meyweather , tez by dostał KO od Pacmana.
Można się z Tobą po części zgodzić co do Cotto...(oprócz kwestii Dzinziruka.)
Nie odbierajmy Cotto jego osiągnięć i umiejętności.Chociaż w walce z Foremanem wcale taki doskonały nie był...Yuri nieraz potrafił go fajnie wysterować w pole..Ale ostatnie zdanie....trochę odleciałeś.Powiem tak , mam nadzieję , że tak nie będzie.Lubię obu nie kibicuje żadnemu...Pozdrawiam...
może i przesadziłem w ostatnim zdaniu. Co do kwesti, mówisz że Cotto nie był taki doskonały w walce z Foremanem , ale przypomnij sobie że Cotto Został ostatnio bardzo mocno zbity przez Pacmana , i po walce z Clotteyem i Margarito tez starcił zdrowie. Cotto po walce z Pacmanem stracił pas , po tak bolesnej porażce jakiej doznał powinien sobie wziąść walke na przetarcie. A on odrazu walczył o Pas. To chyba nie mozna miec pretensji że słabo zawlczył, każdy inny bokser miałby walke na przetarcie po takiej porażce.
On się nawet nie przewrócił, a ty gadasz o KO.Wiadomo, że dostał, ale do KO było jeszcze daleko.Oczywiście to tylko moje zdanie.
Crimson
Chcesz równac Forbesa, Urango, Quintanę do Mosleya, Judaha czy Clotteya ? :))
Berto mialby szanse pokonać go, ale moim zdaniem Puertorykańczyk skonczyłby Andre tak jak Foremana..